Jestem chłopak pracujący, żadnej pracy się nie boję, dlatego nie mam czasu. Ale dzisiaj, przypadkiem rzuciłem okiem na transmisję obrad komisji sejmowej, przesłuchującej Annę Fotygę.
Transmisję akurat oglądał mój młodszy synek, rzuciłem okiem i ugrzązłem. Odwołałem jedno spotkanie z bardzo poważnym klientem, przesunąłem parę innych spraw, byle tylko dotrwać do końca tego wspaniałego spektaklu. Facetka pokazała rzetelną klasę AAA. Jest prawdziwym mężem stanu.
KANCLERSKA GŁOWA, jak mawiał Onufry Zagłoba, o niezwykłym instynkcie państwowym.
Mój młodszy synek patrzył na to z podziwem.
Zachodził w głowę, jak media zdołały doprowadzić do rozpowszechnienia opinii o żenującej niekompetencji tej wspaniałej kobiety. To jest jakiś pochlastany absurd.
Polska nie zdaje sobie sprawy wcale, jak wielkiego formatu człowiekiem jest Anna Fotyga.
Legendarna Anna Fotyga.
Widać było, że na sali siedzi komunistyczna ława, która ma jeden cel. Wyflekować Fotygę.
I było widać, jak Ona ich deklasuje.
Taki Iwiński, wygłupił się kurdupel. Zadał pytanie chcąc popisać się, chyba przed kolegami z podwórka, tymi od kopania piłki. Zadał pytanie jak woźny w gimnazjum, chcąc przepytać panią Minister z Wiedzy o Polsce i Sowiecie Współczesnym, zadawał pytania z wiedzy o ONZ, wysupłane rankiem z portalu Ściąga. Anna Fotyga potrafiła zrobić z tego pytania znakomity esej o polskiej racji stanu, o jej jądrze i marginesach, o teatrze i trudnej pracy w obronie polskiego interesu narodowego.
Warto posłuchać jej wypowiedzi, zapamiętać...
A komuniści "ławą panowie ławą", flekowali jak obłąkani. Jakiś dupek popisał się pytaniem o to, "jak pogodzić antyniemiecką politykę prowadzoną przez Panią Minister z jej przyszłymi zadaniami w ONZ".
Debil.
Jarek Wałęsa, dupek potrzaskany.
MSZ ma szczegółowo przejrzeć stenogram tego posiedzenia, zapewne wyrzucą go z pracy.
Kolejny bonza z komunistycznej ławy, Marek Borowski już zasiębiernie i przedsięrzutnie zorientował się rezolutnie, że atakowanie kompetencji Anny Fotygi może zakończyć się katastrofą dla niego, uczepił się dysonansu pomiędzy jej polityką, a osiągnięciami rządu Donalda I Wielkiego.
Anna Fotyga, prawdziwa Dama, nie bawiła się, mówiła bardzo dyplomatycznie to, co myślała, później wredni komentatorzy uczepili się wyrwanego z kontekstu "głębokiego poranienia".
Paskudne "głębokie gardła"
Napisałem kilka dni temu tekst "Dupek stanu".
http://michael.salon24.pl/548090.html
Widać było całą salę dupków stanu, wypełnioną ludźmi, którzy pojęcia nie mają o polskiej racji stanu, kompromitujących się swoim kundlizmem. Zdeklasowani do parteru.
I pointa.
Ostatnie słowo pani Minister, o tym, że jej powołanie na stanowisko ambasadora, byłoby drugą w historii Polski misją byłego ministra spraw zagranicznych na stanowisku ambasadora.
Mój młodszy synek był pełen uznania, zauważył, że jej powołanie się na wspaniałą osobę Stanisława Patka, bez wypowiedzenia Jego nazwiska, było doskonałym potwierdzeniem Jej klasy. Ja niestety, nie bardzo rozumiem jej aluzję do rodzinnej tradycji, w tym przypadku.
Może coś, podpowie ktoś?
Pozostało mi tylko złośliwe spostrzeżenie, że finał Pani Fotygi byłoby znaczne bardziej intrygujący, gdyby znalazła nawiązanie do osoby Leona Wasilewskiego*).
Tak, byłoby to porażająco szydercze.
___________________________________________________________________________________
Przypisy:
*) Leon Wasilewski, pierwszy polski Minister SZ, jeszcze przed Ignacym Paderewskim, był ojcem Wandy.
Oczywiście, nie chodzi o tę Wandę, co nie chciała Niemca. Biedroń by się spłakał.
**) Nawet tak paskudnie nastawiona komunistyczna ława, została przez polską Żelazną Damę złamana. Trzynastoma głosami, przeciwko sześciu i przy czterech głosach wstrzymujących się, Anna Fotyga została zaakceptowana na stanowisko ambasadora Polski w ONZ
Dupkowie wybatożeni z olśniewającą klasą..
A wśród nich - dupek nad dupkami, kompromitująco i bezczelnie popisujący się swoim kundlizmem...
No właśnie...
Który z tych komunistycznych łajdusów bez klasy, jest dupkiem nad dupkami?
___________________________________________________________________________________
48.250
Inne tematy w dziale Polityka