Osowa22 Osowa22
66
BLOG

Zawisza Bydgoszcz chce wrócić na szczebel ogólnopolski

Osowa22 Osowa22 Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Kilka tysięcy kibiców oglądało III-ligowe spotkanie derbowe Zawiszy z Elaną Toruń. Bydgoski klub niedługo znowu wróci na poziom ogólnopolski.

Tak się złożyło, że już w drugiej kolejce rozgrywek spotkały się w III lidze gr. II dwa lokalne zespoły - Zawisza i beniaminek Elana Toruń. Na trybunach zasiadło kilka tysięcy kibiców, co jak na warunki tej klasy rozgrywkowej jest dosyć znaczącym wynikiem. Fani obydwu zespołów zaprezentowali efektowną oprawę, połączoną z zakazaną pirotechniką, nie szczędzili też sobie uszczypliwości, wszak to było spotkanie derbowe. Można było się poczuć jak przynajmniej na meczu co najmniej I ligi, a nie dopiero tak naprawdę czwartej klasy rozgrywkowej. 

Zawisza Bydgoszcz przeszedł bardzo długą drogę, żeby znaleźć się w aktualnym miejscu. W 2016 po odejściu właściciela Radosława Osucha klub nie dostał licencji na rozgrywki I ligi i dzięki najwierniejszym kibicom został zbudowany praktycznie od zera. Niebiesko-czarni przez kilka lat przeszli trudną drogę od B-klasy do III ligi. I nie mogli w tym czasie liczyć nawet na finansowe i organizacyjne wsparcie miasta, bowiem grali na stadionie w Potulicach koło Nakła, gdyż klub i jego kibice pozostawali w konflikcie z prezydentem Rafałem Bruskim, którego oskarżali wprost o upadek poprzedniej spółki.

Już w poprzednim sezonie Zawisza pokazał się z bardzo dobrej strony w Pucharze Polski, gdzie został wyeliminowany w 1/8 Pucharu Polski przez Radomiaka Radom, a wcześniej odprawił między innymi I-ligowy GKS Tychy. Na trybunach wówczas też zasiadło kilka tysięcy kibiców. To pokazuje, że w mieście nad Brdą nadal jest olbrzymi głód piłki na wysokim poziomie, chociaż poprzednie rozgrywki Zawisza zakończył co prawda na wysokim czwartym miejscu, ale nikogo w mieście to nie zadowoliło, gdyż celem jest awans na szczebel ogólnopolski.

Dlatego przed tym sezonem do ekipy Piotra Kołca, byłego asystenta Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa, dołączono kilku zawodników z przeszłością w I i II lidze. Do macierzystego klubu wrócił jego wychowanek obyty na zapleczu Ekstraklasy, czyli Maciej Kona. Doszedł też Krystian Sanocki, 26-letni skrzydłowy. Wychowanek akademii piłkarskiej we Wronkach ma na koncie ponad 100 meczów w II lidze i 40 w I lidze. Dokonano również kilku innych poważnych wzmocnień i roszad w składzie niebiesko-czarnych. Wszystko z myślą o awansie do II ligi i powrót na szczebel ogólnopolski, który jest priorytetowym celem miejscowych działaczy.

Jednak rozgrywki III ligi są bardzo trudne i w sumie to najtrudniejsza liga do awansu, o czym przekonała się w poprzednim sezonie naszpikowana gwiazdami Wieczysta Kraków, która mimo potężnych pieniędzy przegrała batalię o awans ze Stalą Stalowa Wola. Bydgoszczanie są faworytem swojej grupy III ligi, ale nie ulega wątpliwości, że za rok lub dwa niemal na pewno wrócą na szczebel centralny.

Zapraszam na mój kanał na YT - https://www.youtube.com/watch?v=eG-6EmCj0-E&t=1s

Osowa22
O mnie Osowa22

https://adriandudkiewicz.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Sport