wolny-rynek wolny-rynek
587
BLOG

Instytut Myśli Państwowej- kilka uwag

wolny-rynek wolny-rynek Gospodarka Obserwuj notkę 4

Państwa, jak i wspólnoty narodowe od pewnego czasu "kuleją". Alain Touraine głosi "la societe n’existe plus"-  społeczeństwo już nie istnieje. A znana maksyma Margaret Thatcher: „there is no  such thing as society". W Polsce brak jest np. instytucji zwanej społeczeństwem obywatelskim, więc pomysł twórców stawia ich jakby "po drugiej stronie muru" odgradzającego społeczeństwo i rządzących.

Także nauki ekonomiczne jakoś nie widzą sensu w państwie- funkcje użyteczności dotyczą sumy jednostek, nie zaś "państwa". Choć i są kierunki odwrotne: nową formę etatyzmu zaproponował John Maynard Keynes. Jego ideologia jest kanwą do obecnej ekspansjonistycznej polityki wydatków publicznych, mimo iż polityka ta zawiodła w przypadku gospodarki japońskiej.

Alain Touraine pisał o rozpadzie "wspólnego razem". Oto w epoce sieci 2.0. ludzie gromadzą się wokół mniejszych tematów (muzyka, kultura, zainteresowania). Przecież nawet małe dzieci (dzięki zaangażowaniu w sport mam szansę czasem słuchać opowieści "małych botów komputerowych" w wieku od 3 do 12 lat) mają własne serwery, a dawne paczki kumpli z osiedla dziś odtworzyły się w komputerowych społecznościach on-line.

Nie za bardzo rozumiem, wokół czego twórcy IMP chcą skupić obywateli? Nazwa brzmi dość etatystycznie dla ekonomisty. Warunki prowadzenia biznesu w Polsce są tak skrajne w erze spowolnienia, że wielu przedsiębiorców, którzy dotychczas żyli z dywidend, może po prostu wyemigrować, gdy ich biznesy będą przynosić straty w nadchodzącym kryzysie. Historia ekonomiczna uczy że do krajów peryferyjnych wielkie kryzysy przychodzą później i zostają w nich na dłużej.

Można mieć różne podejrzenia co do jakości infrastruktury: być może z racji na panujące oligopole, jej jakość jest znacznie słabsza, a ceny wyższe? Typowe łącze internetowe, pozwalające w normalnym tempie wysłać dane z naszej redakcji, kosztuje ok. 1400 PLN miesięcznie (symetryczne 10 megabitów/sekundę, inne typy łącz nie oferują innej niż minimalna lub skąpa przepustowość dla wysyłu danych).

Poszukałem w sieci, że w innych krajach działają firmy w rodzaju Comcast Business oferujące znacznie lepsze parametry łącz światłowodowych za połowę tej ceny. We Włoszech FastWeb oferowała przyłącze poprzez światłowód za ok. 40 euro. W Polsce wciąż przepustowośc przy wysyle danych jest tak tragiczna, że wielu doradców zaleca zmianę lokalizacji biznesu na miejsca wyposażone w łącza światłowodowe. Władze publiczne nadal inwestują w technologie oferujące powolny przesył danych, i chyba nie rozumieją różnicy: w biurach bez łącz światłowodowych czeka się po prostu przy wysyłaniu plików.

Odnalazłem blogi niektórych z osób zaangażowanych w nowy think-tank. Być może trafiłem na głos radykalny, ale: z całym szacunkiem: mniejszości seksualne czy korzystający z miękkich narkotyków też płacą podatki. Mam wrażenie że niektórzy spośród członków owego think-tanku swoimi działaniami próbują wytłumaczyć osobom z niektórych grup, aby mieszkały one poza granicami Polski. Sugeruję spojrzeć w rankingi- czy to
sprzedanych płyt w Polsce, czy to najpopularniejszych celebrities w sieci. Mam wrażenie że bardzo wiele się ostatnio zmieniło.

Ceny ostatnio jakby poszybowały w górę. Krótki, tygodniowy wyjazd na narty czy snowboard, to co najmniej 2,5- 3 tys. PLN. Studenci miesięcznie na wyżywienie wydają ok. 3 tys. PLN jeśli nie jedzą w domu. Pogłębia się pauparyzacja młodych: dla wielu jedynbą szansą jest praca za granicą kraju, wskaźnik młodych pozbawionych pracy na stałe umowy jest jednym z najwyższych w skali kontynentu. W jednym z miast spotkaliśmy młodych ludzi (20-30 lat) którzy sobie nawzajem pożyczali po kilkadziesiąt groszy i jeden obiecywał drugiemu że mu odda.

Przy niewydolności urzędów pracy, prowadzenie biznesu jest skrajnie trudne- chcąc np. zatrudnić pracownika muszę wydać 3-4 tys. PLN na sam nabór (jedno ogłoszenie na 30 dni to 700-800 PLN na pracuj.pl), albo zatrudnić headhunterów. Od paru lat brak nam informatyków. Może dla nich powinni członkowie IMP otworzyć
granice i przyznać obywatelstwa? Potomkowie osób polskiego pochodzenia zza wschodniej granicy mogą sami nie uzdrowić gospodarki, coraz bardziej opartej na obróbce wiedzy.

wolny-rynek
O mnie wolny-rynek

Absolwent Universite de Metz i Viadrina University, ekonomista. Specjalizuje się w infrastrukturze. Zawodowo jednak zajmuje się branżą e-commerce, ostatnio tworząc np. portal poselska.pl czy ie.org.pl. Interesuje się historią i muzyką. Uprawia sporty: capoeirę, downhill i snowboard. Interesuje się też ochroną zabytków i środowiska naturalnego. Poglądy gospodarcze: ordoliberał, wyznanie: Rastafari/Baha'i. Email: phooli(małpa)gmail.com Czasopismo Gazeta Poselska Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Gospodarka