Prezesa Instytutu Pamięci powołuje i odwołuje Sejm Rzeczypospolitej Polskiej za zgodą Senatu, na wniosek Kolegium Instytutu Pamięci, które zgłasza kandydata spoza swego grona.
Na co czeka sejm? Skoro prezes IPN powinien być spoza polityki, neutralny politycznie a jednak zdecydował się wkroczyć w szranki polityki to czy sejm nie powinien go odwołać a senat zatwierdzić odwołanie? Myślę że to jest bezdyskusyjne a sejm powinien być zwołany jeszcze przed świętami.
Inne tematy w dziale Polityka