acepl znowu nadaje...

W ostatnim wpisie "skarżyłem" się, że nie ma o czym pisać, teraz nie mam pojęcia w co najpierw się wgryźć. Zwłaszcza że przerwa była dość długa i tyle się wydarzyło.

Chociaż... W sumie... Pojedziemy po kolei. A co!

A jak Abonament.
No. W końcu. Nie wnikam zupełnie w to, czy dotacja z budżetu będzie lepsza czy gorsza od abonamentu. Uważam bowiem, że podatek nie płacony przez ponad połowę pod niego podlegających jest dobitnym przykładem na fikcję prawną a takie przypadki należy likwidować a nie chronić. Zwłaszcza że płacimy go i tak wszyscy - co oznacza że "głupi uczciwi" płacą abonament co najmniej raz za dużo: oni najpierw "na poczcie", potem już z całą resztą kupując produkty z reklamy w TVP, następnie w podatkach (dotacje budżetowe).
Patrz także M jak Media Publiczne.

B jak BBN
Afera kto kogo nie powiadomił wykonała ostatnio bardzo nieoczekiwany zwrot i ugryzła w dupę żubra... Pięknie. No cóż - Wódz Naczelny jest tak dobry jak jego podwładni, toteż należy się postarać o kompetentny personel, a nie być amatorem marki BMW.

C jak CASA
Nie wiem jak wy, ale ja uważam za wysoce podejrzane że wypadkowi ulega nowiutki samolot, z doświadczoną załogą i "dolną górą" kadr polskiego lotnictwa...

E jak Eureko
Kiedy nastaną takie czasy, w których polityk będzie odpowiedzialny za swoje decyzje... Może się skończy to, że każdy robi jak chce a później płaci całe społeczeństwo. Publiczne=niczyje.

G jak Górnictwo
Do powiedzenia mam tylko jedno: od kiedy cena węgla od połowy 2006 do dziś skoczyła od 320 do 590 PLN za tonę ani mnie ziębią ani parzą kolejne doniesienia o biedzie górników. A nawet to irytują. Co ciekawe, wzmiankowany okres idealnie pokrywa się z informacjami z "mediów" o dobrym czasie dla producentów węgla... Kurwa jego mać - cytując genialnego Łazukę w świetnym filmie - dostawcy już nam zapowiedzieli, że będzie dalej drożeć.

K jak Kamiński
Szef CBA musi mieć niezłe papiery, że PPZNC (Premier-"Polska-Zasługuje-Na-Cud") mimo publicznej wypowiedzi Pitery "nie ma wystarczających podstaw". Nawet taki średni prawnik jak rydzyk_fizyk (sorry Winetu - biznes is biznes ;) i kompletny matoł prawny jak ja wiemy że CBA działając poza prawem działa niezgodnie z prawem... Niezależnie od tego, że faktycznie miejsce niejakiego pana Andrzeja L. jest w ciupie a nie w ministerstwie, i to od dawna a nie od końca 2006 roku.

K jak Kamiński
Prezydencki minister ma ostatnio używanie. W sumie nie ma się co dziwić, bo od kiedy w Kancelarii Prezydenta nastąpił znaczny wzrost liczebności personelu trzeba więcej wysiłku żeby się wykazać i podkreślić swoją przydatność. A nic tak nie pomaga jak zwołanie konferencji prasowej i obszczekanie rządu. W sumie niech się między sobą żrą - najgorzej jest, kiedy prezydent i premier są z tej samej partii. Wtedy nic nie jest w stanie powstrzymać co większych debilizmów.

L jak Lekarze
Żyjemy w neosocjalistycznym kraju, więc i pomysły w tej kategorii są neosocjalistyczne. Zastrzelił mnie "prawie prezydent" powtarzając za "zjawiskiem biologicznym" i prof. Religą że należy podnieść składkę zdrowotną.
Osobiście uważam, że należy ją znieść całkowicie. Mój lekarz bardzo chętnie kasowałby mnie 20 PLN na miesiąc (a nie 5 PLN na rok) a ja bardzo chętnie wydałbym pozostałe 280 PLN na co innego i obaj bylibyśmy zadowoleni.

M jak Media Publiczne
Mimo narzuconego sobie celibatu telewizyjnego ogólnie i starannego omijania "tub partyjnych" czyli TVP, PR i "Rzeczpospolita" szczególnie coś zawsze człowiek usłyszy. A to, co słyszy utwierdza go w przekonaniu, że mediów publicznych w Polsce nie ma. Są tylko rządowe (choć niekoniecznie chwalące obecnego premiera).
W końcu znalazł się jakiś rząd z jajami i publicznie to przyznał.
Szkoda, że różowi wpisali KRRiTV do konstytucji. No, ale komunizm jest jak KGB - unurzanym zostaje się do końca. Choć przyznać trzeba, że za PRL ramówka w TVP była znacznie ciekawsza niż obecnie... Co może być kolejnym argumentem ZA likwidacją PSEUDONIEZALEŻNOŚCI polskich "mediów publicznych".

O jak Oscar
Nominacja do Oskara dla "Katynia"... Hm... To wyróżnienie już jakiś czas temu przestało nim być a stało się znaczkiem promocyjnym. Toteż mimo tego że film ten jest słaby (scenariusz jest cienki jak tania zupa cebulowa) na nagrodę ma szanse ogromne i z tego powodu należy mu życzyć jak najlepiej. W zasadzie to należałoby pójść za ciosem i nakręcić "Bydgoszcz", żeby i Niemcom kij w oko wsadzić. Jak chcą się bawić w centra wypędzonych to trzeba ich contrować. Aha - Rosjanami się nie przejmujmy, bo oni sobie już wajdowską traumę skompensowali filmowym wyzwoleniem Moskwy...

S jak Skoki Narciarskie
Ciekawe kiedy PiS zauważy że od kiedy rządi PO nawet Małysz tak dobrze nie skacze jak dawniej. Czekam z utęsknieniem na kolejną konferencję min. Kamińskiego z KancPrez...
W sumie trochę szkoda, bo gdyby się udało tak zdobyć kolejną Kryształową Kulę to byłby to wyczyn nie mający sobie równych w sportowej historii polski.

T jak Transport drogowy
Przyznać muszę, że od kiedy się dowiedziałem że kolejki do odpraw granicznych są po POLSKIEJ stronie, staram się nie wypowiadać w temacie. Faktem jest, że ktoś dał ciała potężnie i wygląda na to że jest jak zwykle: pisiaki już nie zdążyły, platfusy jeszcze nie zdążyły...