Nie pojechał tam aby podpisać jakieś bzdurne neokolonialne porozumienie z Amerykanami.
Pojechał aby zademonstrować swoją niezłomną postawę wobec dyktatu Ameryki Trumpa.
Tak jak demonstruje to wobec dyktatu Putina.
Jako jedyny kandydat godny pełnić funkcję Prezydenta Ukrainy.
Inne tematy w dziale Polityka