Następne wakacje będą już inne

Wakacje w Polsce upływają w miarę spokojnie. Co prawda na świecie wiele się dzieje, bo w lipcu z kandydowania na prezydenta USA zrezygnował Joe Biden, a za naszą wschodnią granicą nadal trwa wyniszczająca wojna Ukrainy z Rosją. W Polsce raczej też spokój, poza tarciami w koalicji z powodu różnic światopoglądowych. Większość ludzi jest zajęta wyjazdami urlopowymi czy przygotowaniem swoich dzieci do szkoły na nowy rok szkolny we wrześniu.

Dlaczego następne wakacje będą już inne? Wszystko z powodu koniunkcji planet Saturn - Neptun w 2025. Właśnie one wyznaczają funkcjonowanie świata w ostatnich dekadach. Poprzednią taką koniunkcję mieliśmy w 1989, a wówczas zaczął rozpadać się blok sowiecki. To połączenie mamy co 36 lat, a wcześniejsze wystąpiło w 1953, kiedy umarł Stalin, a jeszcze wcześniejsze w 1917 roku, kiedy doszło do przewrotu w Rosji i rewolucji bolszewickiej i ostatecznie przejęcie władzy przez komunistów w tym kraju.

Jeszcze jakby tego było mało, to w latach 2025-2026 mamy połączenie Saturna i Plutona. Trwa on średnio ponad 33 lat, a w jego czasie w latach XX wieku mieliśmy przecież dwie wojny światowe, epokę zimnej wojny, a od 2020 zaczęła się tworzyć jeszcze nowa, którą rozpoczęliśmy epidemią koronawirusa. Tym razem udało nam się jeszcze wówczas uniknąć wojen, ale mieliśmy nową pandemią, która nie skończyła się do teraz. A ta epoka zaczęła się dopiero tworzyć i potrwa aż do 2053, więc przed nami z nią jeszcze szmat czasu.

Dlaczego więc to ostatnie normalne wakacje? Nie jest wykluczone, że w 2025 zacznie się w Rosji rewolucja lub wojna domowa przeciwko obecnym władzom. Podczas koniunkcji Saturna - Plutona zawsze źle dzieje się właśnie w Rosji, więc nie jest wykluczone, że obecny dyktator Władimir Putin straci władze w sposób krwawy. Również rozgorzeć może pożoga wojenna na Bliskim Wschodzie i nawet jeszcze na Ukrainie, gdzie wojna może potrwać do 2026, a przed nami jeszcze tam nadchodzi potężna eskalacja działań zbrojnych i nowa fala uchodźców.

W ostatnich dwóch połączeniach Saturna i Neptuna mieliśmy dwie duże wojny światowe. Nie jest więc wykluczone, że teraz dojdzie do kolejnej w 2026 roku, a będzie nią starcie USA - Chiny na Bliskim Wschodzie, które wcześniej będzie miało miejsce pod znakiem wojny Izrael - Iran. Nie pozostanie to oczywiście bez wpływu na Polskę, która jest przecież w NATO i sojusznikiem USA, więc będzie musiała wysłać jednostki wojskowe na pomoc Amerykanom. Dlatego raczej następne wakacje w tak sielankowej atmosferze nie upłyną.

Zapraszam na mój film na YT odnośnie możliwego zamachu stanu w Polsce - https://www.youtube.com/watch?v=owTVM2cQ580&t=88s