Osowa22 Osowa22
78
BLOG

Wagnerowcy na wojnie hybdrydowej

Osowa22 Osowa22 Polityka Obserwuj notkę 2
Niesławna Grupa Wagnera po nieudanym puczu przeprowadziła się na Białoruś. To oznacza, że wszystkie karty tak zwanego jednodniowej wolty zostały praktycznie wyjaśnione.

Jak wiemy pod koniec czerwca doszło do jednodniowego puczu Grupy Wagnera i Jewgienija Prigozyna. Ten chciał, przynajmniej oficjalnie, zmienić władzę w Rosji, ale po pewnych negocjacjach ostatecznie się wycofał. Niby po namowach Aleksandra Łukaszenki, aby nie doszło do rozlewu krwi pod Moskwą. Ale czy naprawdę dla zbrodniarzy wojennych jak Putin i Prigożyn, którzy napadli na suwerenny i niepodległy kraj ma znaczenie ludzkie życie, nawet Rosjan? Raczej nie. Tutaj wyraźnie chodziło o polityczne interesy. Ostatecznie grupa Wagnera wycofała się na Białoruś i przez to karty zostały już praktycznie odkryte.

Teraz Kreml będzie mógł wykorzystać swoimi rękami Grupę Wagnera do swoich celów z terytorium Białorusi. Jeśli przecież wagnerowcy wystrzelą jakąś rakietę w kierunku Europy czy Ukrainy, to przecież Kreml powie, że to nie my, tylko zbuntowani żołnierze, którzy z armią rosyjską nie mają nic wspólnego. Także teraz Władimir Putin będzie mógł bez patrzenia się na świat robić w wojnie na Ukrainie jeszcze gorszy rzeczy, nawet z wykorzystaniem broni chemicznej i biologicznej, a kto wie, czy nawet nie nuklearnej. Wszak pociski jądrowe na Białorusi się również, a wagnerowcy w tych sprawach na pewno mają kontakt z Kremlem.

Zresztą nawet nie muszą robić tego tylko na Ukrainie. Grupę Wagnera mogą Rosjanie wykorzystać na przykład do wojny hybrydowej na naszej wschodniej granicy. A nawet do działań hybrydowych na teren NATO. Wszak nie od dziś zatrzymywani są rosyjscy szpiedzy, którzy starają się rozpracowywać naszą infrastrukturę krytyczną, także na przykład związaną z gazoportem w Świnoujściu. Możliwości jest wiele i Władimir Putin na pewno nie będzie wahał się ich użyć. Tym bardziej, że od dawna sugeruję, że największa eskalacja wojenna na Ukrainie jest jeszcze przed nami i może właśnie nawet dojść do użycia małych ładunków jądrowych, które będą miały za zadanie wywołać przestrach wśród zachodnich społeczeństw.

Dlatego absolutnie nie dziwi mnie działanie ministerstwa obrony i wojsk NATO stacjonujących w Polsce, którzy chcą wzmocnić naszą wschodnią granicę. Wcale bym się też nie zdziwił jeśli właśnie tam w najbliższych miesiącach doszłoby do też do jakiś hybrydowych starć z armią białoruską, wagnerowcami a NATO. Właśnie po to oni zostali tam umieszczeni. Aby prowokować wojska NATO oraz miejscową ludność i wpływać na zachowania opinii publicznej na zachodzie, która wówczas będzie miała dosyć wojny i może domagać się przerwania pomocy wojennej dla Ukrainy, co byłoby idealnym rozwiązaniem dla Kremla.

Także słowa o tym, że Jewgienij Prigożyn działał sam i przeciwko Kremlowi można włożyć między bajki. Najpewniej był nawet w sojuszu z Władimirem Putinem, który chciał się pozbyć swoich dwóch dowódców, czyli Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego Gierasimowa. Najpewniej jeszcze w tej grupie znajdowało się kilku oligarchów, którzy chcą rzeczywiście pozbyć się nawet samego Putina, aby kontynuować interesy z zachodem. Jak widać cały czas mamy do czynienia praktycznie z wojną w środku mafii, która niestety rządzi jednak potężnym państwem zagrażającym bezpieczeństwu całej Europy.

Osowa22
O mnie Osowa22

https://adriandudkiewicz.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka