Otóz nie chcę pracy w służbie zdrowia.
Po pierwsze, od 1989 r. nie ma "służby zdrowia", jest sfera ochrony zdrowia, jako obszar biznesowy.
Po drugie, pracuję gdzie indziej (w innej sferze) i nie chcę tego zmieniać.
Po trzecie nie chcę niczego robić razem, a zwłaszcza pracować, z Bronisławem Komorowskim - mam podejrzenie że jest nierobem i się będzie obcyndalał.
Czyli co, w kwestii głosowania wszystko jasne?
PS. Kretyna, który z widocznym wysiłkiem mózgowym wypocił z siebie treść tego bannerka wysłałbym niezwłocznie na Alaskę drzewa liczyć. Ale mogę się założyć, że typowy zwolennik/sztabowiec/wyborca PBK pomyśli/napisze "Ale o co chodzi?/Czepiasz się!!!". I ta myśl jest prawdziwie przerażająca.
Widzę, że trzeba jaśniej napisać 1. Dyletant to nie to samo co ignorant. Tylko ignorant tego nie wie. 2. Ponieważ podpisuję się imieniem i nazwiskiem, jestem TY tylko dla tych, którzy mnie znają z realu. 3. Pewnie, że banuję, również zdalnie. Nie ze wszystkimi chcę rozmawiać. 4. Stosuję maść na trolle, więc niech notoryczni zadymiarze nie będą zdziwieni, ze drzwi zamknięte.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka