Osowa22 Osowa22
526
BLOG

Prawdziwa bieda dopiero nadchodzi

Osowa22 Osowa22 Teorie spiskowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Jeśli ktoś myślał, że prawdziwą biedę mieliśmy podczas wysokiej inflacji w latach 2021-2022, ten grubo się mylił, a prawdziwe problemy dopiero nadchodzą.

Mogło by się wydawać, że prawdziwe problemy wreszcie za nami. Inflacja spada, choć nadal pozostaje dosyć wysoka, ale ceny w sklepach przestały już rosnąć, więc w miarę sytuacja się unormowała i powoli wraca do normy znanej nam sprzed 2020 roku. Nic bardziej mylnego. Pisano o biedzie i o tym, że ludzi na przykład nie stać już na wynajęcie koni dla dzieci czy na wyjście do restauracji. Nie, to nie jest prawdziwa bieda. Prawdziwa bieda dopiero nadchodzi i może być nawet podobna do tej z czasów PRL albo nawet...większa.

Jako jasnowidz najlepsze poczucia mam w trakcie snu, a te na najbliższe lata nie były najlepsze, zarówno dla naszego kraju jak i dla krajów europejskich krajów zachodnich. A senne poczucia nie były dla nas pozytywne. Plaga bezdomnych w polskich miastach, bo ludzi nie stać na czynsz i opłaty, także wśród nich sporo osób wyciągających rękę po pomoc. Mnóstwo zamkniętych firm, a jedynie co funkcjonuje to sklepy z żywnością, bo człowiek jeść musi. Inne punkty dawno już padły i są zamknięte, a mnóstwo pomieszczeń było do wynajęcia.

A z żywnością też problem, bo jest droga i sporo osób w sennych wizjach stało w kolejkach po pomoc, bo nie stać ich na zakup jedzenia. Importowana paczka chipsów kosztowała z...60 zł. A czemu jest droga? Bo litr paliwa kosztuje nawet 18-20 złotych. A jak paliwo drożeje, to drożeje wszystko. Do tego dojdzie szereg katastrof naturalnych, które zniszczą plony w wielu państwach. I to obrazy dotyczyły również naszego kraju. Sporo ludzi z Europy wyjeżdżało później do USA w poszukiwaniu lepszego życia, bo Stany gospodarczo stoją za kilka lat całkiem nieźle. Kompletnie opuszczona Hiszpania, Francja oraz Niemcy, bo ludzie wyemigrowali za ocean. Ale niektórzy z nas (w tym moja osoba) będą sobie radzić, zwłaszcza ci, którzy mają jakiś pomysł na siebie, a nie czekają tylko na pomoc od państwa.

W Polsce też będzie zła sytuacja, ale nie aż tak źle jak na zachodzie. Oberwiemy mniej. Dlaczego tak się może stać? Prawdopodobnie przez eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie. A przez wzrost cen benzyny ceny wzrosną trzykrotnie, co mocno zuboży europejskie społeczeństwa. Konflikt rozleje się za jakiś czas na inne kraje, głównie na Liban, ale do gry wejdzie też Iran, który ma swoje porachunki z Izraelem, a przecież Iran jest głównym eksportem ropy na świecie. Sytuacja naprawdę się tam zaogni pod koniec 2024, a konflikt Iran - Izrael przerodzi się potem w wojnę światową USA - Chiny/Iran w okresie 2024/2025, choć my w Europie tego konfliktu poza masą uchodźców i spadkiem poziomu życia nie odczujemy w sensie wojny. Bo ta rozegra się na oceanach i na Bliskim Wschodzie.

Wojna ma na celu usunięcie niektórych krajów i narodów, które mogłoby się sprzeciwiać wejściu Wielkiego Resetu finansowego, który jest planowany na lata 2025-2026, a także wprowadzenie federalizacji świata. To się nie uda do końca ze względu na wymknięcie się wojny spod kontroli, a dwa koło 2027-2028 dostaniemy z góry potężne wsparcie energetyczne, dzięki czemu poznamy szereg tajemnic z przeszłości, co pozwoli nam pozbyć się twórców obecnego porządku światowego i utworzyć nowy, znacznie lepszy za kilka lat. Jak widać cała dekada 2020-2030 będzie bardzo burzliwa, a najgorsze momenty mamy jeszcze przed sobą. Na szczęście nie potrwa długo, a już za kilka lat będziemy się cieszyć prawdziwą wolnością.

Tutaj macie link do jednej z moich przepowiedni o tych trudnych czasach z cenami benzyny - https://www.youtube.com/watch?v=N4V7Qs6Y57w&t=34s

Osowa22
O mnie Osowa22

https://adriandudkiewicz.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Rozmaitości