acepl acepl
95
BLOG

Skąd się biorą tacy durnie?

acepl acepl Polityka Obserwuj notkę 1
Historia stara jak S24: ktoś coś u kogoś skomentował i ten drugi ktoś idzie poczytać pierwszego ktosia i czyta komentarze innych ktosiów.

Tak trafiłem do Beowulfa i jego idei nowej Rzeczypospolitej. Liberalnej, koniecznie dodając.

Wpis ten był skomentował pewien czytelnik - ksywa "cztery przyłożenia w 1 meczu" - który nie dość że komentuje to, co mu się wydaje że przeczytał to jeszcze najnormalniej w świecie kłamie.

Nie będę wytykał mu tego, że bierze sobie pomysł o ramach bardzo generalnych i wstawia go w otaczające nas realia... Albo nie: pobawimy się w zabawę pt "Co się wydaje lewakowi że wie o UPR".

Pierwsze z czym wyjechał to złom z USA kontra Gripeny ze Szwecji. Jak zwykle weźnie taki "ekspert" i porówna dwa samoloty zaprojektowane do pełnienia różnych ról w różnych warunkach w odstępie 20 lat (ale to mu wybaczymy, bo teraz takie podziały są płynne) a zapomni od razu o szerszym kontekście. A jest on taki, że obecnie liderem w technologii zbrojeniowej są USA. A USA właśnie wdraża program o nazwie JSF. "Ekspert" właśnie obśmiewany niech sobie więcej o nim poczyta a ja zwrócę uwagę na fakt, że Szwecja ani nie projektuje nowego samolotu ani nie planuje następcy. Natomiast F-16 jest przewidziany do całej serii "upgrade'ów" pochodzących wprost z JSF.
Poza tym amerykański szajs kupuje pół świata i na razie był tylko jeden większy przypadek zablokowania dostaw uzbrojenia: Iran.
Jeszcze jedno: Gripeny nie są zgodne z "NATO" i trochę kosztuje ich dostosowanie.
Problem lewaka nr 1: ważne co było i co jest, co będzie mnie nie obchodzi. Po mnie choćby potop.

Za to drugi debilizm jaki lewactwo może zrobić to wstawić zawodową armię w miejsce istniejącej bez zmiany "zaplecza". Otóż liberał obecny system przetargowy uważa za złodziejstwo w biały dzień. Nie wspominam już o tym, że nasze wojsko największe problemy ma z dostawcami rodzimymi właśnie, którzy tryb: (cytuję) "że jak nie zrobicie tego i tego to koniec dostaw" opanowali do perfekcji.

Na dzień dzisiejszy Polska nie wygra żadnego konfliktu, bo ani nie jest ani nie była przez ostatnie 50 lat krajem liberalnym i wojsko jest biedne jak całe społeczeństwo.
Problem lewaka nr 2: wszystkie problemy z którymi bohatersko walczy socjalizm zwalić na liberalizm który ma dopiero nadejść.

Zapobieganie przestępczości w Skandynawii ostatnio bardzo kuleje, bo po kilkudziesięciu latach socjalizmu ludziom zamiast coraz lepiej jest coraz gorzej. Poza tym Skandynawia na socjalizm może sobie pozwolić, bo mają dużo gazu i/lub ropy do sprzedania.
Problem lewaka nr 3: nie interesuje mnie, skąd się biorą pieniądze na walkę z nędzą i ubóstwem. I tak nie moje...

Gospodarka wolnorynkowa to nie bajka. To twarda rzeczywistość, z którą lewica próbuje walczyć, wyłącznie sprawę pogarszając.
To stan naturalny stosunków ekonomicznych między ludźmi, a natura ma to do siebie, że ciągle się zmienia. Najczęściej w powtarzający się sposób. Lewacy swoim interwencjonizmem powodują kilka razy gorsze skutki i czas trwania CYKLICZNEGO dołka. Rozwój i recesja są tak samo naturalne jak wiosna po zimie. A co roku mamy i to i to.
Skoro już przy naturze jesteśmy: rzeka w naturze wylewa dwa razy do roku. Każdy taki wylew powoduje jakieś straty, ale per saldo wszystko wokół wychodzi na plusie. Lewak to taki przygłup, któremu żal ludzi którym zalewa pola i zabiera się za regulację tej rzeki. Wszystko jest ok do czasu większej anomalii, która w przypadku rzeki pozostawionej sobie samej powoduje nieco większe niż zwykle szkody. Ale w przypadku rzeki uregulowanej mamy co dekadę "Powódź Tysiąclecia". Ponoć właśnie w modzie na świecie jest umyślna deregulacja rzek...
Problem lewaka nr 4: stanie w miejscu jest lepsze niż dwa kroki w przód, jeden do tyłu.

Przy okazji: Wielki Kryzys lat 20-tych i 30-tych XX w. spowodowali interwencjoniści i lewicowi ekonomiści spod znaku Keynesa i Friedmana. Mówiąc krótko: nie wprowadzali wolnego rynku, ale próbowali z nim walczyć.

Że Balcerowicz jest i był pseudoekonomistą z pseudowykształceniem większość liberałów gospodarczych wie. Problem z Balcerowiczem jest taki, że był w 1989 r najlepszym dostępnym człowiekiem do roboty której nikt przed nim nigdy nie robił.
I muszę wziąć go w obronę - reform Balcera nie dokończono, głównie dzięki rozdawnictwu ówczesnej prawicy czyli lewicy inaczej.
Najlepszy jest jednak zarzut, że firmy polskie po 1989 padły bo nie miały państwowego wsparcia. I owszem, większość nie miała i upadła, ale - i tu zaznaczam, że kilkanaście takich firm znam i okres też w miarę dobrze pamiętam - wskutek tego, że rządzili nimi ludzie z nadania partyjnego/państwowego... Którzy najlepiej umieli podlizywać się różnego rodzaju gmin-, pop- czy woj-sekom [sek(retarz)om partii] i donosić.
problem lewaka nr 5: rządzić każdy może.

[Tylko jak wszyscy będą magistrami i będą rządzić, to kto będzie wywoził śmieci?]

Postęp technologiczny bez państwowego wsparcia nie istnieje... Pomyślmy... Radio, kaseta magnetofonowa, płyta CD, komputer... Powstały w wyniku państwowych inwestycji? Nieprawda. To, że państwo zażyczyło sobie "niewykrywalnego" dla radaru śmigłowca wcale nie znaczy, że bez rządowego kontraktu by nie powstał. Ale nawet jeśli - takie śmigłowce ma na razie tylko USA. Bo tylko USA może sobie na nie pozwolić. Ciekawe dlaczego USA wydając na zbrojenia 3,5-5,5 proc. budżetu wydają tyle samo miliardów dolarów co Rosja, Chiny i UE razem wzięte.  
Pewnie dlatego, że w USA mamy socjalizm, walkę z ubóstwem i nędzą, opiekę społeczną, zasiłki socjalne i dla bezrobotnych oraz darmową opiekę zdrowotną.

Firmy prywatne są w stanie zainwestować wiele w nową technologię - przykładem może być format Blu-ray, który firmę Sony kosztował do tej pory około 2 mld USD, bez gwarancji zysków.
Firma Boeing zainwestowała w projekt 747 6 mld USD (w 1969 było to 1 mld USD - więcej niż warta była cała spółka) i był to projekt w 100 proc. cywilny i z przeznaczeniem komercyjnym.
Microsoft rozważa wydanie 50 mld USD na zakup Yahoo. To pół rocznego budżetu Polski.
Problem lewaka nr 6: Rzeczywistość to iluzja, że państwo jest duże i może więcej.

Można by tak wyliczać w nieskończoność, a lewactwo będzie dalej swoje bablać. Ciekawe jest jednak, że nikt nie mówi głośno, że w roku 2007 ceny żywności wzrosły o 30 proc.i będą dalej rosnąć - a wszystko z powodu unijnego centralnego planowania. Tak, tego samego planowania które w Polsce doprowadziło trzy razy do takich rozruchów że głowa mała i do tego, że wszystko w końcu było na kartki.
Nikt też nie mówi, że bezrobocie w Polsce wynosi ponad 2 mln ludu, podczas gdy cały polski rynek pracy POTRZEBUJE ponad 1,5 mld ludzi do pracy. Piękne, prawda?

Najpiękniejsze jest jednak nieśmiertelne hasło lewactwa: wolny rynek jest niesprawiedliwy. No ja akurat osobiście uważam, że płacenie komukolwiek CUDZYCH pieniędzy za siedzenie w domu na dupie i nicnierobienie jest nie dość że niesprawiedliwe, co po prostu zwykłym złodziejstwem.

Jak to szło u Sienkiewicza? "Rozdaję, bo nie moje"? To by mogło być motto całego światowego lewactwa. Razem z drugim: "Jak będziemy u władzy rozdając cudze sami się nieźle nachapiemy".

Konkluzja całego tego wywodu jest jedna: całe lewactwo opiera się na hipokryzji, złodziejstwie i bandyckim podejściu do obywatela. Ciekawe co by było, gdyby cała prawdziwa prawica na świecie zaczęłaby jednym głosem wrzeszczeć, że socjaliści uważają swoich "poddanych" za durniów. No bo nie ma innego wytłumaczenia - oprócz chciwości - na ten cały pęd do władzy i "robienia dobrze" obywatelom jak tylko to, że lewacy uważają się za lepszych od reszty, bo wiedzą lepiej.
Dyskryminacja jak się patrzy.

PS. Ja wiem, że pisanie tego wszystkiego co powyżej mija się z celem - lewak wie lepiej - ale czasem człowiek musi. Dla własnego zdrowia.
acepl
O mnie acepl

Niepoprawny politycznie idealista, dożywotni jeniec logiki i liczb... Nawet - a zwłaszcza - w polityce. Ponadto uczulony - i wyczulony - na bzdury. __   Głodne dzieci nie myślą o nauce: www.pajacyk.pl  __  Na wszelki wypadek: wyrażam zgodę na wykorzystywanie moich tekstów tutaj zamieszczanych w całości lub fragmentach pod warunkiem podania źródła. Czyli Autora. Czyli mnie: acepl.salon24.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka