wolny-rynek wolny-rynek
643
BLOG

Idea nowoczesnego systemu komunikacyjnego przegrała w Bydgoszczy

wolny-rynek wolny-rynek Gospodarka Obserwuj notkę 3

Samorząd Bydgoszczy wg mnie jako jeden z nielicznych w kraju nie wykorzystuje należycie infrastruktury kolejowej do transportu miejskiego. Owszem, zgadzam się z inicjatywą powstania kolei BiT-City łączącej miasto z Toruniem, ale wciąż nie wykorzystuje się linii kolejowej do dzielnicy Fordon (80 tys. osób) w przewozach aglomeracyjnych. A przecież to byłaby niemal jakość metra w tej aglomeracji, czas przejazdu 20- 25 minut, i to minimalnym kosztem!

Proponuję rozpisanie przetargu na wprowadzanie kursujących co 10 lub 20 minut autobusów szynowych (wagonów motorowych) w relacji Bydgoszcz Główna- Fordon, z opcją przedłużenia niektórych kursów np. do stacji Bydgoszcz Zachodnia. Dziwi mnie niesłychanie, że dysponując tak wyjątkowo dobrze ulokowaną infrastruktura kolejową, władze miasta nie starają się uruchomić systemu SKM w tej aglomeracji. Wg analizy przygotowanej przed kilku laty przez St. Biegę, niezależnego specjalistę od układania rozkładów,możliwy do zastosowania jest tu takt 20- minutowy, bowiem istnieje wystarczająca przepustowość linii kolejowej na odcinku Bydgoszcz Główna- Bydgoszcz Fordon.

W województwie kujawsko-pomorskim przełamano monopol jednego przewoźnika kolejowego, bez problemu więc możnaby w stanie rozwiązać ten problem organizacyjnie. Władze potrzebują tylko stworzyć wspólny system biletowy z przewoźnikami komunikacji miejskiej na terenie Bydgoszczy, i ogłosić przetarg. Należy jeszcze odpowiednio zadbać o jakość infrastruktury kolejowej na tej trasie i odpowiedni rozkład cykliczny pociągów regionalnych, tak by pomiędzy ich takt weszła kolej miejska.

Przed laty próbowałem przekonać władze miejskie do wprowadzenia SKM, w latach 2002- 2004 przygotowałem kilka koncepcji. Niestety, jak wyjaśniano, taki system powodował obawy że nigdy nie zostanie zrealizowana budowa linii tramwajowej do wschodniej części miasta. Nie rozumiem tych obaw, czemu jedna inwestycja ma wykluczać inną?

Próbuję, zresztą już od ok. 6 lat, przekonać władze miejskie do wprowadzenia kolei miejskiej w relacji do Fordonu. Krytycy odpowiadają, poniekąd słusznie, że dworzec główny w Bydgoszczy leży na obrzeżu centrum i nie rozwiąże to głównego problemu transportowego miasta. Ja zaś nie jestem pewien czy powinno ów problem rozwiązać, bo przepustowość ten infrastruktury jest mała, 20 minut to przy obecnej infrastrukturze częstotliwość dość maksymalna, i gdyby istotnie ów problem rozwiązano, to z kolei ograniczeniem byłaby niska przepustowość obecnej infrastruktury, możliwa jednak do przezwyciężenia np. poprzez zabranie torów pociągom towarowym na odcinku B-Wschód- B.Leśna.

 

Typową praktyką stosowaną w takich sytuacjach w miastach i aglomeracjach Europy Zachodniej i Środkowo- Wschodniej jest wprowadzenie specjalnego taboru, który może kursować i po torach tramwajowych, i po torach kolejowych. Różnice szerokości szyn pokonuje się dodając trzecią szynę (tzw. model Zwickau). System ten znalazł już zastosowanie nawet w miastach tak niewielkich jak kilkudziesięciotysięczne Nordhausen czy Zwickau, gdzie tabor kolejowy wjeżdża torami tramwajowymi do centrów miast. W Czechach ta technologia staje się popularna, obecnie systemy takie powstają w Libercu, Jablonecu nad Nisou, Moście oraz Ostrawie. Działa ich już kilkanaście w RFN.

Fot. 1. zdjęcie pojazdu dwusystemowego i toru trójszynowego w 70-tysięcznym wschodnioniemieckim Zwickau. Cc wikimedia

W Polsce nawet nie zaczęto prac projektowych nad żadnym takim systemem, żadne miasto nie zdecydowało się na jego wdrożenie. Jesteśmy oczywiście krajem bardzo zacofanym, co do tego nie ma wątpliwości. Być może dlatego liczni konsultanci wynajęci przez urząd miejski nie zaproponowali władzom takiego rozwiązania… Mi nie udało się  przekonać władz Bydgoszczy do wprowadzenia takiego pojazdu dwusystemowego na ulice Bydgoszczy?Próbowałem wyjaśnić władzom Bydgoszczy skalę oszczędności wynikających z zastosowania takiego rozwiązania, którą szacuję na 150- 200 mln PLN w porównaniu z budową linii tramwajowej na Fordon.

Oczywiście, sądzę że linia ta w przyszłości powstanie, ale tramwaj dwusystemowy mógłby być rozwiązaniem nie tylko przejściowym, potem służyłby jako dodatkowe usprawnienie komunikacji na tej trasie, a przede wszystkim byłby bez porównania szybszy niż tramwaj klasyczny zatrzymujący się co kilometr, co chyba jest kluczowe dla powodzenia transportu zbiorowego w konkurencji z samochodem osobowym w tej długiej relacji. Tramwaj klasyczny nie zredukuje tak mocno czasu podróży.

Obecnie realizowana jest budowa torowiska tramwajowego na ulicy Dworcowej. Bardzo chciałbym aby linia ta została zbudowana jako torowisko trójszynowe, i aby zbudowano ją z myślą o wprowadzeniu tramwaju dwusystemowego w przyszłości. Niestety, obecnie budowana linia uniemożliwi wprowadzenie tramwaju dwusystemowego- po prostu moja propozycja nie była nawet dyskutowana.

Pojazd taki, jeśliby kursował, zatrzymywałby się jedynie na przystankach B. Fordon, B. Akademia, by potem bez zatrzymania dojeżdżać do stacji Bydgoszcz Główna i wjeżdżać na linię tramwajową na ul. Dworcowej, gdzie zmieniałby napęd np. na spalinowy (dość proste rozwiązanie problemu zasilania wzorowane na mieście Kassel, możliwe są jeszcze systemy pokonujące różnicę napięcia prądu). Dojeżdżałby nią w okolice śródmiejskiej końcówki linii na ulicę Dworcową, gdzie znajdowałby się tor odstawczy, terminus tego połączenia. Czas przejazdu szacuję na 15- 17 minut (dystans ok. 15 km). Byłby to pojazd dwukierunkowy, a więc typowy dla tej technologii.

W Polsce nawet żaden producent taboru nie jest zainteresowany wejściem w tą technologię tramwajów dwusystemowych. W Niemczech to bardzo rozwojowy rynek, pojazdy takie produkuje m.in. Siemens. W Polsce proponowano ich wdrożenie w Łodzi (pokonanie dystansu pomiędzy oboma dworcami i wykorzystanie linii kol. dla transportu miejskiego), Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie (przedłużenie linii kol. do dw. Wileńskiego do centrum miasta) i kilku innych miastach. Czesi chcą wprowadzić swój tramwaj dwusystemowy z Liberca do centrum Jeleniej Góry. Myślę że jest to dość duży rynek.

Szkoda, że nie udało się przekonać władze Bydgoszczy do wprowadzenia tramwaju dwusystemowego na linię kolejową do Fordonu i budowę torowiska na ul. Dworcowej w wersji trójszynowej. W przyszłości możnaby myśleć o połączeniach do Torunia, Osowej Góry, Brzozy/Nowej Wsi, Świecia czy portu lotniczego wykorzystując ten tabor. Jest on bardzo ekonomiczny, linie kolejowe w RFN często znów przynoszą zyski po przestawieniu się na owe tramwaje z klasycznych składów ezt.


Rys. 2. Propozycja wprowadzenia połączeń po torach kolejowych w Bydgoszczy, wraz z odnogą do portu lotn.

wolny-rynek
O mnie wolny-rynek

Absolwent Universite de Metz i Viadrina University, ekonomista. Specjalizuje się w infrastrukturze. Zawodowo jednak zajmuje się branżą e-commerce, ostatnio tworząc np. portal poselska.pl czy ie.org.pl. Interesuje się historią i muzyką. Uprawia sporty: capoeirę, downhill i snowboard. Interesuje się też ochroną zabytków i środowiska naturalnego. Poglądy gospodarcze: ordoliberał, wyznanie: Rastafari/Baha'i. Email: phooli(małpa)gmail.com Czasopismo Gazeta Poselska Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Gospodarka