Wygląda na to, że to koniec gwiazdorskiego składu w Paryżu. W przyszłym sezonie nie zobaczymy już tam nikogo z tria Leo Messi, Neymar i Kylian Mbappe.
To musiało się tak skończyć. Chociaż paryżanie pewnie kroczą po kolejny tytuł mistrza Francji, to jednak w stolicy kraju nikogo to nie zadowoliło. Celem było przecież wygranie Ligi Mistrzów, co jest marzeniem szejków od czasu, kiedy zainwestowali w PSG. To się nie udało do tej pory, a na dodatek w tegorocznym sezonie ponownie odpadli na etapie 1/8 Ligi Mistrzów, tym razem z Bayernem Monachium, który później nie sprostało Manchesterowi City. Wygranie więc rozgrywek Ligue 1 było więc koniecznym obowiązkiem, aby sezon nie poszedł na straty.
Jednak blamaż w Lidze Mistrzów spowoduje, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy w Paryżu gwiazdorskiego tria Mbappe - Messi - Neymar. Ten drugi podpadł klubowi, kiedy trener Christopf Galtier po sensacyjnej porażce w lidze z Lorient 1:3 zorganizował w następny dzień dodatkowy trening zamiast zaplanowanych wcześniej dwóch dni wolnych, a Messi wówczas poleciał z rodziną na krótkie wakacje. W Paryżu nie chcą go też już kibice, którzy dali jasno do zrozumienia, że nie tolerują zawodników, którzy przyszli tam jedynie odcinać kupony od swojej kariery.
Z podobnego względu w PSG nie zobaczymy też Neymara. Brazylijczyk nie spełnił się we Francji, a częściej przebywał w gabinetach lekarskich niż na boisku. Nieznana jest też przyszłość Kyliana Mbappe, któremu od dawna marzy się transfer do Realu Madryt, gdzie by mógł znacząco odciążyć w ataku Karima Benzemę, który właściwie na środku boiska w ofensywie musi radzić sobie sam. Ofensywa paryżan zostanie więc bardzo mocno przemeblowana, a jednym z głównych celów transferów jest wschodząca gwiazda z Frankfurtu Kolo Muani.
Wygląda więc na to, że w PSG chcą postawić na odmłodzenie składu i ściągnięcie graczy na dorobku, głodnych sukcesów, a nie wypalonych gwiazd. Z tego też względu z klubem mają się pożegnać Sergio Ramos i praktycznie wychowanek klubu Marco Veratti. - Włoch nosi się z zamiarem opuszczenia mistrza Francji - donosi „L'Équipe”. Informacja jest o tyle zaskakująca, że ten pomocnik raptem w grudniu złożył podpis pod nowym, obowiązującym do 30 czerwca 2026 roku, kontraktem. Z klubem ma się tez pożegnać trener Galtier, który nie ma posłuchy u gwiazd.
Ciekawe jak będzie więc wyglądać skład PSG w przyszłym sezonie. Bo zazwyczaj takie odmłodzenie składu przynosiło oczekiwany efekt, pod warunkiem, że młodsi zawodnicy mieli wsparcie wśród bardziej doświadczonych graczy, a niektórzy ci z drugich pewnie w PSG zostaną. Szykuje się zatem kolejne bardzo ciekawe transferowe lato, nie tylko we Francji.
Inne tematy w dziale Sport
