Emerytury według Gosiewskiego...

Oglądałem konferencję z udziałem "Wielkiej Trójki Od Emerytur". Niestety nie od początku więc nie mam pojęcia czy była mowa o kilku rzeczach co do których mam wątpliwości.

 Pierwsza i zasadnicza wątpliwość dotyczy dziedziczenia środków na koncie w OFE, zarówno przed jak i po przejściu na emeryturę. A właściwie... Właściwie to nie.

Wątpliwość jest tylko jedna i ona zadecyduje o tym, czy proponowane przez Edgara i Spółkę rozwiązania będą dobre:

CZY PRZYSTĄPIENIE DO ZAKŁADU EMERYTALNEGO BĘDZIE, W ŚWIETLE PROPONOWANYCH PRZEPISÓW, OBOWIĄZKOWE.

Jeśli tak, to zastanowię się nad pozwaniem do sądu pana Gosiewskiego i reszty.

Jeśli nie, to projektowane ustawy są do przyjęcia. Z tej prostej przyczyny, że - przynajmniej na podstawie tego co słyszałem, bo wbrew zapowiedziom tekstu nie udostępniono - nie będą mnie dotyczyć.

Tak na marginesie - wiecie z ilu pieniędzy was okrada państwo?

Obecnie na emerytury z pensji odkładane jest prawie  20 proc. W przypadku średniej krajowej jest to 560 PLN. Za te pieniądze po 40 latach oszczędzania na koncie w banku jest 569 tys, co przekłada się na ok 4,7 tys PLN na miesiąc emerytury zakładając dziesięcioletni okres wypłacania świadczenia (a i tak jeszcze coś zostanie). Ale to jest nic w porównaniu z funduszami inwestycyjnymi: one w ciągu roku wypracowują zyski roczne dziesięciokrotnie wyższe... Nawet słabiutkie, ale umożliwiające systematyczne wpłaty PSO po 40 latach (500/m-c) dadzą od 1 mln do 1,8 mln PLN, podczas gdy fundusze inwestycyjne mogą zapewnić kapitał w wysokości do 2,5 mln do 6 mln PLN (przy takim samym okresie oszczędzania i kwocie miesięcznej).

A ile gwarantuje ZUS? Ja wolę nawet nie wiedzieć. Wiem tylko tyle, że ponieważ w Polsce ZUS opłaca ok 10.5 mln obywateli a z tego świadczenia pobiera 12,5 mln emerytów, rencistów i inwalidów pieniędzy nie starcza i za 10 lat ZUS zbankrutuje. Chyba że będzie więcej pieniędzy - a 140 mld PLN w aktywach wszystkich OFE już teraz to aż nadto...