BBC ujawniło w dzisiejszych wiadomościach 10 najdroższych miast świata. Zdziwienia nie ma, bo wiadomo, że w wielkich, przepełnionych metropoliach zawsze jest większy popyt na zakup czy wynajem mieszkań, wszelkie usługi oraz ceny żywności. Co natomiast jest nowością, to że po raz pierwszy od 30 lat na pierwszym miejscu pojawiły się trzy miasta. Paryż, Syngapur i Hong Kong.
Jako "reper" służy Nowy Jork, chociaż nie on należy do pierwszej trójki. Tym razem zajął siódmie miejsce wraz z Kopenhagą i Seoulem. Wysokie koszty życia w Kopenhadze są spowodowane kosztami transportu, kosztów korzystania z rekreacji i usług.
Paryż należy do najdroższych miast już od 2003 roku, chociaż podskoczył na pierwsze miejsce w porównaniu z latami poprzednimi.
W pierwszej dziesiątce znalazły sie dwa amerykańskie miasta, Nowy Jork i Los Angeles. Azja nadal przoduje w rankingach.
Poniżej lista.
1. Singapore (Singapore)
1. Paryż (Francja)
1. Hong Kong (Chiny)
4. Zurich (Szwajcaria)
5. Geneva (Szwajcaria)
5. Osaka (Japonia)
7. Seoul (South Korea)
7. Kopenhaga (Dania)
7. Nowy Jork (US)
10. Tel Aviv (Israel)
10. Los Angeles (US)
Krakus z dziada pradziada, którego rozgoryczenie i rozczarowanie w 1989 roku przemian politycznych w Polsce zmusiło do emigracji i ucieczki przed postkomuną. Niemniej tak jak nie da sie wyrzucić wsi z człowieka, tak z krakusa nie da się wyrzucić mieszczaństwa, miłosci do rodzinnego miasta oraz do patriotyczno-katolickich wartości. Chcę walczyć w ramach możliwości o normalną Polskę, opartą na chrześcijańskich wartościach, uczciwości i prawdzie, gdzie każdy obywatel będzie obdarzony szacunkiem, a kraj wreszcie pozbędzie się ignorancji i pogardy do zwykłych obywateli. Czekam także z niecierpliwością na proces dekomunizacji i oczyszczenia Polski z agentury sowieckiej, która w mentalności resortowych dzieci ma nadal wpływy polityczno-sądowniczo-medialne.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości