Kto tu popełnił przestępstwo?

Leppera zdymisjonowano za "możliwy udział w aferze korupcyjnej" bez żadnych dowodów.

Ale po tysiąckroć śmieszniejsze jest, że CBA, a w szczególności jej szef popełnili co najmniej kilka przestępstw.
1. Nieuprawnione wykorzystanie "prowokacji policyjnej" - jej celem ma być POTWIERDZENIE nielegalnej działalności podejrzanego. No, ale to może równie dobrze być problemem etycznym a nie prawnym.
2. Preparowanie urzędowych dokumentów
3. Przejmowanie korespondencji organów administracji państwowej
4. Ujawnienie tajemnicy służbowej i informacji niejawnej o przeprowadzonej prowokacji (zgodę wydaje sąd)
5. Przeszukanie gabinetu Andrzeja Leppera co oznacza prowadzenie śledztwa przeciwko osobie chronionej immunitetem bez zgody Sejmu (i bez jakichkolwiej innych podstaw prawnych).

Prokurator Generalny również popełnił przestępstwo ujawnienia tajemnicy służbowej i niejawnej informując o wszystkim premiera (według mediów przynajmniej) i nie interweniując w wyżej wymienionych przypadkach złamania prawa - jako Prokurator Generalny o wszystkim musiał wiedzieć, bo tak mówi prawo. Jeśli nie wiedział, to mamy kolejne przestępstwa na koncie Kamińskiego.

Jak już pisałem wcześniej nie mam problemu z dymisją Leppera, ale mam wielki problem z metodami. Skoro ludzie na najwyższych stanowiskach w rządzie i szefowie organów ścigania łamią prawo dla celów politycznych to jest to problem nas wszystkich.

Sprawdzają się obawy opozycji co do instrumentalnego i politycznego wykorzystywania CBA.

Strach pomyśleć co będzie za rok, skoro już teraz tak bezczelnie partia ze słowami "prawo" i "sprawiedliwość" w nazwie łamie prawo i uznaje jedynie własną sprawiedliwość.

=====
Małe uzupełnienie: żaden z wiceministrów z PiS nie miał w planach pojawienia się na spotkaniu na którym miała być rozpatrywana decyzja, łącznie z tym który odrolnieniami się zajmuje.
Ponadto wiceminister "od odrolnień" decyzję zaopiniował pozytywnie.
No to była ta wada prawna czy nie?