Wczorajsze przemówienie prezydenta elekta Bidena jakoś dziwnie niezauważenie przemknęło przez światowe i polskie media.
No może poza falą zachwytów piątkowej „trzódki” Żakowskiego.
A przecież zawierało jasną zapowiedź budowania hybrydy Orwellowskiego " Roku 1984 " i Nowego Wspaniałego Świata Huxleya.
Po pierwsze liberalne elity zdobywają pełną władzę w Kongresie , Senacie i urzędzie prezydenckim.
Po drugie, dzięki wykorzystaniu ustawki z "zamachem na świątynię demokracji". mogą dokonać totalnej czystki i zdobyć pełną kontrola nad sądownictwem , aparatem państwa i strukturami bezpieczeństwem kraju.
W połączeniu z faktyczną kontrolą wszelkich typów mediów –od Telewizji, radia i prasy po –Google, Facebook , You Tube czy Twitter mają pełną kontrolę nad społeczeństwem amerykańskim.
I przede wszystkim zdefiniowali wroga :
„ To nie byli protestujący. Nie ważcie się nazywać ich protestującymi. To była tłuszcza siejąca zamęt, to byli wewnętrzni terroryści”.
Czyli biednych białych amerykanów z prowincji.
I na koniec mogą zająć się dopieszczaniem swojego przyszłościowego elektoratu – kolorowych oraz wielkomiejskich elit.
Po wykorzystaniu tragedii 11 września 2001 to styczeń 2021 będzie kolejnym krokiem realizacji wizji Orwella w Ameryce.
Inne tematy w dziale Polityka