Mohort Mohort
2459
BLOG

Bulba-Boroweć pisze list

Mohort Mohort Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Jak już niejednokrotnie przedstawiałem, OUN-B nie zwalczała tylko Polaków, ale także wszelkie przejawy nieposłuszeństwa wsród Ukraińców. Ofiarą dyktatorskich zapędów banderowców padły też konkurencyjne ugrupowania nacjonalistyczne: melnykowcy i bulbowcy. W lipcu 1943r. doszło do rozbrojenia oddziałów A.Melnyka na Wołyniu. Tak opisywał to zdarzenie dowódca melnykowski M.Skorupśkyj:

Obiegła wiadomość, że banderowcy nas okrążają i domagają się złożenia broni (...) Trudno zdecydować się na przelew bratniej krwi, dlatego też osobiście zdecydowałem się na rozmowy (...). Ale to byli wyrafinowani ludzie, wśród dowództwa był Enej (...). Gdy poszedłem do banderowców na rozmowy, trafiłem akurat na ich dowództwo z Enejem na czele, wówczas sam dowódca rzucił się rozbrajać mnie. Kurinny Osyp ciągnął ode mnie karabin, Enej skierował na mnie pistolet (...) Kropywa ściągnął z pleców MP i przyłożył mi do piersi, mówiąc: dawaj karabin! (...) Przypomniałem sobie, jak mnie podczas rozmów traktowali bolszewicy[1]. W tym czasie banderowcy wdarli się do naszego obozu i odbierali strzelcom broń.

Sprzeciw był karany śmiercią:

PROTOKÓŁ SĄDU. Dnia 10 lipca 1943r. Rewolucyjny Sąd UPA, po sprawdzeniu sprawy podsądnego Iwana Sirczyszyna - Wusatego z oddziału UPW-21 Melnyka stwierdził co następuje:
(...)
1.W trakcie rozbrajania oddziału Melnyka [podsądny] zachowywał się jak anarchista, nie chciał sam oddać broni i nie zezwalał na to innym.
2.Wspólnie z Hariaczym wzywał strzelców, by bili się do ostatniego, a nie oddawali broni.
3.Przed pogrzebem tegoż Hariaczego mówił do swoich zwolenników, że banderowcy niewinnie go zabili i nawet po śmierci buty ściągnęli z trupa. W ten sposób, już jako rozbrojony, nadal siał ziarno niezgody wśród Ukraińców.
Wszystkie te dowody sąd Rewolucyjny uważa za wystarczające jego winy i dlatego skazuje podsądnego Iwana Sirczyszyna - Wusatego na karę śmierci (...)

Zacieśniano również pętlę wokół Tarasa Bulby-Borowca, twórcy ugrupowania „Poleska Sicz" i nazwy UPA. 4 sierpnia 1943r. zdesperowany Bulba zdecydował się napisać dramatyczny list otwarty do Prowodu OUN-B będący właściwie jego politycznym testamentem (choć sam Bulba wojnę jednak przeżył). Treść tego listu należy jak najszerzej rozpowszechniać, gdyż demaskuje rzeczywisty charakter i zamiary OUN-B. Zamieszczam jego obszerne fragmenty:

List otwarty
do członków Prowodu Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów
pod przewodem Stepana Bandery

     Gdy w lipcu 1941 r. Ukraińska Powstańcza Armia „Poleska Sicz" rozpoczęła swoje zbrojne akcje, Wy zajęliście wobec niej swe negatywne stanowisko, które trwa do ostatniej chwili. Nieporozumienia polegały na tym, że my nie podporządkowaliśmy się rządowi Stepana Bandery, i to Wy uważaliście za przejaw atamanii i anarchii z naszej strony.
     My nie mogliśmy podporządkować się rządowi, który proklamował państwo ukraińskie za plecami armii niemieckiej bez oficjalnego uznania tego państwa przez rząd niemiecki. Nam było jasne, że jeśli Niemcy oficjalnie nie uznały państwa ukraińskiego, to w tym fakcie kryje się prowokacja. (...)
     Prócz tego, nieporozumienia pogłębiały się przez to, że Wy wyznajecie faszystowską zasadę bezwzględnej dyktatury Waszej partii, a my staliśmy na stanowisku opartym na więzach krwi, duchowej jedności całego narodu, na zasadach demokracji, gdzie wszyscy mają równe prawa i obowiązki. (...)
     Aby tę ideę
[demokratycznego państwa ukraińskiego - przyp. Mohort] wcielić w czyn, jesienią 1942r. zwróciliśmy się do Was i do OUN pod przewodem pułkownika Melnyka z oficjalną propozycją zorganizowania Ukraińskiej Rewolucyjnej Rady, złożonej z przedstawicieli wszystkich działających ukraińskich rewolucyjnych ośrodków. (...)
     Ta propozycja nie przeszła. Wy odrzuciliście naszą propozycję, wyjaśniając swe stanowisko tym, że jedynym prowodem dla narodu ukraińskiego jesteście Wy. (...)
     Gdy współpraca polityczna okazała się niemożliwą, zaproponowaliśmy Wam wojskową współpracę. W tamtym okresie Wy nie prowadziliście jeszcze partyzantki i ostro występowaliście przeciwko niej, a Wasi nazywali nas sługusami Stalina i Sikorskiego.
     Dnia 22 lutego 1943 r. odbyła się nasza oficjalna narada z Waszymi politycznymi przedstawicielami. Narada ujawniła, że OUN zmienia swój pogląd na partyzantkę (...). Ustalono linię polityczną dla partyzantki, taktykę oraz plany operacyjne miał opracować wspólny sztab.
     Dnia 9 kwietnia 1943 r. odbyła się nasza pierwsza narada (...). ustalono, że oddziały wojskowe OUN przestają istnieć, a każda ukraińska narodowa partia występuje pod naszą starą nazwą - Ukraińska Powstańcza Armia. Nakreślono linię generalną akcji wojskowych, która miała być skierowana w głównej mierze przeciw okupantowi niemieckiemu i sowieckim spadochroniarzom (...). Za dwa tygodnie miało odbyć się następne spotkanie (...). My przyjechaliśmy na ustalone miejsce, zaś wasi ludzie nie. Łącznicy wyjaśniali to terenowymi przeszkodami i ustalili kolejne spotkanie na 22 maja, gdzie mieli spotkać się przedstawiciele trzech ugrupowań.
     Dnia 22 maja 1943 r. na wskazane miejsce przyjechali nasi ludzie, melnykowcy, zaś „banderowcy" znów nie przyszli. Wy przerwaliście wszelką łączność z nami, ale poprzednie spotkania, rozmowy oraz plany Wasi ludzie wykorzystali celem przejęcia naszej popularnej nazwy UPA oraz używali w swych publikacjach faszystowskie hasła.(...)
Już w czasie rozmów, zamiast prowadzić akcje zgodnie z wspólnie nakreśloną linią, Wojskowe Oddziały OUN pod marką UPA, w dodatku niby z rozkazu Bulby, zaczęły haniebnym sposobem wyniszczać polską ludność cywilną i inne mniejszości narodowe. (...)
     Zarówno przed rozmowami, jak i po rozmowach, członkowie Waszej organizacji prowadzą dziwną agitację przeciwko nam. (...) Akcja nieporozumień dochodzi do tego, że w ostatnich dniach ujawniono próby siłą przeciągania na swoją stronę oraz rozbrajania naszych oddziałów, wykradania wszelkimi podstępnymi sposobami broni, przeszkadzania w wyżywieniu ludności, aresztowania naszych łączników, niszczenia naszej prasy, literatury itp. (...)
     Wszystko to tłumaczy się tym, że jak gdyby, jakiś tam poleski chłop Bulba, „wyłamał się" spod dyscypliny, ogłosił się atamanem i chce być wodzem Ukrainy, i to w czasie, gdy właśnie Opatrzność wyznaczyła na to miejsce jedynie Stepana Banderę.
     Towarzysze nacjonaliści! Jak wam nie wstyd i gdzie jest Wasza godność narodowa i moralność polityczna, aby tolerować takie złoczyny i operować w propagandzie takimi środkami. (...)
Wy na każdym kroku mówicie o koniecznej potrzebie jedności wśród narodu ukraińskiego, a w samej rzeczy dążycie do osiągnięcia tej jedności nie drogą zjednoczenia wszystkich sił narodu na podstawie wzajemnego porozumienia i poszanowania przekonań politycznych innych współobywateli, a jedynie drogą podporządkowania wszystkich sobie oraz dyktatury swojej partii.(...)
     Żadna partia nie może mieć monopolu na naród ukraiński. (...)
     Czy prawdziwy rewolucjonista-państwowiec może podporządkować się przewodnictwu partii, która budowę państwa zaczyna od wyrzynania mniejszości narodowych oraz bezmyślnego palenia osiedli? Ukraina ma bardziej groźnych wrogów niż Polacy. (...) Naród polski tak czy inaczej istnieje, i jak długo będzie on w tej samej niewoli, co i my, tak długo (...) nie będzie on naszym wrogiem, a sojusznikiem. (...) Dziś, zamiast wyrzynać się wzajemnie, musimy montować jeden rewolucyjny front wszystkich zniewolonych narodów przeciw okupantom, w nie otwierać zbędne fronty. Właśnie Gestapo i NKWD takiego sojuszu narodów zniewolonych boją się, dlatego też szczują naród na naród oraz rozbijają tumanem nowych idei każdy naród osobno, dzieląc go na wrogów politycznych. (...)
     Wasi szpiedzy stale depczą po moich śladach. Dzieciarnia wszędzie węszy - gdzie, kto, ilu, jaka ochrona. Często słychać groźby, zastraszanie itp. Takie zachowanie Waszej rewolucyjnej ukraińskiej organizacji kwalifikujemy jako nietakt narodowy. Ochronę trzymam jedynie od Niemców i Moskali. Przed Ukraińcami jeszcze nie kryłem się i nie myślę kryć się bez względu na to, jakich oni są przekonań politycznych.(...)
     Na zakończenie mogę tylko jedno powiedzieć, albo Wy, towarzysze, nieprzemyślanie wybraliście pomyłkową drogę, albo padliście ofiarą obcej prowokacji. Zarówno w jednym, jak i w drugim wypadku istnieje droga uczciwego odwrotu (...).
     Z tych względów jeszcze raz proponujemy Wam utworzenie wspólnie ze wszystkimi działającymi ukraińskimi rewolucyjnymi ośrodkami Ukraińskiej Narodowej Rewolucyjnej Rady, która jako jedyna będzie w stanie stać się rzeczywistym politycznym kierownictwem całego narodu ukraińskiego a nie jednej partii (...).
     Wysłać ten list do Was zmusiła mnie Wasza robota w terenie, która wchodzi w takie stadium, gdy do bratobójczej wojny pozostał tylko krok. Mówią o tym Wasi prowidnicy, odrzucający wszelkie rozmowy oraz porozumienia, wymagają absolutnego podporządkowania się wyłącznie prowodowi OUN. Oni otwarcie oświadczają, że celem osiągnięcia swej partyjnej dyktatury nie zawahają się rozpocząć bratobójczej wojny, nawet gdyby ona kosztowała naród ukrański nie setki a miliony ofiar.

     Z tych względów pozwolę sobie zapytać Was: o co walczycie? O Ukrainę czy o OUN? O państwo ukraińskie czy o dyktaturę w tym państwie? O naród ukraiński, czy tylko o swoją partię? [podkreślenie moje]
(...)

     W kierunku zjednoczenia wszystkich sił narodowych my zrobiliśmy wszystko. Wyciągamy do Was raz jeszcze braterską dłoń. Jeżeli Wy stawiacie sprawę Ukrainy ponad wszystko, jeżeli za Waszymi plecami nie kryje się sprytnie zamaskowana wroga sprężyna, to znajdziemy wspólny język[2], tak jak znajdujemy go z Waszymi strzelcami, niejednokrotnie leżąc razem w jednym okopie pod ogniem wroga. (...)
     Sława Ukrainie!

                                                             Dowódca UNRA[3]
                                                 Ataman Taras Bulba-Boroweć

_________________________

[1] Skorupśkyj ma prawdopodobnie na myśli negocjacje melnykowców  z sowieckimi partyzantami, podczas których uzgodniono wzajemną neutralność.
[2] Oferta Bulby została zignorowana. 18.08.1943r. oddziały bulbowskie zostały niemal w całości rozbrojone przez banderowców. Do niewoli wzięto m.in. żonę Bulby, którą torturowano, by uzyskać informację o miejscu pobytu męża. Po dwóch tygodniach na rozkaz Petra Olijnyka - „Eneja" zamordowano ją.
[3] UNRA - Ukraińska Rewolucyjna Narodowa Rada - nazwa ugrupowania Bulby-Borowca po przechwyceniu przez banderowców nazwy UPA.
___________________________________________________________

Opracowano na podstawie: W. Poliszczuk, „Dowody zbrodni OUN i UPA", t.2, Toronto 2000

Mohort
O mnie Mohort

Mohort Wypromuj również swoją stronę Ten blog powstał w 2008 roku z myślą o tych Polakach, którzy nic nie wiedzą o ludobójstwie OUN-UPA. Postawiłem sobie za cel opisanie tych tragicznych wydarzeń w porządku chronologicznym, w ich 65-tą rocznicę. Liczby: Wołyń: 60 tys. zabitych Tarnopolskie: 28 tys. zabitych Lwowskie: 25 tys. zabitych Stanisławowskie: 18 tys. zabitych Lubelskie: 3 tys. zabitych Polesie: ? tys. zabitych (są to szacunki polskich ofiar OUN i UPA wg Ewy Siemaszko) Kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców zabitych przez OUN i UPA. 10-15 tys. Ukraińców zabitych w polskich akcjach odwetowych i walkach (wg dr. G. Motyki). Wg prof. W. Filara było to 5,7 tys.) ___________ Powstanie tego blogu sprowokowała inicjatywa prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. Komentujących uprasza się o zachowanie szacunku dla narodu ukraińskiego. Autor bloga uważa, że UPA była wrzodem na ciele tego narodu i nie można jej winami obciążać ogółu Ukraińców. Z tego powodu nie domagam się żadnych przeprosin od przedstawicieli państwa ukraińskiego. Nie jestem historykiem, raczej miłośnikiem historii. Nowym czytelnikom zalecam czytanie notek po kolei zaczynając od najstarszej. Tekst bloga (do maja 2009) jest dostępny w 4 plikach PDF: część I, część II, część III, część IV Potrzebującym informacji "w pigułce" proponuję kliknięcie tagu podsumowania. Moje notki: LUTY 2008: 1. 9.02.1943. Parośla - krwawe preludium. 2. II RP - surowa macocha 3. Śmierć, śmierć, Lachom śmierć! 4. Dlaczego Wołyń? 5. Karty MARZEC 2008: 6. Ni Lacha, ni Żyda 7. Patrioci, kolaboranci czy zdrajcy? 8. Powstanie, ale jakie? 9. Krzyż 10. 26.03.1943. Masakra w Lipnikach 11. Kto tu był bohaterem, Wiktorze Juszczenko? KWIECIEŃ 2008: 12. Wołyń na początku 1943r. Spóźniony wstęp. 13. Polnische Schutzmannschaften - w służbie III Rzeszy i Polaków 14. Zagłada. Trzy historie. 15. Polska samoobrona na Wołyniu 16. Świece ofiarne w Janowej Dolinie 17. Wielki tekst Rafała Ziemkiewicza 18. Dwie prawdy 19. Wołyń - kwiecień 1943 MAJ 2008 20. Trzeciomajowe zwycięstwo 21. Co widać przez pomarańczowe okulary 22. Boh żywe 23. Pszenica i kąkol 24. "Jutro" Kłyma Sawura 25. O złych i dobrych esesmanach 26. Chłopi vs. burżuje czyli walka klas? 27. Prawdziwi bohaterowie 28. Wołyń - maj 1943 CZERWIEC 2008 29. 2. czerwca - zemsta za... 30. Moja Rywingate 31. Czerwone Zielone Święta 32. "Ukraińcy mają potężną pracę do wykonania" - frapujący wywiad z Krzesimirem Dębskim 33. Skandal z prezydentem Kaczyńskim w tle 34. Rozkaz numer 1 35. Sprawa Martynowśkiego 36. O najpiękniejszej dziewczynie w Koszowie 37. Wołyń - czerwiec 1943 LIPIEC 2008: 38. 4-5 lipca 1943 - pierwsza bitwa o Przebraże 39. Nie zapomnij Ty o nas, o, święta! 40. Konferencja o ludobójstwie OUN-UPA: zaproszenie ŚZŻAK i IPN 41. Wołyń i Galicja Katyniem współczesnej Polski 42. „Wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego...” 43. 14.07.1943 - słońce zachodzi nad Kołodnem 44. O tym, jak Ukrainiec Szopiak robił użytek ze swojej kosy 45. Upadek Huty Stepańskiej 46. Politycy ręce precz od historii! 47. Mysterium iniquitatis - czy w człowieku drzemie Demon? 48. Bitwa o chleb 49. Wołyń - lipiec 1943 SIERPIEŃ 2008 50. Pułkownik Niewiński wciąż walczy 51. Przystanek Bandera 52. Bulba-Boroweć pisze list 53. Remanenty - przegląd prasy ukraińskiej 54. Sprawiedliwość "Muchy" 55. O buncie /grzesiowi dedykuję/ 56. Wniebowzięcie 57. 30.08.1943 - Wola Ostrowiecka i Ostrówki 58. Trzecia bitwa o Przebraże czyli wojna, której nie było 59. Wołyń/Galicja Wsch. - sierpień 1943 WRZESIEŃ 2008 60. Dekonstrukcja mitu 61. Konstrukcja mitu, czyli bezpieka i IPN prawdę ci powiedzą 62. Nigdy nikogo życia nie pozbawi... 63. Wołyń/Galicja Wsch. - wrzesień 1943 PAŹDZIERNIK 2008: 64. Święte słowa Johna-Paula Himki 65. Retrospekcje: wojna polsko-ukraińska 1918-1919 66. Zastraszyć księdza 67. Wołyń/Galicja Wsch. - październik 1943 LISTOPAD 2008: 68. W telewizji pokazali 69. Ocalić od zapomnienia 70. 16.11.1943 - zwycięstwo "Bomby" 71. Wiktor Poliszczuk (1925-2008) 72. Wojciechowski, podejdź no do płota! 73. Wołyń/Galicja Wsch. - listopad 1943 GRUDZIEŃ 2008: 74. "Brutalny, bezrefleksyjny, fanatyczny" - ks. Isakowicz-Zaleski 75. Angela Merkel: Niemcy wybaczają Polakom Auschwitz 76. Męczennik o. Ludwik Wrodarczyk 77. Prawdziwi bohaterowie (2) 78. Wigilia A.D. 1943 79. Wołyń/Galicja Wsch. - grudzień 1943 STYCZEŃ 2009: 80. Stepan Bandera - ukraiński bin Laden 81. Czarna sukienka czyli o leśnikach 82. Odsiecz Ołyki 83. 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK 84. Gdzie są mężczyźni? 85. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - styczeń 1944 LUTY 2009: 86. Hanaczów stawia opór 87. Czy na Ukrainie będą burzyć polskie pomniki? 88. Retrospekcje: Galicja 89. Szlachta 90. Inaczej 91. Ratunku, Polacy mnie biją! 92. Czerwone noce w powiecie rohatyńskim 93. Po Wołyniu była Galicja  94. Przypadek 95. Huta Pieniacka - największa zbrodnia na wsi polskiej 96. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - luty 1944 MARZEC 2009: 97. Retrospekcje: Zamojszczyzna 98. Obraz zbliżony do prawdy i prawda 99. Odwet 100. Legenda – nie legenda 101. Prawdziwi bohaterowie (3) 102. Jaja po wołyńsku – z książki kucharskiej redaktora W. 103. Historia z perspektywy żaby 104. Wierszem 105. Szok 106. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1944 KWIECIEŃ 2009: 107. Drugie życie... morderców 108. Ostatnia niedziela 109. Prawdziwi bohaterowie (4) 110. Pomóżmy Wiktorowi Juszczence! 111. Kto dziś pamięta o Ormianach? 112. Bitwa pod Hurbami 113. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna – kwiecień 1944 MAJ 2009: 114. Rektorowi KUL pro memoria 115. Zapomniane wypędzenia 116. O pomnikach, profanacjach, polityce i piłce (nożnej) 117. ”Gonił nas człowiek z siekierą”, ale to nie było tak, jak myślicie 118. Wielka Polska o nich zapomniała! 119. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - maj 1944 CZERWIEC 2009: 120. Bratni naród na Kresach 121. Jeszcze o Ziemkiewiczu 122. Nie-Cała prawda 123. Negacjonista 124. Bajka 125. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - czerwiec 1944 LIPIEC 2009: 126. Dishonoris causa 127. Jak to było z piłami na Wołyniu 128. Chcemy innej historii! 129. Polska samoobrona we Wschodniej Galicji 130. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - lipiec 1944 SIERPIEŃ 2009: 131. Alternatywna trasa rajdu Bandery 132. Krakowskimi śladami Stepana Bandery 133. Kolejny ważny tekst Wołodymyra Pawliwa 134. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - sierpień 1944 WRZESIEŃ 2009: 135. Istriebitielnyje Bataliony - w służbie NKWD i Polaków 136. Galicja/Wołyń - wrzesień 1944 (+ Legnica!) PAŹDZIERNIK 2009: 137. SB – fałszywi bohaterowie 138. Galicja/Wołyń - październik 1944 (+ Legnica bis) LISTOPAD 2009: 139. Karta się odwraca 140. Galicja/Wołyń – listopad 1944 GRUDZIEŃ 2009: 141. Tylko we Lwowie 142. Ihrowicka kolęda 143. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - grudzień 1944 STYCZEŃ 2010: 144. Niezwykła historia jakich było wiele 145. Wikipedia pod specjalnym nadzorem 146. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - styczeń 1945 LUTY 2010: 147. Juszczenko przegiął 148. Ludobójcy i ludzie 149. Śmierć kata 150. Мила моя, што-то буде з нами? (kresowe mity, nie-mity) 151. Galicja/Wołyń - luty 1945 MARZEC 2010: 152. Spirala odwetu 153. Warto rozmawiać? 154. Koniec 155. Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1945 + bojkot zbiórki na KUL KWIECIEŃ 2010: 156. Wyprawa kijowska AD 2010 157. Galicja/Lubelszczyzna - kwiecień 1945 MAJ 2010: 158. Galicja/Lubelszczyzna - maj 1945 CZERWIEC 2010: 159. Galicja/Lubelszczyzna - czerwiec 1945 LIPIEC-SIERPIEŃ 2010: 160. 67. rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu 161. Galicja/Lubelszczyzna - lipiec-sierpień 1945 WRZESIEŃ 2010: 162. Komu Andrzej Kunert zamierza stawiać pomniki? 163. Galicja/Wołyń/Lubelszczyzna - wrzesień 1945 PAŹDZIERNIK 2010: 164. Nienawiść w polityce 165. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - październik 1945 LISTOPAD 2010: 166. Ze szczerej piersi się wyrwało... 167. Galicja/Lubelszczyzna - listopad 1945 GRUDZIEŃ 2010-STYCZEŃ 2011: 168. Krwawe świętowanie 169. Skandal w Przemyślu + podsumowanie 12.1945-01.1946 LUTY 2011: 170. Dlaczego dr Motyka nie powinien zasiadać w Radzie IPN 171. Luty 1946 - podsumowanie MARZEC-KWIECIEŃ 2011: 172. Łuny w Bieszczadach 173. Światowe autorytety przypominają o polskich ofiarach Wołynia 174. Marzec-kwiecień 1946 – podsumowanie MAJ-CZERWIEC 2011: 175. Czy Bronisław Komorowski potępi Armię Krajową? 176. Maj-czerwiec 1946 - podsumowanie LIPIEC-SIERPIEŃ 2011: 177. "To my znamy prawdę..." - 68 rocznica rzezi wołyńskich 178. Lipiec-sierpień 1946 - podsumowanie WRZESIEŃ-GRUDZIEŃ 2011: 179. Za co bierze pieniądze radca ambasady RP w Kijowie, p. Hnatiuk? 180. Jak to się robi w Warszawie 181. Ale palma czyli GW vs. Ziemkiewicz, odcinek 1943 182. 5 Professoren und Wahrheit, du bist verloren (+ IX-XII.1946) STYCZEŃ-LUTY 2012: 183. Skandal na Ukrainie + podsumowanie 01-02.1947 MARZEC 2012: 184. Podsumowanie marca 1947 (śmierć gen. Świerczewskiego) KWIECIEŃ-GRUDZIEŃ 2012: 185. Genocidum atrox 186. Awantura o akcję "Wisła" (+podsumowanie) ROK 2013: 187. Walczymy o Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian 188. Elity III RP: nacjonalizm jest OK, byle ukraiński 189. Eksperci – po owocach ich poznacie 190. A ile ofiar zadowoliłoby p. Szeptyckiego? 191. Michnik stoi tam, gdzie OUN ______________________________ "Wychowanie w niepamięci, świadome ukrywanie, czy fałszowanie faktów, stawianie zbrodniarzom pomników to najbardziej podła rzecz, jaka może się wydarzyć cywilizowanym narodom..." Stanisław Srokowski,"Nienawiść" "W interesie naszych narodów leży znormalizowanie naszych stosunków, co wymaga powiedzenia sobie w oczy całej prawdy - ale tylko prawdy." - Jerzy Giedroyć Kontakt: dymitr.mohort[małpa]interia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura