Jakich to wspaniałych czasów doczekaliśmy .
Naczelny narcyz III RP Herr Lis robi za Bismarcka.
Miażdży swą stalową pięścią zdegenerowany polski Kościół, obnaża hipokryzję i obłudę Czarnych.
Z odrazą odrzuca zaściankową „polską” pseudokulturę i koszmarnie prymitywną „tradycję”.
I za pieniądze Herr Springera staje na czele nowego Kulturkamf ! .
O dzięki ci Lisie.
Za tobą wejdziemy w Nowy Wspaniały Świat wiecznej szczęśliwości i niemieckiego porządku.
Z rozkoszą dorzniemy watahy i pławiąc się w ich krwi pomodlimy się do nowych Twoich bożków.
Inne tematy w dziale Polityka