W raporcie PKN ORLEN „Petrochemia ma przyszłość” rozprawiamy się z mitami na temat plastiku i piszemy, jak mądrze zarządzać plastikowymi odpadami.
Żyjemy w świecie zdominowanym przez plastik, bo prawie wszystko, czego używamy na co dzień, jest zrobione z plastiku lub zawiera plastikowe komponenty. Nagromadzenie plastikowych odpadów urosło do rozmiarów poważnego ekologicznego problemu, którego rozwiązanie nie jest proste i wymaga czasu.
Poziom emocji jakie wywołują plastikowe śmieci, rośnie szybciej niż poziom wiedzy na temat tego, jak się ich pozbyć z korzyścią dla środowiska i klimatu. Świat nauki i przemysł petrochemiczny poszukują długookresowych strategii, których zalety przeważają nad wadami. Ich podstawą jest właściwa diagnoza problemu. Jednak wiedza na temat petrochemii – szybko rozwijającej się gałęzi przemysłu – ma dość hermetyczny charakter, a jej poziom w społeczeństwie rośnie znacznie wolniej niż emocje.
W PKN ORLEN dysponujemy specjalistyczną wiedzą z tego zakresu – śledzimy badania, na podstawie których opracowujemy strategie biznesowe. W ubiegłym roku przygotowaliśmy raport na temat wyzwań, rozwiązań i przyszłości plastiku, w którym dzielimy się fachową wiedzą i staramy się przedstawić, że intuicyjne rozwiązania, jak zakazanie plastiku, są tylko pozornie korzystne. Poniżej kilka mitów na temat plastiku i petrochemii, które rozwiewamy w raporcie.
Dobry i zły plastik
Mit. Plastik dzieli się na dobry i zły. Dobry jest w jednorazowych strzykawkach, a zły znajduje zastosowanie w produkcji jednorazowych torebek.
Fakt. Podział plastiku na zły (generujący odpady) i dobry (wykorzystywany wielokrotnie i po zużyciu nadający się do recyklingu) nie wynika z rozróżnienia między tworzywami sztucznymi, lecz dotyczy wytwarzanych z nich produktów końcowych oraz tego, w jaki sposób są one wykorzystywane. Dobry plastik, to taki, który przynosi korzyści społeczne przewyższające koszty środowiskowe, zły – odwrotnie. Polietylen wykorzystany w produkcji próżniowych opakowań na mięso będzie „dobry”, bo w efekcie jego zastosowania mniej żywności zostanie wyrzucone, co tym samym oznacza, że mniej żywności będzie musiało zostać wyprodukowane w jednym z najbardziej emisyjnych sektorów gospodarki – hodowli bydła. Polietylen w postaci torby jednorazowego użytku będzie zaś „zły”, szczególnie gdy zamiast do recyklingu trafi do oceanu.
Więcej na temat zastosowania plastików w codziennym życiu na s. 10-12 Raportu (link w tekście powyżej).
Bioplastik
Mit. Plastik pochodzenia biologicznego (tzw. bioplastik) jest biodegradowalny.
Fakt. Nie każdy plastik pochodzenia biologicznego jest biodegradowalny i nie każdy plastik biodegradowalny jest pochodzenia biologicznego . Przykładem niebiodegradowalnego plastiku pochodzenia biologicznego jest bio-PE. Polietylen, konwencjonalnie produkowany z surowców kopalnych, może powstać z etanolu, a etanol z trzciny cukrowej, buraka cukrowego czy pszenicy. Otrzymane w ten sposób tworzywo ma dokładnie takie same właściwości jak jego kopalny odpowiednik, również jeśli chodzi o niebiodegradowalność. Plastiki pochodzenia biologicznego klasyfikowane jako biodegradowalne również niekoniecznie rozłożą się w środowisku naturalnym. PLA (polilaktyd, uzyskiwany głównie z kukurydzy, szeroko stosowany jako zamiennik konwencjonalnych plastikowych kubków i słomek) potrzebuje ponad 50⁰C, dużej wilgotności i obecności mikroorganizmów do procesu degradacji – wówczas rozłoży się w 6 tygodni. W warunkach pokojowych będzie to zaś trwało setki lat.
Więcej o bioplastikach na s. 26-27 naszego raportu o przyszłości plastiku.
Torby papierowe
Mit. Papierowa torba jest lepsza dla środowiska niż plastikowa.
Fakt. Produkcja obu toreb zostawia ślad w postaci emisji oraz zanieczyszczeń w środowisku naturalnym. Torba papierowa musi być użyta, według różnych badań, od 5 do 44 razy, by jej wpływ na środowisko był mniejszy niż każdorazowe wykorzystanie jednorazowej torby plastikowej.
Więcej o alternatywach dla plastikowej torby na s. 24 raportu (link powyżej).
Zakaz produkcji plastiku
Mit. Rozwiązaniem problemu plastikowych odpadów jest zakazanie produkcji plastiku.
Fakt. Odpadem jest to, co wyrzucamy, a nie to, co produkujemy. Rozwiązanie problemu plastikowych (i wszelkich) odpadów polega na wielokrotnym użytkowaniu, odpowiednim zbieraniu i recyklingu, czyli na przejściu od gospodarki liniowej do cyklicznej. Odpowiedzialność za plastikowe odpady leży nie tylko po stronie producenta tworzywa (który może zmniejszyć emisyjność produkcji i jej wpływ na środowisko), ale również wytwórcy produktu końcowego (mającego za zadanie odpowiednio zaprojektować produkt) oraz społeczeństwa (domagającego się tylko „dobrego” plastiku) i władz lokalnych (które wprowadzą odpowiednie systemy zbierania i selekcji odpadów).
Więcej o gospodarce obiegu zamkniętego s. 32-33 Raportu (link powyżej).
Życie bez plastiku
Mit. Można żyć, rezygnując z plastiku.
Fakt. Wynalezienie plastiku umożliwiło rozwój wielu technologii, bez których nie byłoby współczesnej cywilizacji np. postęp w dziedzinie elektroniki wyglądałby wówczas zupełnie inaczej. Zastosowanie plastiku decyduje nie tylko o estetycznym wyglądzie naszych urządzeń RTV, lecz zapewnia też ich bezpieczeństwo poprzez izolację elektryczną oraz cieplną, a także cichą pracę całego sprzętu. Dzięki plastikowi urządzenia są lżejsze i przenośne. Jego wykorzystanie przyczyniło się również do powstania np. płytki drukowanej (przeznaczonej do montażu podzespołów elektronicznych) oraz płyt CD.
Więcej o życiu bez plastiku na s. 24-25 Raportu (link powyżej).
Plastik z biokomponentów
Mit. Tworzywa sztuczne otrzymywane z biokomponentów zamiast ropy są przyjaźniejsze dla klimatu i natury.
Fakt. Wykorzystanie biowsadu ogranicza emisyjność gazów cieplarnianych w pełnym cyklu życia produktu, jednak wadą biochemii jest generowanie kosztów środowiskowych w innych obszarach (głównie zanieczyszczania gleb i wód). Tworzywa powstałe ze wsadu pochodzenia biologicznego nie rozwiązują również problemu odpadów. Biochemia jest rozwiązaniem przejściowym, dobrym w okresie transformacji energetycznej, gdy dostępność „zielonej energii” jest ograniczona. Nowe technologie pozwalają myśleć o zeroemisyjnej petrochemii, opartej na wykorzystaniu energii odnawialnej oraz wychwycie i zagospodarowaniu CO2. Ponadto produkcja biokomponentów I generacji konkuruje z produkcją żywności – im jest jej więcej, tym większe staje się prawdopodobieństwo, że ograniczy się podaż żywności. W ten sposób jeden problem społeczny zostanie pozornie zastąpiony innym, poważniejszym, jakim jest głód.
Więcej o bioalternatywach dla plastikowych przedmiotów codziennego użytku na s. 27-28 Raportu (link powyżej).
Petrochemia i ropa
Mit. Petrochemia oparta na wykorzystaniu ropy nie ma przyszłości z powodu emisji zanieczyszczeń.
Fakt. Wraz z rozwojem cywilizacyjnym rośnie popyt na materiały oraz udział materiałów wytwarzanych z ropy naftowej i gazu ziemnego . Ropa i gaz to dwa szeroko dostępne surowce, które potrafimy wydobywać i przetwarzać w produkty użytkowe w sposób mniej szkodliwy dla środowiska i klimatu niż w przypadku wykorzystania innych surowców. Ropa naftowa i gaz są zbyt użytecznymi surowcami, by z nich rezygnować. W produkcji materiałów potrzebnych społeczeństwu, przy obecnym stanie wiedzy, nie da się zastąpić ropy i gazu niczym bardziej ekologicznym.
Więcej o przyszłości petrochemii na s. 34-39 Raportu.
Od 2007 roku jestem głównym ekonomistą w PKN ORLEN. Specjalizuję się w przemianach globalnego sektora energii pod wpływem polityk gospodarczych oraz rewolucyjnych innowacji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości