Na podstawie "opinii" weszli do TVP i PR.
Na podstawie "opinii" przejęli prokuraturę.
Na podstawie "opinii" chcą zniszczyć prezesa NBP i instytucję TK.
No cóż, na grajdoł Tuskostanu jakoś starczało.
Teraz, upojeni aprobatą unijnej jaczejki tak się rozpędzili, że na podstawie "opinii", próbowali ingerować w porządek prawny europejskiej struktury (sic!), jaką jest Zgromadzenie Rady Europejskiej i dostali natychmiast po rudym pysku. Oooo, co to to nie. W swoim grajdole róbcie co chcecie ale od cywilizacji wara.
Przy tej okazji spaprali robotę, co nie powinno dziwić skoro patronem i ojcem "afery" jest mdlejący, notoryczny partacz wraz z notorycznie mijającą się z prawem Sotnią. Otóż, gdyby mdlejący nie naciskał albo sotniarze go nie posłuchali, to zamiast wjazdu na "kwadrat" Romanowskiego w świetle kamer z pierdylionem służb, zwrócono by się do sądu o areszt, areszt zostałby odrzucony i były minister odpowiadałby z wolnej stopy.
A tak, odpowiadać mogą ( być może, nie z wolnej stopy) bodnarowscy geniusze, bo do czasu ewentualnej utraty immunitetu przez Romanowskiego, którego w wyniku swojej wybitnej strategii mogą jedynie do woli cmokać w....pompkę, władza może się zmienić....
Zaiste , koronkowa akcja ale tak to jest, że jeśli nie widzisz zasad, zasady zobaczą ciebie.
Inne tematy w dziale Polityka