Komentarze do notki: Prawica i lewica to dwie cywilizacje?

« Wróć do notki

antoni14 listopada 2009, 19:12
@mr offNie ma żadnych "Europejczykow znad Wisly" tak jak nie ma "Europejczykow znad Sekwany", "Europejczykow znad Tamizy" czy "Europejczykow znad Renu". I nigdy ich nie będzie - są i zawsze będą Polacy, Francuzi, Anglicy i Niemcy.

Projekt "stworzenia" Europejczyka jest idiotycznie głupi i od początku skazany na niepowodzenie.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
pandada14 listopada 2009, 19:33
to już wiemdlaczego Wielomski tak nie lubi tego obdartusa Kaczyńskiego ;)

Możliwe, że różnice lewica-prawica są warunkowane strukturą mózgu, genami, hormonami.

Fakt, że prawicowcy robią więcej na pokaz, ostentacyjnie. Niby wierzą w Boga, a grzeszą przeciw niemu ostentacyjnie się modląc i "dowodząc bogobojności".
Ale prawica ma powszechnie problemy z logiką. Gęba i pupa zastępują wszystko.

No dobra, ale co z Cejrowskim i Ziemkiewiczem?
Komentarz został usunięty
hr.Tucholsky15 listopada 2009, 01:21
swietny teksttrudno nie zauwazyc przypisania pis-u do frakcji moczarowocow z 68 roku -lewicowych socjalistow, co by tak chcieli wyksztalciuchow wyslac znowu do syjamu.

pozdrowienia
eska15 listopada 2009, 12:24
@mr offAle ja o czym innym - o poglądach Kuronia nadmieniłam, których nie znacie.
A co do lektur, to obawiam się, że pańskie odkrycia , zwłaszcza co do roli kościoła, to nam wciskano na wychowaniu obywatelskim w PRL - więc jak najbardziej znam i czytałam.
GPS15 listopada 2009, 16:24
@Adam WielomskiSławomir Mrożek napisał kiedyś artykuł "Charaktery" (znalazłem teraz w Sieci tu: http://niniwa2.cba.pl/MROZEK.HTM), w którym uzasadniał, że lewicowość i prawicowość to kwestia temperamentu. Lewicowcy są ekstrawertykami, a prawicowcy introwertykami. To tłumaczenie Mrożka mi się potwierdza, a ta obserwacja Kuronia jakoby prawicowcy kładli się spać wcześnie w piżamach, a lewicowcy późno i bez piżam nie za bardzo. To już lepsza jest moja obserwacja, że prawicowcy wolą latanie, a lewicowcy niewidzialność: http://gps65.salon24.pl/22157,latanie-czy-niewidzialnosc
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
czescjacekk30 listopada 2009, 14:40
PodkoszulkiPff w podkoszulce to może śpi prawicowiec, jak zabrudzi piżamę wskutek utrzymywania czystości przedmałżeńskiej i się wstydzi dać mamie do uprania. Lewicowcy płci obojga śpią nago.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Grim Sfirkow30 listopada 2009, 14:56
@AutorTo widać nawet na spotkaniach teraz, pójdzie się do prawicowców i do lewicowców - dwa różne światy. Zawsze wiedziałem, że pod tym względem nie pasuję do prawicy. Do lewicy też nie pasuję, ale z innych względów. I co tu robić?

Pozdrawiam
Komentarz został usunięty
WladcaWschodu30 grudnia 2009, 07:13
PiS+UP=PPS
Rosną szeregi Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie. Legitymacje partyjne ugrupowania chce otrzymać dwójka radnych miejskich: Elżbieta Dados oraz Zdzisław Drozd. Właśnie złożyli deklaracje wstąpienia do partii Jarosława Kaczyńskiego.

- Sprawą zajmie się zarząd miejski. Nie widzę powodów, aby mieli być nieprzyjęci w poczet członków Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził Piotr Kowalczyk, wiceprezes zarządu okręgowego PiS w Lublinie i jednocześnie przewodniczący Rady Miasta Lublin.

- Z PiS współpracuję długo i najwyższa pora, aby zdeklarować swoją przynależność do tego ugrupowania - tłumaczyła Dados. I zaraz podkreślała: - Absolutnie identyfikuję się z tym, co PiS zamierza robić.

Nie zawsze tak było. Zarówno Dados, jak i Drozd wywalczyli mandat radnych startując z list Lewicy i Demokratów. Przez rok po wyborach oboje zasiadali w klubie LiD. Następnie zmienili barwy i przenieśli się z lewicy do klubu PiS.

Dados nie ukrywa, że liczy na to, iż wystartuje z list PiS w przyszłorocznych wyborach do Rady Miasta Lublin.


http://www.kurierlubelski.pl/wiadomosci/202852,partyjna-wolta-radnych,id,t.html#pzw_29577
eradycator31 stycznia 2010, 12:17
prosze z łaski swojej rozwinąć sęs ostatniego zdania"Fakt, ich przodkowie byli przypisani do gleby"

co do kaczyzmu to prawda jest , miałem ostatnio okazje posłuchać Barbary Marianowskiej , koleżanki Lecha Kaczyńskiego , ludzie "zakonu " w PIS uprawiają bałwochwalstwo, to aż poraża, niestety robią to na tyle sprytnie ze doły partyjne i przeciętny wyborca nie jest w stanie wyznać się na tym . Bogoojczyźniane zajawki to u nich tylko doraźny instrument .
tamtyn31 stycznia 2010, 12:31
@autorot, wyteoretyzował.

Człowiek prawicy (mówimy oczywiście o pewnej przeciętnej) lubi porządek, chodzi spać o regularnych porach, myje się, śpi w piżamie, nosi garnitur. Lewak to zwykły warchoł gadający całe noce o „lepszej rzeczywistości” w tumanach papierosowego dymu i przy lejącej się wódce. Lewicowiec śpi w podkoszulce, nie zna porządku i regularności, żyje od przypadku do przypadku.

i wszystko jasne. Wychodzi, że lewak ze mnie :D
Katolik24 kwietnia 2010, 17:33
Wieczność jest najważniejsza!Mt 7:21 "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie."
http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
Warto poświęcić trochę czasu dla wieczności.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
rocky5 czerwca 2010, 21:08
@mr offJ.Kuron to jeden z symboli "michnikowszyzny": formacji politycznej, ktora wygrala z wszystkimi innymi na wolnym rynku idei, zyskujac demokratyczny mandat do przywodztwa politycznego, czyniac wybory cywilizacyjne oraz strategie polityczna oparte o system wartosci szeroko rozumianej lewicy wyborami i strategia Europejczykow znad Wisly.

A toś mnie rozbawił ! "Wolnego rynku idei" to nasz kraj nie widział od 1791 r. co najmniej, bo wcześniej chciaż można było konfederację przeciwko moskalm utworzyć, a dzisiaj na Twoim "wolnym rynku" miejsce jest tylko dla Jaruzelskiego. Gdzie Ty żyjesz człowieku ?
Komentarz został usunięty