Wbrew pozorom rozpoznanie prawdziwego szura nie jest wcale takie proste, jak się wydaje.
Szura rozpoznać łatwo. Grzegorz Braun, Wojciech Olszański czy Leszek Sykulski to tylko niektóre znane nazwiska z pierwszych stron mediów. Od dawna wiadomo kim są, co robią i co mówią. Generalnie promują treści antyukraińskie, prorosyjskie i niby antywojenne, ale generalnie powielają kremlowską propagandę w naszym kraju, podobnie jak inne tego typu organizacje i politycy ze skrajnej prawicy, także na przykład antyszczepionkowcy. Wszystkim raczej są znani ze swoich poglądów i nie ma co tu duży ukrywać.
Jednak problem przychodzi wtedy, kiedy trzeba rozpoznać ukrytego szura. A tutaj zaczyna pojawiać się problem. Mało kto w polskim i ogólnie społeczeństwie wie, że szury to nie tylko skrajna prawica, występująca w niszowych kanałach na Youtubie czy gdzie indziej, ale również osoby niby wykształcone i inteligentne. Właśnie tutaj najtrudniej rozpoznać prawdziwych szurów i foliarzy, bo sprytnie się kamuflują pod pozorem inteligencji czy zajmowanego stanowiska, zazwyczaj albo profesora na uczelni albo wysokiego urzędnika bankowego.
Ogólnie ostatnio foliarstwo stało się sprytne i teraz zamiast samemu występować przed kamerami często do swoich audycji zapraszają właśnie niby osoby wykształcone. Właśnie dlatego na ich kanałach możemy zobaczyć na przykład badaczy wirusa HIV, którzy dostali nawet nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny. Wszak zdobywca Nobla nie może być szurem ktoś powie. A no jednak może, tylko jest to sprytne zakamuflowane. No, bo jak ktoś wykształcony z medycyny może przecież promować treści antyszczepionkowe i foliarskie?
W Polsce też mamy ukrytych szurów. Jest nim na przykład doktor Artur Bartosiewicz z SGH, który często występuje jako telewizyjny czy medialny ekspert, który opowiadał, kiedyś brednie, ile to Polska wydała na pomoc dla uchodźców, a było to zdecydowanie mniej. Takim był też na przykład naczelny lekarz Florydy Joseph Ladapo, który zasugerował, że szczepionki na koronawirusa są groźniejsze dla młodych mężczyzn i powodują ryzyko zawału i niewydolności serca. No, jak to, lekarz występuje jako przeciwnik szczepionek?
Najtrudniej więc rozpoznać szura, który udaje inteligetnego i wykształconego. A takich jest jak widać wielu, a są dosyć groźni, bo w przeciwieństwie na przykład do Grzegorza Brauna społeczeństwo nie jest na nich odporne i trzeba trochę polityczne obycia, żeby takie osoby rozpoznać.
Zapraszam też na mój film na Youtubie odnośnie możliwych powołań do wojska w Europie - https://www.youtube.com/watch?v=LM7n3o1xr1Y&t=2s
Inne tematy w dziale Rozmaitości
