Okres Stanu Wojennego z 1981r. nie pamiętam. Bo cóż on mnie kilkuletniego interesował. Jednak po kilkunastu latach będąc na letnisku na kaszubskiej wsi słuchałem opowieści gospodarza, byłego kierowcy autobusu zakładowego. To on wychwalał ten Stan wojenny jako super czas przed świętami oraz spore wypłaty. Więc nie wiem - w domu mówili co innego - czy faktycznie jednostki wyszły na tym korzystnie czy było to " dobro ogółu" przekazywane w tamtejszych czasach.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
