Pewnie niektórzy słyszeli o cyklicznym resecie cywilizacji co kilkaset lat. Ale ów reset to nie tylko jeden rok, a kilkadziesiąt.
W skrócie cykliczny reset cywilizacji, to zdarzenie, które pojawia się co 676 lat i przynosi na świecie wiele katastrof naturalnych, trzęsień ziemi, wybuchów wulkanów, zmian klimatycznych oraz nowych chorób. Tak było chociażby w 541 roku, kiedy pojawiła się tzw Dżuma Justyniana, a jej obecność i nawracające fale były notowane w różnych regionach do połowy VIII w. n.e. Kilkaset lat później, dokładnie w 1347 pojawiła się w Europie kolejna epidemia dżumy. Na ogół przyjmuje się, że tajemniczą zarazą, która w latach 1347-1352 zdziesiątkowała terytorium Europy.
Według co niektórych badaczy zjawisko pojawia się cyklicznie co 676 lat. Niektóre państwa i rządy o tym wiedzą i po cichu do tego się przygotowują. Budują tajne i olbrzymie bunkry pod ziemią na wypadek fal tsunami i trzęsień ziemi. Istnieje teoria, ze reset cywilizacji, to również wzmożona aktywność słońca, która właśnie powoduje u ludzi wystąpienie choroby podobnej do dżumy, czyli różnych wyprysków na ciele, kaszlu, wymiotowania krwią. Właśnie duża aktywność słońca ma powodować pojawienia się nie tylko chorób.
Ale reset cywilizacji to nie tylko rok 2024. Tutaj badacze się mylą i on jest rozciągnięty na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. Jego początek obecnie można datować na 11 września 2001, kiedy zaczęła się wojna z terroryzmem. A kiedy się skończy? Prawdopodobnie dopiero po 2042-2043 roku. A więc rok 2024 to tylko środek całego zdarzenia, a nie jakąś szczególna data, gdzie czeka nas niewiadomo co. Co prawda w 2024 roku mogą nas czekać różne trudne zdarzenia jak wzmożona aktywność wulkanów czy trzęsień ziemi, a nawet sporych zapadlisk w różnych częściach świata.
Już jakiś czas temu kilkakrotnie pisałem. że kolo 2026 roku pojawi się na świecie zaraza o wiele groźniejsza niż koronawirus, która bardzo poważnie zdziesiątkuje ludzkość. Będzie to prawdopodobnie tak zwana choroba pradawna, czyli Wietrzna Ospa, a jej objawy będą bardzo podobne nawet do dżumy. Głównie właśnie będzie atakowała ludzi młodych poniżej 35-30 roku życia, a najbardziej zaznaczy się w Europie Środkowej, Azji, Ameryce Południowej oraz Ameryce Północnej. Być może będzie ona miała związek też z większą aktywnością słoneczną.
Reset cywilizacji to nie tylko epidemie. To także konflikty wojenne na świecie. Przecież już teraz stoimy u progu wielkiej wojny na Bliskim Wschodzie, która może zamienić się w starcie USA - Iran/Chiny. Dodatkowo może przy tym pojawić się też dodatkowo wiele innych lokalnych wojen jak Indie - Pakistan, rozgorzeć konflikt na Bałkanach czy w Afganistanie, gdzie może dojść do wojny z rządzącymi Talibami oraz nawet o Tajwan, który Chiny uznają za swoją zbuntowaną prowincję. Tak też było po 1300 roku w Europie, gdzie przecież trwała wojna stuletnia.
Jak widać reset cywilizacji to nie tylko teoria, ale również praktyka, z którą mamy do czynienia cały czas i na razie niestety prędko się nie zakończy i bardzo poważnie zmieni nasz świat.
Zapraszam też na mój film na YT o możliwości powszechnego poboru w Polsce - https://www.youtube.com/watch?v=3oycHHzXqr4
Inne tematy w dziale Rozmaitości
