Mohort Mohort
586
BLOG

W telewizji pokazali

Mohort Mohort Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Wydawało się, że autorski program Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać" już niczym nie zdoła zaskoczyć. Tendencyjny dobór rozmówców, komentarze „pod tezę", zakrzykiwanie oponentów, promocja skompromitowanej idei IV RP - wszystko to poznaliśmy aż za dobrze. Jednak w ostatni czwartek autor programu osiągnął absolutne szczyty nierzetelności i szkodliwości. Nierzetelności, gdyż całkowicie pominął spojrzenie drugiej strony a szkodliwości, gdyż ugodził w pojednanie polsko-ukraińskie, z takim trudem wypracowane.

Program poświęcono tragedii polskiej ludności Wołynia w 1943r., gdy Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) podjęła decyzję o depolonizacji tych ziem. Już wstęp do programu - nagrany materiał z poruszającymi wspomnieniami trzech kobiet-świadków, opatrzony łzawą muzyką w tle, miał wprowadzić widzów w „odpowiedni" klimat. Następnie autor programu przystąpił do rozmowy z „ekspertami" dobranymi według jednego klucza: historykiem-amatorem Ewą Siemaszko, autorką „Ludobójstwa..." - biblii kresowiaków, samozwańczym autorytetem moralnym IV RP Rafałem Ziemkiewiczem, kontrowersyjnym księdzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim i znanym z radykalnych poglądów, kolejnym historykiem-amatorem, Szczepanem Siekierką. Rolę „światowca" grał w tym gronie muzyk Krzesimir Dębski. Nie zaproszono do studia ani jednego przedstawiciela strony ukraińskiej!

I tak do końca programu przy aprobacie prowadzącego lał się z ekranu potok antyukraińskich opowieści składający się na następującą melodię: „bandyci z SS", „bandyci z UPA", „ukraińskie zbiry", „ukraińscy rezuni". Wszak to ci sami Ukraińcy, mordercy, hajdamaki, piłami rżnęli, żywcem palili, pacyfikowali Powstanie itd., itp. Program sięgnął poziomu "Łun w Bieszczadach" - książki skłamanej, fałszywej, plującej w twarz Ukraińcom. Przez wszystkie przypadki odmieniano raniące Ukraińców słowo „ludobójstwo".

To spekulowanie na tragedii, absolutnie szkodliwe podgrzewanie nastrojów w relacjach polsko-ukraińskich. Tak naprawdę Pospieszalskiemu nie chodziło o upamiętnienie ofiar pod pretekstem Zaduszek, lecz o zamanifestowanie jednostronnego obrazu historii. Szkoda, że w studiu zabrakło poważnych historyków obu narodów. Polscy i ukraińscy historycy od dawna badają wydarzenia na Wołyniu i dotąd nie słyszano, aby ktoś odkrył dokumenty, które uzasadniałyby oskarżanie UPA lub OUN o ludobójstwo. A przecież z okazji 60. rocznicy wydarzeń na Wołyniu oba parlamenty- polski i ukraiński przyjęły wspólne oświadczenie, w którym mówi się o tragedii ludności polskiej i ukraińskiej, a nie o ludobójstwie. Sprawiedliwość wymaga powiedzenia, że ofiary były po każdej stronie. I tego powinien był Pospieszalski się trzymać.

Poważni historycy, gdyby ich zaproszono do programu, umieliby zajrzeć za kulisy decyzji o depolonizacji Wołynia, które nie sprowadzają się do nacjonalizmu i żądzy krwi, lecz są dużo bardziej skomplikowane. W grę wchodziły prowokacje sowieckie, demoralizacja czasów wojny i ukraińskie krzywdy zadane przez II RP. Znawcy polsko-ukraińskiego konfliktu wytłumaczyliby łkającym kobietom, że wojny domowe mają to do siebie, że wszystkie strony dopuszczają się czynów niegodnych. Mężczyzna opowiadający z przejęciem o tragedii spalonej przez SS-Hałyczyna Huty Pieniackiej dowiedziałby się, że ci, którzy marzyli o niepodległości Ukrainy, musieli szukać sojusznika w hitlerowskich Niemczech. Poza tym ukraińscy mieszkańcy Galicji widzieli, co Niemcy zrobili tam z Żydami. Wydawało się, że stworzenie własnych oddziałów pozwoli Ukraińcom ochronić się przed represjami. Dla Ukraińców walka w Waffen SS była jedyną szansą na niepodległość. Wybitni Polacy rozumieli tę złożoność. Niestety osoby zgromadzone w czwartek w studiu TVP2 nie chciały albo nie potrafiły tego zrozumieć. Pojawiły się wypowiedzi, że SS-Hałyczyna była formacją zbrodniczą. To zdradza, że ci ludzie nie mają pojęcia, o czym mówią....

Wciąż używano słowa „ludobójstwo", które jest terminem prawniczym. Jednak zamiast dokumentów przedstawiano relacje świadków i sugestie, że mogło tak być, jak mówią uczestnicy programu. Gdzie są jednak dowody? Jeżeli ich nie ma, to nie ma zbrodni. Poza tym, czy utrwalone w pamięci małego dziecka widoki krwi, ognia, pokłutych ciał, zmieszane ze słonecznymi, sielankowymi krajobrazami Wołynia nie mogły być na tyle sugestywne, aby nie udramatyzować ich po latach choćby szczyptą fikcji?

Programem oburzeni są Ukraińcy. Jak powiedział naszej gazecie jeden z przedstawicieli ukraińskiej mniejszości w Polsce, jest to próba wywołania antyukraińskich nastrojów. „Eksperci od Pospieszalskiego wielokrotnie udowodnili, że ich celem nie jest obiektywna prawda, ale gołosłowne oskarżenia i manipulacja faktami. Są to ciągle ci sami ludzie, działający wspólnie, nawzajem się cytujący. Mnożą ofiary, ubarwiają opisy, wykorzystują brak badań na temat Wołynia do tworzenia własnych teorii. Nie czują, że tamte wydarzenia to efekt wiekowych zaszłości między Polakami a Ukraińcami, a nie chwycenie za siekiery i noże, ot tak sobie." Według naszego rozmówcy pojednanie polsko-ukraińskie jest zagrożone. Jeśli Ukraińcy zaczną mówić podobnym językiem, to zamiast dialogu będziemy mieć pyskówkę krzykaczy.

Przez całe lata PRL byliśmy karmieni stereotypem Ukraińca - rezuna i ukraińskiego ruchu niepodległościowego - bandy faszystów. Dopiero dzięki dialogowi polsko-ukraińskiemu zainicjowanemu przez naszą gazetę, do świadomości społecznej zaczęła przebijać się prawda, że wydarzenia wołyńskie, krwawe i okrutne, mają jakiś historyczny kontekst, że coś było wcześniej, a coś stało się później. Nasza gazeta poświęciła Wołyniowi kilkadziesiąt tekstów. Wzajemne wypominanie zbrodni - mówił nam kresowiak, kombatant AK i historyk Władysław Filar - powinno zostać raz na zawsze zakończone, gdyż inaczej nigdy nie dojdzie do pojednania między obu narodami. I rzeczywiście - na pięć lat ucichły głosy opisujące polsko-ukraińską wojnę lat 40. wyłącznie językiem okrucieństwa i bez kontekstu historycznego. A podczas pomarańczowej rewolucji, na placu Wolności w Kijowie dokonał się rzeczywisty cud pojednania: setki Polaków wspierało ukraiński marsz ku demokracji, tysiące Ukraińców skandowało „Polska, Polska!".

Stosunki między Polską a Ukrainą, między Polakami a Ukraińcami nigdy nie były tak dobre jak dziś. A nagle.... pojawia się program, który z prawdą historyczną ma niewiele wspólnego, gdyż przypisane Ukraińcom okrucieństwa były udziałem obu stron polsko-ukraińskiej wojny. Dziwne? Bardzo dziwne. A może wcale. W niełatwej i krwawej historii polsko-ukraińskiej jedno od wieków jest bezsporne. Gdy między naszymi narodami działo się źle, zawsze na tym korzystał ktoś trzeci, ze szkodą dla Polski i dla Ukrainy. Instytucja, która prezentuje wątpliwej wartości program odwołujący się wyłącznie do okrucieństwa polsko-ukraińskiej wojny, a przez to wyprany z historycznego kontekstu, reprezentuje interesy tych, którym nie w smak przyjaźń między naszymi narodami. Zaiste, daleko sięgają długie ręce Moskwy.

Chcemy od telewizji publicznej innej historii - mniej polsko-ukraińskiej a bardziej europejskiej, opartej na wspólnym przeżyciu minionego Zła. Historii, w której konfrontację - przeniesioną jedynie z pola walki na karty papieru - mającą swe źródło w monopolu narodowych identyfikacji, zastąpi nowy, poholokaustowy uniwersalizm zwrócony ku przyszłości przyszłych pokoleń. Cisza nad tragedią Wołynia - oto, co byłoby wystarczająco wymownym hołdem złożonym ofiarom.

Program Pospieszalskiego, wsparty chórem polskich, neoendeckich w duchu komentarzy, może obudzić upiory, które - wielu miały taką nadzieję - zostały uśpione na zawsze.

"Warto rozmawiać", TVP2, 30.10.2008, godz. 22.35

Od autora blogu: tekst ten jest swobodną kompilacją cytatów z pewnej poczytnej gazety codziennej, wybranych z wielu jej artykułów na tematy "okołowołyńskie". Nie-cytaty stanowią może z 20%, głównie dwa pierwsze akapity.

Kto się zakłada, że jutro nie przeczytamy w niej czegoś podobnego?

Link do wideo z tym programem

Mohort
O mnie Mohort

Mohort Wypromuj również swoją stronę Ten blog powstał w 2008 roku z myślą o tych Polakach, którzy nic nie wiedzą o ludobójstwie OUN-UPA. Postawiłem sobie za cel opisanie tych tragicznych wydarzeń w porządku chronologicznym, w ich 65-tą rocznicę. Liczby: Wołyń: 60 tys. zabitych Tarnopolskie: 28 tys. zabitych Lwowskie: 25 tys. zabitych Stanisławowskie: 18 tys. zabitych Lubelskie: 3 tys. zabitych Polesie: ? tys. zabitych (są to szacunki polskich ofiar OUN i UPA wg Ewy Siemaszko) Kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców zabitych przez OUN i UPA. 10-15 tys. Ukraińców zabitych w polskich akcjach odwetowych i walkach (wg dr. G. Motyki). Wg prof. W. Filara było to 5,7 tys.) ___________ Powstanie tego blogu sprowokowała inicjatywa prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. Komentujących uprasza się o zachowanie szacunku dla narodu ukraińskiego. Autor bloga uważa, że UPA była wrzodem na ciele tego narodu i nie można jej winami obciążać ogółu Ukraińców. Z tego powodu nie domagam się żadnych przeprosin od przedstawicieli państwa ukraińskiego. Nie jestem historykiem, raczej miłośnikiem historii. Nowym czytelnikom zalecam czytanie notek po kolei zaczynając od najstarszej. Tekst bloga (do maja 2009) jest dostępny w 4 plikach PDF: część I, część II, część III, część IV Potrzebującym informacji "w pigułce" proponuję kliknięcie tagu podsumowania. Moje notki: LUTY 2008: 1. 9.02.1943. Parośla - krwawe preludium. 2. II RP - surowa macocha 3. Śmierć, śmierć, Lachom śmierć! 4. Dlaczego Wołyń? 5. Karty MARZEC 2008: 6. Ni Lacha, ni Żyda 7. Patrioci, kolaboranci czy zdrajcy? 8. Powstanie, ale jakie? 9. Krzyż 10. 26.03.1943. Masakra w Lipnikach 11. Kto tu był bohaterem, Wiktorze Juszczenko? KWIECIEŃ 2008: 12. Wołyń na początku 1943r. Spóźniony wstęp. 13. Polnische Schutzmannschaften - w służbie III Rzeszy i Polaków 14. Zagłada. Trzy historie. 15. Polska samoobrona na Wołyniu 16. Świece ofiarne w Janowej Dolinie 17. Wielki tekst Rafała Ziemkiewicza 18. Dwie prawdy 19. Wołyń - kwiecień 1943 MAJ 2008 20. Trzeciomajowe zwycięstwo 21. Co widać przez pomarańczowe okulary 22. Boh żywe 23. Pszenica i kąkol 24. "Jutro" Kłyma Sawura 25. O złych i dobrych esesmanach 26. Chłopi vs. burżuje czyli walka klas? 27. Prawdziwi bohaterowie 28. Wołyń - maj 1943 CZERWIEC 2008 29. 2. czerwca - zemsta za... 30. Moja Rywingate 31. Czerwone Zielone Święta 32. "Ukraińcy mają potężną pracę do wykonania" - frapujący wywiad z Krzesimirem Dębskim 33. Skandal z prezydentem Kaczyńskim w tle 34. Rozkaz numer 1 35. Sprawa Martynowśkiego 36. O najpiękniejszej dziewczynie w Koszowie 37. Wołyń - czerwiec 1943 LIPIEC 2008: 38. 4-5 lipca 1943 - pierwsza bitwa o Przebraże 39. Nie zapomnij Ty o nas, o, święta! 40. Konferencja o ludobójstwie OUN-UPA: zaproszenie ŚZŻAK i IPN 41. Wołyń i Galicja Katyniem współczesnej Polski 42. „Wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego...” 43. 14.07.1943 - słońce zachodzi nad Kołodnem 44. O tym, jak Ukrainiec Szopiak robił użytek ze swojej kosy 45. Upadek Huty Stepańskiej 46. Politycy ręce precz od historii! 47. Mysterium iniquitatis - czy w człowieku drzemie Demon? 48. Bitwa o chleb 49. Wołyń - lipiec 1943 SIERPIEŃ 2008 50. Pułkownik Niewiński wciąż walczy 51. Przystanek Bandera 52. Bulba-Boroweć pisze list 53. Remanenty - przegląd prasy ukraińskiej 54. Sprawiedliwość "Muchy" 55. O buncie /grzesiowi dedykuję/ 56. Wniebowzięcie 57. 30.08.1943 - Wola Ostrowiecka i Ostrówki 58. Trzecia bitwa o Przebraże czyli wojna, której nie było 59. Wołyń/Galicja Wsch. - sierpień 1943 WRZESIEŃ 2008 60. Dekonstrukcja mitu 61. Konstrukcja mitu, czyli bezpieka i IPN prawdę ci powiedzą 62. Nigdy nikogo życia nie pozbawi... 63. Wołyń/Galicja Wsch. - wrzesień 1943 PAŹDZIERNIK 2008: 64. Święte słowa Johna-Paula Himki 65. Retrospekcje: wojna polsko-ukraińska 1918-1919 66. Zastraszyć księdza 67. Wołyń/Galicja Wsch. - październik 1943 LISTOPAD 2008: 68. W telewizji pokazali 69. Ocalić od zapomnienia 70. 16.11.1943 - zwycięstwo "Bomby" 71. Wiktor Poliszczuk (1925-2008) 72. Wojciechowski, podejdź no do płota! 73. Wołyń/Galicja Wsch. - listopad 1943 GRUDZIEŃ 2008: 74. "Brutalny, bezrefleksyjny, fanatyczny" - ks. Isakowicz-Zaleski 75. Angela Merkel: Niemcy wybaczają Polakom Auschwitz 76. Męczennik o. Ludwik Wrodarczyk 77. Prawdziwi bohaterowie (2) 78. Wigilia A.D. 1943 79. Wołyń/Galicja Wsch. - grudzień 1943 STYCZEŃ 2009: 80. Stepan Bandera - ukraiński bin Laden 81. Czarna sukienka czyli o leśnikach 82. Odsiecz Ołyki 83. 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK 84. Gdzie są mężczyźni? 85. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - styczeń 1944 LUTY 2009: 86. Hanaczów stawia opór 87. Czy na Ukrainie będą burzyć polskie pomniki? 88. Retrospekcje: Galicja 89. Szlachta 90. Inaczej 91. Ratunku, Polacy mnie biją! 92. Czerwone noce w powiecie rohatyńskim 93. Po Wołyniu była Galicja  94. Przypadek 95. Huta Pieniacka - największa zbrodnia na wsi polskiej 96. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - luty 1944 MARZEC 2009: 97. Retrospekcje: Zamojszczyzna 98. Obraz zbliżony do prawdy i prawda 99. Odwet 100. Legenda – nie legenda 101. Prawdziwi bohaterowie (3) 102. Jaja po wołyńsku – z książki kucharskiej redaktora W. 103. Historia z perspektywy żaby 104. Wierszem 105. Szok 106. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1944 KWIECIEŃ 2009: 107. Drugie życie... morderców 108. Ostatnia niedziela 109. Prawdziwi bohaterowie (4) 110. Pomóżmy Wiktorowi Juszczence! 111. Kto dziś pamięta o Ormianach? 112. Bitwa pod Hurbami 113. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna – kwiecień 1944 MAJ 2009: 114. Rektorowi KUL pro memoria 115. Zapomniane wypędzenia 116. O pomnikach, profanacjach, polityce i piłce (nożnej) 117. ”Gonił nas człowiek z siekierą”, ale to nie było tak, jak myślicie 118. Wielka Polska o nich zapomniała! 119. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - maj 1944 CZERWIEC 2009: 120. Bratni naród na Kresach 121. Jeszcze o Ziemkiewiczu 122. Nie-Cała prawda 123. Negacjonista 124. Bajka 125. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - czerwiec 1944 LIPIEC 2009: 126. Dishonoris causa 127. Jak to było z piłami na Wołyniu 128. Chcemy innej historii! 129. Polska samoobrona we Wschodniej Galicji 130. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - lipiec 1944 SIERPIEŃ 2009: 131. Alternatywna trasa rajdu Bandery 132. Krakowskimi śladami Stepana Bandery 133. Kolejny ważny tekst Wołodymyra Pawliwa 134. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - sierpień 1944 WRZESIEŃ 2009: 135. Istriebitielnyje Bataliony - w służbie NKWD i Polaków 136. Galicja/Wołyń - wrzesień 1944 (+ Legnica!) PAŹDZIERNIK 2009: 137. SB – fałszywi bohaterowie 138. Galicja/Wołyń - październik 1944 (+ Legnica bis) LISTOPAD 2009: 139. Karta się odwraca 140. Galicja/Wołyń – listopad 1944 GRUDZIEŃ 2009: 141. Tylko we Lwowie 142. Ihrowicka kolęda 143. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - grudzień 1944 STYCZEŃ 2010: 144. Niezwykła historia jakich było wiele 145. Wikipedia pod specjalnym nadzorem 146. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - styczeń 1945 LUTY 2010: 147. Juszczenko przegiął 148. Ludobójcy i ludzie 149. Śmierć kata 150. Мила моя, што-то буде з нами? (kresowe mity, nie-mity) 151. Galicja/Wołyń - luty 1945 MARZEC 2010: 152. Spirala odwetu 153. Warto rozmawiać? 154. Koniec 155. Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1945 + bojkot zbiórki na KUL KWIECIEŃ 2010: 156. Wyprawa kijowska AD 2010 157. Galicja/Lubelszczyzna - kwiecień 1945 MAJ 2010: 158. Galicja/Lubelszczyzna - maj 1945 CZERWIEC 2010: 159. Galicja/Lubelszczyzna - czerwiec 1945 LIPIEC-SIERPIEŃ 2010: 160. 67. rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu 161. Galicja/Lubelszczyzna - lipiec-sierpień 1945 WRZESIEŃ 2010: 162. Komu Andrzej Kunert zamierza stawiać pomniki? 163. Galicja/Wołyń/Lubelszczyzna - wrzesień 1945 PAŹDZIERNIK 2010: 164. Nienawiść w polityce 165. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - październik 1945 LISTOPAD 2010: 166. Ze szczerej piersi się wyrwało... 167. Galicja/Lubelszczyzna - listopad 1945 GRUDZIEŃ 2010-STYCZEŃ 2011: 168. Krwawe świętowanie 169. Skandal w Przemyślu + podsumowanie 12.1945-01.1946 LUTY 2011: 170. Dlaczego dr Motyka nie powinien zasiadać w Radzie IPN 171. Luty 1946 - podsumowanie MARZEC-KWIECIEŃ 2011: 172. Łuny w Bieszczadach 173. Światowe autorytety przypominają o polskich ofiarach Wołynia 174. Marzec-kwiecień 1946 – podsumowanie MAJ-CZERWIEC 2011: 175. Czy Bronisław Komorowski potępi Armię Krajową? 176. Maj-czerwiec 1946 - podsumowanie LIPIEC-SIERPIEŃ 2011: 177. "To my znamy prawdę..." - 68 rocznica rzezi wołyńskich 178. Lipiec-sierpień 1946 - podsumowanie WRZESIEŃ-GRUDZIEŃ 2011: 179. Za co bierze pieniądze radca ambasady RP w Kijowie, p. Hnatiuk? 180. Jak to się robi w Warszawie 181. Ale palma czyli GW vs. Ziemkiewicz, odcinek 1943 182. 5 Professoren und Wahrheit, du bist verloren (+ IX-XII.1946) STYCZEŃ-LUTY 2012: 183. Skandal na Ukrainie + podsumowanie 01-02.1947 MARZEC 2012: 184. Podsumowanie marca 1947 (śmierć gen. Świerczewskiego) KWIECIEŃ-GRUDZIEŃ 2012: 185. Genocidum atrox 186. Awantura o akcję "Wisła" (+podsumowanie) ROK 2013: 187. Walczymy o Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian 188. Elity III RP: nacjonalizm jest OK, byle ukraiński 189. Eksperci – po owocach ich poznacie 190. A ile ofiar zadowoliłoby p. Szeptyckiego? 191. Michnik stoi tam, gdzie OUN ______________________________ "Wychowanie w niepamięci, świadome ukrywanie, czy fałszowanie faktów, stawianie zbrodniarzom pomników to najbardziej podła rzecz, jaka może się wydarzyć cywilizowanym narodom..." Stanisław Srokowski,"Nienawiść" "W interesie naszych narodów leży znormalizowanie naszych stosunków, co wymaga powiedzenia sobie w oczy całej prawdy - ale tylko prawdy." - Jerzy Giedroyć Kontakt: dymitr.mohort[małpa]interia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Kultura