Osowa22 Osowa22
78
BLOG

Borussia Dortmund przed historyczną szansą

Osowa22 Osowa22 Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
Po dziesięciu latach dominacji Bayern Monachium może wreszcie stracić tytuł mistrza Niemiec. Przed ostatnią kolejką na pierwsze miejsce wróciła Borussia Dortmund.

Po zwolnieniu na początku wiosny Juliana Nagelsmanna część ekspertów pukała się w czoło i mówiła. - Bayern nie zdobędzie ani mistrzostwa, ani Ligi Mistrzów i pucharu Niemiec. Jak widać eksperci mieli rację. Bawarczycy po objęciu stanowiska przez Thomasa Tuchela najpierw odpadli z krajowego pucharu po niespodziewanej porażce z FC Freiburg, a potem pożegnali się z marzeniami o zdobyciu Ligi Mistrzów po sromotnej klęsce z Manchesterem City. Teraz przyszła kolej na porażkę w lidze i utratę tytułu mistrza kraju po dzięsiocioletniej dominacji.

Borussia Dortmund w niedzielę po pewnych kłopotach ograła na wyjeździe FC Augsburg 3:0 i po wielu miesiącach wróciła na fotel lidera Bundesliga i jest na ostatniej prostej, aby wywalczyć tytuł mistrza Niemiec po ponad jedenastu latach przerwy. Właśnie wówczas ostatni raz żółto-czarni świętowali zdobycie krajowego czempionatu z polskim trio w składzie - Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek. Właśnie na Signal Iduna Park rozpoczynała się wielka kariera Roberta Lewandowskiego, który potem seryjnie z Bayernem zdobywał tytułu mistrza Niemiec.

Teraz Lewego w stolicy Bawarii nie ma i widać jak dużo Polak wnosił do gry Bayernu. W sobotę podopiecznym Thomasa Tuchela sił starczyło na 30 minut, a potem swoje zaczęli robić piłkarze RB Lipsk. Wygrali 3:1, a mogli by nawet wyżej, gdyby mieli lepiej ustawione celowniki. Dobitnym obrazem gry gospodarzy były też obrazki sprzed Alianz Areny, kiedy miejscowi fani na dziesięć minut przed końcem spotkania opuszczali tłumie trybuny swojego stadionu, a coś takiego w Monachium zdarza się naprawdę rzadko. Przyzwyczajonym do zwycięstw kibicom Bayernu ciężko było przełknąć porażkę z RB Lipsk.

I ostatnia kolejka Bundesligi przyniesie jeszcze spore emocje. Bayern jedzie na wyjazd do bardzo nieprzewidywalnej Kolonii, a Borussia podejmie przed swoimi kibicami FSV Mainz, który też jest już pewny utrzymania w krajowej elicie i ostatnia kolejka będzie dla piłkarzy z Moguncji jedynie odhaczeniem  zawodowego obowiązku. Co nie znaczy, że dadzą BVB taryfę ulgową, gdyż są to zawodowcy i na pewno nie położą się przed rywalem, bo on może zdobyć tytuł. Tym bardziej, gdyż wyższe miejsce w tabeli na koniec sezonu oznacza większe wpływy finansowe od telewizji i pieniądze od sponsorów.

Jako kibic neutralny chciałbym jednak, żeby wreszcie Borussia przerwała dominację Bayernu w lidze, bo dynastii w lidze i dominacji jednego zespołu nikt z nas specjalnie nie lubi. Tak było przez lata chociażby w lidze włoskiej, gdzie dominował Juventus. Oby tak samo stało się w Niemczech, a o tytuł biło się więcej drużyn.

Osowa22
O mnie Osowa22

https://adriandudkiewicz.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Sport