Komentarze do notki: Wojciechowski, podejdź no do płota!

Neospasmin"Twierdzi pan ze Polacy na Wolyniu nie wiedzieli czego zadali od nich ukraincy? Ze te zbrodnie,ataki,mordy byly zaskoczeniem? ze nie bylo wczesniej grozb? Nie wyjedziesz to zginiesz?" Nie wiedzieli! Praca Siemaszków udowodniła, że kiedy do Polaków dochodziły wieści o mordowaniu w sąsiednich miejscowościach, miejscowi Ukraińcy uspokajali ich, że nic im nie grozi, bo UPA karze tylko "winnych". Twierdzono wręcz, że wyjazd Polaków będzie obrazą dla miejscowych Ukraińców, dowodem polskiej nieufności i podejrzliwości! "Przypomne panu jeszcze raz: dla Ukraincow to nie bylo zmuszanie do ucieczki, to bylo WYZWALANIE ICH KRAJU OD NAJEZDZCOW." Panie Neospasmin, to że ktoś subiektywnie ocenia jakieś zdarzenie, nie oznacza, że i my musimy podzielać jego punkt widzenia. "One pokazuja dynamike osadnctwa.Jej skutki relacje polsko-ukrainskie, traktowanie Ukraincow przez osadnikow czy ogolniej- Polakow znajdzie pan chocby w owczesnej prasie." Nie pokazują dynamiki osadnictwa lecz raczej są dowodem podrasowania statystyki, dla zwiększenia polskiego "stanu posiadania". Nie neguję przykładów złego traktowania Ukraińców w II RP, ale pisanie, że byli traktowani jak podludzie dowodzi pańskiej ignorancji. "Wie pan masowosc uczestnictwa w OUN/UPA opisuje postrzeganie ZWYKLYCH Ukraincow. To podobnie jak z AK- mimo ze do niego nalezalo ca 400K zolnierzy to pojmowanie celow wojny jakie mialo AK bylo znacznie powszechniejsze." Żałosne porównanie. UPA w momencie największego rozwoju miała 25-30 tys. ludzi. Na obszarze, gdzie żyło 5 mln Ukraińców, jeśli dobrze pamiętam. "P.Wiesi juz pisalem o tym czy renowacja cmentarza orlat by doszla do skutku gdyby w dzialaniach na tego rzecz Polacy poslugiwali sie zwrotem "ukrainskie ludobojstwo".Panu tylko powtorze." A więc gdybyśmy mówili o ludobójstwie, spotkałaby nas kara w postaci dopuszczenia do ruiny cmentarza Orląt?

@"CO chcecie uzyskac?" Otrzeźwienie.

NeospasminOdpowiedź na Pana pytanie jest następująca - źródłem tej strasznej nienawiści była obłędna ideologia nacjonalistyczna, sformułowana przez Doncowa, wielbiciela Mussoliniego i Hitlera. Proszę spojrzeć na mój wcześniejszy komentarz. Problem leży w tym, że Pan potępia działania Hitlera a usprawiedliwia działania jego naśladowców. Wg powszechnie obowiązującego paradygmatu, otumanieni przez Hitlera Niemcy dokonali zbrodni ludobójstwa na narodzie żydowskim. Ten kto to kwestionuje jest oskarżany o tzw. kłamstwo oświęcimskie. Natomiast członkowie OUN-UPA, ktorzy dokonali zbrodni na Polakach z dawnych województw wołyńskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego i lwowskiego to wg Pana szlachetni bojownicy o niepodległą Ukrainę. I stawianie im pomników to zupełnie nieszkodliwa rzecz. ot kazdy naród ma swoich bohaterów. Proszę mi wytłumaczyć dlaczego nie wolno wydawać Mein Kampf a ksiązki Doncowa wolno? Dlaczego wolno defilować po Lwowie i śpiewać pieśni takie jak "Budiem Lachiw rizaty" ? Dlaczego mogą w takich defiladach brać udział weterani z SS Galizien i SS Hałyczyna? Skąd u Pana taka dwoistość myślenia?

dzięki za fotkipomagają w ocenie sytuacji 1 zdjęcie= 1000 słów

Panie Neospasmin!Nie da się już czytać Pańskich bredni, do Pana nic nie dociera, niech Pan się zastanowi nad sobą. Dalsze Pańskie wpisy nic nie wnoszące do dyskusji będę kasował.

Mohort„Jeśli stronie ukraińskiej w ogóle zależy na porozumieniu z Polakami – a zależeć powinno, bo innego wyjścia z sytuacji nie ma – musi zdobyć się na więcej obiektywizmu i autokrytycyzmu w stosunku do własnej historii. Tak rozpowszechniona tendencja zwalania wszystkich win wyłącznie na Polskę przynosi więcej szkody samym Ukraińcom niż atakowanym, gdyż nie pozwala umiejscowić istotnych źródeł zła – a jakże leczyć chorobę, gdy się stawia diagnozę jedynie częściowo słuszną?” Jest to fragment artykułu Józefa Łobodowskiego , wielkiego orędownika pojednania polsko – ukraińskiego („Sprawa ukraińska”, Wiadomości, 1947, nr 50 (89), Londyn. Przytoczyłam te słowa Łobodowskiego jako podsumowanie polemiki z Neospasminem. Moje wcześniejsze doświadczenia pokazują, że Neospasmina można zaliczyć do tej grupy osób, do których nie docierają żadne argumenty. Jednak poniosło mnie i wdałam się z nim w polemikę, która znowu okazał się całkowicie jałowa. Przepraszam za wykorzystanie pana bloga do tej polemiki. Pozdrawiam

Pani WiesławoAleż proszę nie przepraszać. I ja wdałem się, nie po raz pierwszy, w jałową dyskusję z Neospasminem. Gdyby był człowiekiem dobrej woli, dotarłoby coś do niego. Jego twierdzenia są tu raz po raz obalane a on dalej swoje. Na szczęście przeczytają to inni ludzie, już normalni, i wierzę, że z zapisu tej dyskusji wyciągną odpowiednie wnioski.

Oblicze manipulacjiZobaczcie wstęp p. Wojciechowskiego: "Od kilku dni "Nasz Dziennik", Radio Maryja, a ostatnio także "Rzeczpospolita" prowadzą nagonkę na prezydenta Lecha Kaczyńskiego". 1. Wynika z tego, że "Rzepa" to wręcz moherowa redakcja z półki "ND" czy "Radyja". 2. No i ta "nagonka"... Aż ciary przechodzą ze strachu...

Zadziwia mnie jak wielu gada jak leguny z SS GalizienZadziwia mnie, że tak wielu Polaków przyjmuje punkt widzenia legunów z SS Galizien. Zauważyłem, iż w Polsce popularne są , głoszone przez nacjonalistów ukraińskich tezy, że Polacy przez wieki "okupowali" tereny wschodnie i w efekcie doszło do pogromów zorganizowanych przez "ciemiężonych". Głoszący te teorie, nie zauważają, że Śląsk i Pomorze były przez długi czas pod władaniem niemieckim i jakoś nikomu nie przyszło do głowy, żeby wyrąbać ludność niemiecką. Do mordów doprowadził faszyzm i nacjonalizm pewnych środowisk ukraińskich. UPA mordowała również swoich rodaków, którzy jej nie sprzyjali.

@ MOHORTNajlepszym komentarzem moze być opinia jednego z internautów pod tym paszkwilem: "Re: Dobra polityka prezydenta wobec Ukrainy Autor: henryk57 20.11.08, 19:19 Mój Ojciec osobiście przerobił na własnej skórze "margines działalności UPA"gdzie był świadkiem rzeżi swoich rodziców i dwóch sióstr,uciekł ukraińcowi z pod noża wyskakując przez okno domu.Masz 100% racji że to Niemcy próbowali chronić polską ludność cywilną przed banderowcami w swoich koszarach.Ojciec był w takim miejscu w Hucie Starej gdzie Niemcy mieli stajnie ,i właśnie w nich uratowani Polacy byli bezpieczni.Jak długo jeszcze GW będzie ślepa i głucha na lament sierot z Wołynia?." To wystarczy. Pzdr.