Histeria to delikatnie powiedziane !! Politycy , byli generałowie i oczywiście ONET-owi „eksperci” rzucili się z wściekłością na faceta który powiedział kilka oczywistych prawd.
Zabawne… Możni tego świata rozgrywają kolejną partię szachów tworząc Nowy Porządek Świata , w którym My jesteśmy jedynie drobnym pionkiem.
I w każdej chwili ci Wielcy Gracze, w ramach rozgrywek Zachodu z Rosją i Chinami, mogą zdecydować się o poświecenie tego pionka
Nie mamy wyjścia , musimy zbudować wystarczający potencjał gospodarczy i militarny aby zablokować taką możliwość i samemu wejść do gry.
W razie konfliktu w rejonie Pacyfiku, miedzy USA a Chinami , Rosjanie mogą wykorzystać sytuację i po wtopie na Ukrainie, podjąć kolejną próbę , chociaż częściowego, odtworzenia Imperium w granicach dawnego ZSRR.
Oczywiście Rosja nie miałaby żadnego interesu w zaatakowaniu samej Polski.
Bez wątpienia zaczęłaby od wchłoniecie Białorusi. A potem przyszedł by czas na kraje Bałtyckie.. Dla Rosji zajecie Pribałtyki stanowiłoby dużo mniejszy problem niż wojna z Ukrainą, ponieważ te kraje posiadają minimalną głębie strategiczną. W sytuacji gdy amerykanie zajęci byliby konfliktem na Pacyfiku, a armia Niemiecka … szukałaby pretekstu aby nic nie robić , to od nas w dużej mierze zależałby los Litwy, Łotwy i Estonii.
A to oznaczy długotrwały konflikt. którego nie da się prowadzić bez odpowiedniego sprzętu a przede wszystkim bez wyszkolonych wielusettysięcznych rezerw, czyli bez powrotu do jakiejś formy powszechnego poboru.
I o tym mówił przede wszystkim gen. Kukuła.
I to właśnie wywołało taką wściekłość polityków, a nie żadne straszenie wojną.
Powrót poboru …. przed wyborami .... koszmar !!!
Inne tematy w dziale Polityka