W weekendowym "Dzienniku" polecamy rozmowę z Michałem Kamińskim (europoseł z PiS). Oto ciekawsze fragmenty:
Fragment 1
"Zawsze mówiłem, że kształt polskiej sceny politycznej jest nienaturalny. Bo ponad 80 proc. wyborców pozostaje teraz zagospodarowane przez dwie partie centroprawicowe. Obie są różne w charakterze, ale nie są lewicą. A w polskim społeczeństwie żyje więcej lewicowych wyborców niż te pozostałe kilkanaście procent poza PO i PiS. Olechowski ma wielkie pole do zagospodarowania".
Tym samym Michał Kamiński przyznaje, że PiS i PO to "dwie partie centroprawicowe". Skoro niczym się nie różnicie, to dlaczego nie tworzycie wspólnego rządu? Dlaczego tak się spieracie i zwalczacie, skoro jesteście tacy sami? Czy Pan przyznaje, że to tylko spór personalny?
Fragment 2
"PiS to jedyna w Polsce siła, która uwzględnia perspektywę zwykłego człowieka. (...) Piskorski i Olechowski to sprawni politycy. Wiedzą, że stracą czas, walcząc o wyborcę socjalnego. Ich celem są ludzie rozczarowani kompletną nieudolnością Donalda Tuska".
Innymi słowy, znaczy to, że PiS już zagospodarował "wyborcę socjalnego", czyli szuka elektoratu typowego dla partii socjaldemokratycznych i lewicowych.
Fragment 3
"Antysemityzm był i jest dużym problemem na Starym Kontynencie i my, Europejczycy, powinniśmy być na to uwrażliwieni".
Przez litość wstrzymamy się od komentarza.
Fragment 4
Pada pytanie: Daniel Cohn-Bendit podawał panu rękę?".
Michał Kamiński odpowiada: "PE ma odzwierciedlać całą różnorodność postaw politycznych zróżnicowanej Europy. Cohn-Bendit jest elementem tego pejzażu. Nie zgadzam się z bardzo wieloma poglądami, które on głosi. Ale to on był niezwykle konsekwentny w popieraniu demokracji na terenie byłego Związku Radzieckiego. Wspierał też Ukrainę".
Oto klasyczne pisowskie rozumowanie: nie jest ważne czy ktoś jest lewak czy człowiek porządny, nie jest istotne jakie ma poglądy gospodarcze, cywilizacyjne. Najważniejszy jest polski mesjanizm na Wschodzie i realizacja piłsudczykowskiej utopii stworzenia przyjaznej Polsce Ukrainy.
Fragment 5
"W latach 1986 - 88 NOP był zupełnie inną organizacją niż teraz. Nigdy nie hajlowałem, więc nie ma moich zdjęć z podniesioną ręką".
A więc szukając "prawdziwego" NOP z lat 80-tych Michał Kamiński zapisał się do PiS.
Oprac. Adam Wielomski
Całość na: http://www.dziennik.pl/magazyn-dziennika/article420871/Kaminski_Nikt_mnie_nie_bojkotuje.html?page=4
Inne tematy w dziale Polityka