Dostosujmy linię CMK do pociągów pospiesznych i regionalnych

Jakiś czas temu proponowałem przebudowę Centralnej Magistrali Kolejowej (LK4), linii zbudowanej w latach 1971-77 dla przewozów węgla ze Śląska do stolicy, później, od czasów Jaruzelskiego (a dokładnie od 1984 roku) wykorzystywanej przez pociągi ekspresowe i Intercity niemające postojów pośrednich.

 

Linia byłaby przebudowana na linię obsługującą także przewozy regionalne i międzyregionalne w tym pozbawionym infrastruktury transportowej regionie. Powinny postać stacje i przystanki pasażerskie także co najmniej w 3 innych miastach niż Włoszczowa. Koszt tego dostosowania szacuję na 6-8 mln PLN. Peron we Włoszczowie i adaptacja stacji dla potrzeb podróżnych kosztowała 1 mln 228 tys. PLN.

Fot. Stacja Włoszczowa Północ, cc wikimedia

 

					1 ↑ Warszawa Centralna
				30,604 1,056
				1,057	Grodzisk Mazowiecki
					1 ← Katowice
				14,574	Korytów
					12 → Łuków
				23,640	575 → Marków-Świnice
				23,542	Szeligi
				57,381	Strzałki
					22 → Radom
				80,330	573 → Radzice
				80,470	574 ← Zapowiedź
				80,608	Idzikowice
					25 → Dębica
				92,142	Opoczno Południowe
				124,808	Olszamowice
				154,390	Włoszczowa Północ
					572 ← Żelisławice
					61 → Lubliniec
				160,495	571 → Knapówka
				170,479	Psary
				170,861	570 → Starzyny
					64 → Koniecpol
				206,688	Góra Włodowska
				223,484	182 ← Tarnowskie Góry
				224,050	Zawiercie
					1 ↓ Katowice

Rys. Przebieg linii, cc wikipedia/kolej.one.pl

 

Jest marnotrawstwem infrastruktury utrzymywanie linii kolejowej która zupełnie nie służy mieszkańcom danego regionu. Prowadzi to do efektu tunelowego- wielkie inwestycje infrastrukturalne wręcz pogrążają gospodarczo regiony przez które przechodzą, ponieważ korzyści z nich koncentrują się tylko w wielkich aglomeracjach. Jest to oczywiście dziedzictwo systemu totalitarnego czy reżimów oligarchicznych.

 

Nie jest prawdą, co wielokrotnie podnoszono, jakoby linie „wysokich prędkości” (a taką niby ma być nasza lina CMK) nie mają stacji pośrednich. Oczywiście że je mają, tylko że są one pomijane przez większość pociągów. Nawet na nowej linii TGV Est są trzy stacje, mimo że omija ona miasta. Na niektórych liniach TGV stacje są co 70 km. Tymczasem CMK linią dużych prędkości nie jest.

 

Wielkim błędem jest sytuowanie ich poza centrami miast. Ten sam błąd PKP PLK próbuje popełnić budując stację dla Opoczna nie tam, gdzie umożliwi to przesiadkę na inne pociągi regionalne i stworzy z Opoczna dwupoziomowy węzeł kolejowy. Stacja dla Opoczna ma powstać, ale wg doniesień prasowych tam, gdzie budowa jest prostsza dla kolejarzy- a więc kilka kilometrów od miasta.

 

CMK można także wykorzystać w ruchu regionalnym. Myślę o pociągach osobowych przyspieszonych z Warszawy do zapomnianego przez kolej Mszczonowa (zmieniałyby kierunek ruchu by wjechać z CMK na stację w Mszczonowie) oraz ekspresach regionalnych linią CMK z Warszawy do Tomaszowa Mazowieckiego i zmieniających bieg w Idzikowicach (gdzie nowy przystanek również byłby przydatny).

 

Myślę także o np. takich pociągach pospiesznych po CMK w przyszłości:

 

*Warszawa
*Grodzisk Mazowiecki
*Mszczonów (dziś brak peronu pasażerskiego)
*Biała Rawska (dziś brak peronu pasażerskiego)
*Opoczno (peron w planach, ale powinien powstać przy ul. Leśnej, nie zaś poza miastem)
*Włoszczowa
*Szczekociny
*Miechów
*Kraków

 

Czy te propozycje mają szansę na spełnienie? Ja sam już ongiś potrzebowałem dojechać do Przedborza znajdującego się w tych okolicach- w tamtejszym hotelu odbywało się jedno ze spotkań biznesowych. Ale przecież w tym regionie mieszkają setki tysięcy osób pozbawionych szansy mobilności- jest to teren gdzie linii kolejowych nie ma, lub oferta przewozowa na nich wola o pomstę do nieba. Szansa dojazdu do dużych aglomeracji byłaby szansą rozwojową dla tych pozbawionych dużych miast terenów kraju.