wolny-rynek wolny-rynek
993
BLOG

H. Gronkiewicz-Waltz wyrzuci 3 miliardy PLN w błoto?

wolny-rynek wolny-rynek Gospodarka Obserwuj notkę 13

Popełniono błąd na 3,5 miliarda złotych. Złamano naukowe procedury jakimi ludzie światli i wykształceni operują podejmując decyzje. W efekcie II linię metra w Warszawie buduje się w stylu niewykształconych chamów z peryferii cywilizacji. Władze Warszawy budują linię metra równolegle do istniejącej, obecnie niemal nieużywanej, linii przedwojennego systemu Szybkiej Kolei Miejskiej, odsuniętej o 500 do 700 metrów na południe. Istotnie tak mały jest ten dystans- dokonałem pomiarów i jest to tak niewiele.

Uważam za bezczelne tak bezcelowe marnowanie środków z dotacji unijnych w kraju o zamożności Rumunii (ależ proszę zajrzeć do statystyk, z kim sąsiadujemy w biedaogonie UE). Rozmawiałem na ten temat z panią prezydent m.st. Warszawy. Powiedziała ona mniej więcej że wszystko wie bez porównania lepiej, a ekonomistę transportu to ma u siebie w domu.

A ja się pytam, gdzie się w Polsce uczy ekonomiki transportu, bo ja nie wiem? Taki fach tu istnieje, bo ja nie sądzę? Podobno H. Gronkiewicz-Waltz parała się Pani jakimś nauczaniem, więc stan faktyczny polskiej nauki- rozreklamowane przez tabloidy szyldy za którymi nie kryje się nic lub bardzo niewiele, powinien być jej znany. A może i nie jest znany? A może wg niej wszystko jest w porządku?

Pani Hanna twierdziła że procesu decyzyjnego dokonano poprawnie. Ja twierdzę że oszukano opinię publiczną na 3,5 miliarda PLN. Dowód? Częścią analizy inwestycji transportowej (transport investment appraisal), dokumentu analitycznego który wg litery prawa europejskiego władze winny przygotować przy tak wielkiej inwestycji, jest analiza możliwości alternatywnych. Cały proponowany etap I budowy drugiej linii metra w pełni pokrywa się z siecią kolejową. Stacje albo nakładają się, albo do mogących powstać na linii kolejowej przystanków jest kilkaset metrów.

Jak informuje mnie w kilkudziesięciostronicowym liście p. Kazimierz Hantz, były główny projektant drugiej linii metra w Warszawie (w latach 70-tych), władze świadomie narażają życie i zdrowie obywateli. Bezpieczeństwo pasażerów (przeciwpożarowe i awaryjne) w istniejących tunelach kolejowych równoległych do planowanej linii metra jest bowiem skandaliczne. Brak jest tam elementarnych dróg ucieczki np. z palącego się składu, brak jest bowiem galerii ewakuacyjnej umożliwiającej wydostanie się pasażerów uwięzionych w pociągach. Istniejące linie w wykopach przykryto tam po prostu ścianami oporowymi i nakryto płytami żelbetowymi. Pan Hantz zwraca uwagę że wg podstawowych zasad eksploatacji najpierw należy w dobrym stanie utrzymac już istniejącą infrastrukturę, a dopiero potem brać się za budowę nowej.

Nie można twierdzić że sieci kolejowej wykorzystać nie można. Na berlińskiej linii średnicowej kolej SKM kursuje co 90  120 lub 180 sekund w szczycie (uaktualnienie). Do podobnego natężenia ruchu w przypadku Warszawy jeszcze hoo ho.... bardzo daleko. Co więcej, tory miejskie powinny zwolnić się po wyrzuceniu ruchu pociągów regionalnych na tory dalekobieżne, jak to ma miejsce w RFN. W kilku miejscach należałoby może pobudować skrzyżowania dwupoziomowe z innymi liniami kolejowymi by usprawnić system, ale są to koszty znikome wobec kosztów systemu metra. To samo można zrobić po 10-kroć, po 5-ciokroć taniej, wykorzystując to co już mamy. Wystarczy że miasto Warszawa przejmie od PKP Polskie Linie Kolejowe zarząd nad tymi liniami i przekaże go np. firmie Metro Warszawskie.

Nie mogę wskazać podobnych kazusów w Europie. Podawano mi podczas dyskusji w portalu Infobus przykłady z Monachium, Berlina. Zbadałem układ komunikacyjny tych miast, na nic podobnego nie natrafiając. Podobne marnotrawstwo, by budować linie kolei miejskiej równolegle o kilkaset metrów po prostu nie występuje, choć podobna sytuację znalazłem na mapie Buenos Aires (ale owa sytuacja pochodzi sprzed około wieku).

Tak więc – ponowię pytanie o dokumenty takie jak: Feasibility Study, Cost Benefit Analysis. Dlaczego nie zostały one przesłane (jak przy każdym projekcie infrastrukturalnym o wartości powyżej 50 mln euro) do zatwierdzenia przez Unię Europejską? Płacący za ową bzdurę euro-urzędnicy nic podobnego nie otrzymali. Twierdzą, że jakości polskiej super-bzdury nawet nie mogą ocenić. A nader byłem ciekaw tej oceny.

Adam Fularz

Link do mapy z odległościami w Google Maps

Grafika w ilustracji tekstu: opr. na podkładzie z wikimediów : http://upload.wikimedia.org/

wolny-rynek
O mnie wolny-rynek

Absolwent Universite de Metz i Viadrina University, ekonomista. Specjalizuje się w infrastrukturze. Zawodowo jednak zajmuje się branżą e-commerce, ostatnio tworząc np. portal poselska.pl czy ie.org.pl. Interesuje się historią i muzyką. Uprawia sporty: capoeirę, downhill i snowboard. Interesuje się też ochroną zabytków i środowiska naturalnego. Poglądy gospodarcze: ordoliberał, wyznanie: Rastafari/Baha'i. Email: phooli(małpa)gmail.com Czasopismo Gazeta Poselska Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Gospodarka