METODOLOGIA ODKRYĆ W NAUKACH
PRZYRODNICZYCH I ŚCISŁYCH
WIZJA ASTRONOMII PLASTYCZNEJ
2.1. WAGA WARTOŚCI – WIĘKSZA OD ZERA
Metafora, analogia między polem Higgsa a „polem twórczości – akceleracji” jest głębsza z pewnego istotnego powodu (w tym sensie nie jest to problem pozorny, a izomorfizm między fizykosferą a noosferą). Dlaczego tak jest?
Przy fizycznym polu Higgsa chodzi o nadanie cząsteczce jakiejkolwiek, byle różnej od 0, masy (neutrina i być może preony, hipotetyczne cząstki mniejsze od kwarków, mają minimalną, jednak niezerową masę).
Podobnie w dziedzinie twórczości ważne jest przekroczenie pewnego progu, różniącego ważką myśl twórczą od zwykłej, „nieważkiej” myśli. Tu musi istnieć tzw. objaw twórczy (objaw zapominania pomysłów), żywy objaw – niczym iskierka, która istnieje, choćby była mało zauważalna. Jednak najważniejsza jest tu formuła matematyczna, wzór tych zjawisk. Bowiem w zakresie twórczości, a później akceleracji obowiązuje zapis: w > 0 <=> Su (f) > 0. Tutaj twórczość przybiera wartość większą od zera wtedy i tylko wtedy, gdy suma sygnatur figur cząstkowych jest większa od zera, czyli kiedy choć jedna figura ma wartość, czyli jest trudna do zaistnienia.
Tak więc dla akceleracji ważne jest to, co zdarzyło się w reintegracji. Jej głównie dotyczy powyższe równanie, bardziej niż akceleracji (gdzie chodzi o tzw. czynnik n ze wzoru w = katn, związany już nie tyle z zapisem, co z publikacją; przy zapisie a > 0; tu a – współczynnik rozwoju, mem, n – paradygmat, t – czas, k – stała rozwoju); reintegracja to niejako wypłynięcie z głębin na powierzchnię. Oczywiście bardzo istotne są konsekwencje tego zjawiska, to, co zdarzyło się później. Podobnie podstawa biologiczna ciała i zdolny mózg są jedynie potencjałem dla późniejszych ewentualnych znaczących osiągnięć.
2.2. (TWÓRCZA) WARTOŚĆ POLA HIGGSA
Interesujące jest porównanie pola Higgsa z innymi zjawiskami z dziedziny fizyki jądrowej, ciała stałego, ale i teorią akceleracji. O co tu chodzi?
W 1993 r. pojawiła się wśród fizyków związanych z CERN-em i w Anglii potrzeba wyjaśnienia w celu edukacyjnym oraz dla opinii publicznej mechanizmu Higgsa. Fizyk i astronom David Miller sformułował takie porównanie. Porównał on falę, pole Higgsa do sytuacji, w której przez salę pełną dziennikarzy przechodzi oczekiwany przez nich znany polityk (tu np. Margaret Thatcher). Od razu skupiają się wokół niej wszyscy zainteresowani. Powstaje wtedy tzw. ośrodek zwiększonej masy. Podobnie w sieci krystalicznej przechodzący przez nią elektron koncentruje na sobie materię, zagęszczenie atomów i pole (zwiększające wielokrotnie masę cząstki). Pole Higgsa (i tzw. fonony w sieci krystalicznej) jest właśnie polem nadającym, zwiększającym, nasilającym i intensyfikującym masę lokalną danego ośrodka. Zadaniem fizyki jest i było znalezienie cząstki, tzw. bozonu Higgsa, odpowiedzialnego za taki mechanizm i efekt (który nie musi istnieć – wystarczy istnienie tu odpowiedniej fali ośrodka).
Warto tu zauważyć kontekst psychologiczno-twórczy całego zjawiska, oraz związek z akceleracją. Ważna osobistość, polityk tu to oczywiście antyentropijna wartość i idea związana z akceleracją temporalną (jako np. hiper-teoria). Czy jednak istnieje cząstka akceleracji, to osobny problem.
Jednak w powyższym tekście pole Higgsa stanowi – co jest tu nowe – jest zestawiane z termodynamiczną psychologią i kosmogonią.
Powyższy rysunek autora przedstawia jedno z wyzwań, idei i celów świata – eksplorację kosmosu. Tu widać powierzchnię i przyszłą obecność człowieka na obiekcie transneptunowym.
Za Plutonem – badania lodu.
Materiały źródłowe:
J. Bagott, „Higgs. Odkrycie boskiej cząstki”, Prószyński i S-ka, Warszawa 2014.
I. Sample, „Peter Higgs. Poszukiwania boskiej cząstki”, Prószyński i S-ka, Warszawa 2012.
Tagi: akceleracja, pole higgsa, bozon higgsa
Inne tematy w dziale Technologie