Burza medialna na temat wypisów z (jak twierdzi NPW i jej rzecznik w osobie występującego w jego zastępstwie kpt. Maksjana) wcale nie przez NPW ujawnionych zeznań trzech panów profesorów różnych uczelni niezbyt mnie interesuje.
Generalnie nic z niej nie wynikło, bo wszyscy zostali przy swoim. Tym niemniej jednak przeczytałem ich upublicznione już oficjalnie zeznania i uwagę moją zwrócił pewien fakt – otóż w dwu przypadkach z trzech w pewnym momencie następuje tzw. stały fragment gry – przerwa i po przerwie pytanie do świadka: czy jest specjalistą w… i tu pada nazwa dość wąskiej dziedziny odnoszącej się do części wcześniejszych zeznań.
I przypomniałem sobie, ze ja to skądś znam…
- A zawiasologię Docent studiowałeś?
- No nie, panie Majster…
- A ja studiowałem. No, to już Docent nie teoryzuj i pokaż, z czym masz te kanapki. I skocz po piwo…
Pamiętacie Państwo?
Wygląda na to, ze w NPW wielu jest fanów Jonasza Kofty i Stefana Friedmana…
… przez cały kraj idziemy dwaj…
Krzysztof Rogalski
Widzę, że trzeba jaśniej napisać 1. Dyletant to nie to samo co ignorant. Tylko ignorant tego nie wie. 2. Ponieważ podpisuję się imieniem i nazwiskiem, jestem TY tylko dla tych, którzy mnie znają z realu. 3. Pewnie, że banuję, również zdalnie. Nie ze wszystkimi chcę rozmawiać. 4. Stosuję maść na trolle, więc niech notoryczni zadymiarze nie będą zdziwieni, ze drzwi zamknięte.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka