Muszę przyznać ze dosyć zabawnie brzmią rozważania, nowej generacji „sowietologów”, analizujących możliwe scenariusze wydarzeń w postputinowskiej Rosji.
Czy Miedwiediew się wyemancypuje?
Czy Putinowi uda się powrócić do prezydentury?
Drodzy państwo przecież jest rzeczą oczywistą że zarówno Putin jak i Miedwiediew są tylko medialnymi wydmuszkami stworzonymi dla „ciemnego ludu” przez spin doktorów Korporacji KGB.
I tylko od nich zależy czy uda wykreować na następne osiem lat nowe bożyszcze rosjan – Miedwiediewa i sprzedać to milionom wyborców.
A Putin spokojnie poszefuje pewnej dużej firmie surowcowej ….
Inne tematy w dziale Polityka