Jak zapewne Państwo pamiętają, w 2012 roku ogłoszono konkurs na nadawanie naziemnie kanału społeczno- religijnego za pomocą DVB-T. Konkurs wygrała Tv Trwam, a mi, przegranemu, pozostało włóczenie się po sądach. Jako że sprawa ma małe szanse na dobry dla mnie epilog, nie pozostaje mi nic więcej niż podzielić się z Państwem korespondencją z sądami polskimi. Oczekuję że owo zażalenie będzie odrzucone, tak jak wszystkie poprzednie. Cała sprawa zajmuje mi już kilka segregatorów dokumentów.
Zażalenie
Naczelny Sąd Administracyjny
ul. Gabriela Piotra Boduena 3/500-011 Warszawa
Elementy skargi/wniosku:
- data 8/03/2015
- imię i nazwisko (nazwa) i adres skarżącego lub wnioskodawcy
Wydawnictwo Merkuriusz Polski - "Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
- zwięzła treść skargi lub wniosku
Nasze wydawnictwo jakiś czas temu starało się o koncesję na nadawanie telewizji naziemnie. Jako właściciel małego wydawnictwa posiadającego nieco ponad 100 tytułów prasy lokalnej, ponad 2 lata temu złożyłem wniosek o koncesję naziemną na nadawanie programu TV naziemnie w formacie DVB-T.
Minęły ponad 2 lata od złożenia przeze mnie dokumentacji w odpowiedzi ma ogłoszenie Przewodniczącego KRRiT o konkursie w którym stacja "Radiotelewizja.pl" wzięła udział. W konkursie wygrał kanał "Telewizja Trwam". Jedną z osób związanych z tą stacją jest toruński duchwny o. Tadeusz Rydzyk.
Zarówno warunki konkursu jak i jego przebieg były dyskryminujące dla stacji telewizyjnej "Radiotelewizjia (por. http://www.opera.rtvp.pl/ ) jaką prowadzę. Wymagano w warunkach konkursu by nadawca rozpowszechniał programy i audycje o charakterze katolickim (por. warunki konkursu,"Program o charakterze społeczno-religijnym – jak stwierdza ogłoszenie przewodniczącego KRRiT, zamieszczone w Monitorze Polskim - będzie zawierał transmisje i relacje z nabożeństw i uroczystości religijnych, wydarzeń z życia Kościoła i społeczeństwa, edukował w zakresie historii i współczesności chrześcijaństwa w duchu nauczania Stolicy Apostolskiej i jedności z Episkopatem Polski. " por. http://franciszkanska3.pl/KRRiT-oglosila-konkurs-na-program-spoleczno-religijny,a,18322 ).
Sprawa koncesji telewizyjnej trafiła do sądu, i kazano mi w korespondencji przesłać sprawę po raz drugi do NSA, co niniejszym czynię, jednak nie mam możliwości szybkiego poproszenia o pomoc radcy prawnego, co wg mnie w żaden sposób nie odbiera mi prawa do sądu czy ogranicza mi moich praw do skierowania tej sprawy do Państwa instytucji.(...). Niemniej przeczytałem dostępne akty prawne i brak jest wymogu złożenia takiego dokumentu przez radcę prawnego, podaje się jedynie słowo "powinien", nie zaś słowo "musi" w przepisach, co dla mnie oznacza brak takiego wymogu formalnego. Wnoszę więc o przyjęcie zażalenia "jak jest".
Kanał który prowadzę nie ma szans rozwoju będąc ograniczonym do sieci Internet, zaś w studiu telewizyjnym od 2 lat mam magazyn sprzętu sportowego, nie mogąc uzyskać koncesji.
Pozyskane środki finansowe na rozwój usług telewizyjnych muszę zwrócić, jest to ok. 107 tys. PLN, nie mogąc realizować tych usług ani nie mogąc nabyć sprzętu nie mając gwarancji możliwości jego wykorzystania, mimo wysyłania pozwów, ponagleń i odwołań przez ostatnie 3 lata. Nie jestem w stanie podjąć ryzyka "inwestycji w ciemno", bez koncesji, a pozyskanie kapitału na zakup wyposażenia studia było kosztowne. W chwili obecnej nie realizuję już inwestycji w części dotyczącej przekazu telewizyjnego. Zrealizowane elementy inwestycji są dostępne on-line pod adresem wieczorna.nazwa.pl (bez www z przodu adresu internetowego). Jest to portal w rodzaju klona Facebooka.
W innych krajach jest to jednak możliwe- choćby w Czechach. Liczba stacji naziemnych DVB-T w Czechach dawno przekroczyła liczbę stacji telewizyjnych o zasięgu ogólnokrajowym w Polsce, mimo że Polska nominalnie liczy kilkakrotnie więcej mieszkańców. Ale to to w Czechach, nie w Polsce, działa Rada České televize. W Wielkiej Brytanii nadaje w DVB-T ponad 100 stacji ogólnokrajowych.
Mam już kanał internetowy http://www.opera.rtvp.pl/ , chciałbym go obecnie po prostu powielić w wersji naziemnej. Koszt uruchomienia takiego nadawania to równowartość kosztów samego przygotowania do druku dwóch i pół komiksów, każdy z nich z tysiącem rysunków. Jest to ok. 2,3 mln PLN i jest to równowartość całkowitej rocznej straty finansowej spółki.
Konkurentem w konkursie o częstotliwość naziemną była Tv Trwam, sprawę finansowania tej stacji organizował senator Bierecki- nie wiem, na ile pewne są jego montaże finansowe, zważywszy na krytykę jego działalności finansowej w mediach. Wniosek mojego konkurenta także nie był wolny od różnych wad i wymagał poprawek. Oglądalność Tv Trwam jest nieznana. Ale może się mylę- i są jakieś dane? Czytam obecnie że Tv Trwam, która była naszym konkurentem w procesie koncesyjnym, ma problemy, trudności. Nadal jestem zainteresowany nadawaniem choćby na części tego czasu antenowego, program byłby chyba bardzo niszowy, jak i medium które dziś wydajemy...
Być może dotychczasowy koncesjonariusz ustąpiłby nieco miejsca? KRRiT tłumaczyła nam, że "nie dzieli" częstotliwości między różne stacje. Ale dlaczego? Być może zaszły już okoliczności które taki podział częstotliwości umożliwiłyby? Nasza stacja Radiotelewizja ciągle nie ma częstotliwości nadawczej, na listy i ponaglenia do UKE- co KRRiT nam zaleciło- nie przyszła odpowiedź. W związku z tym chciałbym program nadać tradycyjnie i naziemnie.
Chciałbym początkowo retransmitować i niekiedy tłumaczyć na j.polski inną stację poświęconą kulturze, której program uzyskał wiele cennych nagród. Podkreślam, że nie kwestionuję prawa Tv Trwam do nadawania sygnału za pomocą DVB-T, niemniej nie rozumiem przyczyn dla których KRRiT mi tą- kosztowną w przygotowaniu działalność- uniemożliwiła. Było dla mnie bardzo trudne, aby pozyskać środki na sfinansowanie tego projektu.
- w razie potrzeby sygnatura sprawy, której dotyczy skarga lub wniosek.
-sporządził: Adam Fularz, samodzielnie (bez radcy prawnego).
Komentarze
Pokaż komentarze