Jak twierdzi Henry Foy z „Financial Times” na swoim blogu, to Madeleine Albright stała za operacją nakłaniania prezydenta USA do zaatakowania władz polskich w sprawie TK.
Spotkała się z członkami KOD, opozycji i niektórymi dziennikarzami.
Ciekawe kto ją zainspirował do tego rodzaju działań ??!!
Mimo sprzeciwu części doradców prezydenta nakłoniła Obamę do wygłoszenia tej kwestii .
Co ciekawe , nie pełni żadnej formalnej funkcji w administracji prezydenta !!!
Okazuje się że „każdy” może wpaść do prezydenta USA i „doradzić” mu co ma wygłosić w oficjalnej deklaracji na szczycie NATO.
To jest prawdziwa demokracja !!!
Inne tematy w dziale Polityka