Dlaczego z czasów, gdy ludzie ginęli milionami, w pamięci ludzkiej pozostaje żywe – co więcej wciąż budzi kontrowersje i boli jak niezagojona rana – wspomnienie „wydarzeń” na Kresach Południowo-Wschodnich, gdy Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińska Powstańca Armia oraz bojówki chłopstwa ukraińskiego zabiły „zaledwie” 120-200 tysięcy ludzi?
Przyczyn jest wiele, a jedną z nich jest powszechne bestialstwo oprawców dążących do tego, by nie tylko zabić, ale i zadać ofiarom jak najwięcej cierpień. Jak powiedział ostatnio dowódca samoobrony Rybczy na Wołyniu, Jan Niewiński, żołnierze jego placówki wspólnie modlili się o śmierć od kuli – uważaną za śmierć dobrą – a błagali o uchronienie od śmierci w męczarniach za przyczyną ukraińskich nacjonalistów. To właśnie odczłowieczenie napastników – czasem we wspomnieniach świadków uznawanych za diabły, a ich dzieło za piekielne – którzy napadali na zazwyczaj spokojną i nie spodziewającą się złego ludność, powodowało szok „od którego siwiały młode dziewczęta”, jak wyraził się pisarz Jarosław Hałan. Owo dotknięcie absolutnego Zła, które często miało twarz niedawnego dobrego sąsiada, spowodowało u ofiar nieukojony ból i jest przyczyną sprzeciwu wobec prób wrzucenia „tragedii wołyńskiej” na półkę ze sprawami „załatwionymi odmownie”.
Temat okrucieństwa i tortur poruszałem nie raz. Celowo pomijałem jednak sprawę chyba najbardziej makabryczej zbrodni, jaką było przeżynanie ludzi piłą. Jest to temat wart osobnego poruszenia – i czas na nie dzisiaj.
Sprawa pił budzi skrajne emocje. Z jednej strony rżnięcie piłami przedstawia się tak, jakby niemal każdy Wołyniak został przerżnięty piłą. Z drugiej strony pojawia całkowita negacja. Oto jej przykłady:
Kolejna czarna legenda brzmi: na Wołyniu Ukraińcy cięli Polaków piłami. Tymczasem nie stwierdzono ani jednego takiego przypadku. Wszystkie osoby powtarzające takie informacje słyszały je od kogoś innego. Świadków naocznych nie ma, piły są prawdopodobnie mitem. (Jarosław Hrycak, ukraiński historyk, Gazeta Wyborcza nr 23 z dnia 27-28.01.2001)
Osobiście pamiętam nawet artykuł w GW, w którym pewien dziennikarz, bodajże Marcin Wojciechowski, opisywał swoje uczestnictwo w warsztatach, które naukowo udowodniły mit o piłach na Wołyniu. Taki naukowy negacjonizm doprowadził do tego, że mógł grzmieć red. Smoleński potępiając antyukraińskie stereotypy w polskim społeczeństwie: ... nacjonaliści, mordercy, hajdamaki, piłami rżnęli, żywcem palili, pacyfikowali Powstanie itd., itp. (GW z 10.01.2001, pogrubienie moje)
Trochę rozumiem takie postawy. Wystarczy przeprowadzić na sobie test – zadać sobie pytanie, czy byłoby się zdolnym, oczywiście w skrajnych warunkach, do rąbania człowieka siekierą czy sieczenia go czymś ostrym – i – do rżnięcia go piłą. O ile wydaje się, że np. w samoobronie człowiek jest zdolny do wielu rzeczy – ba, wspiera tu go kultura, wszak uważano kiedyś rąbanie i sieczenie ludzi za zajęcia rycerskie! – to wyobrażenie sobie siebie przecinającego człowieka na pół, przyprawia już o mdłości. Jest to bowiem zajęcie wyłącznie katowskie… Co więcej, wymagałoby ono pewnej premedytacji, wręcz organizacji, której normalny człowiekpsychicznie mógłby nie wytrzymać. Tak więc nie dziwię się, że trudno uwierzyć, szczególnie Ukraińcowi, z wyższych sfer, w „piły na Wołyniu”.
Tymczasem według moich, niepełnych jeszcze rachunków, opracowania dotyczące ludobójstwa OUN i UPA na Wołyniu i w Galicji (Małopolsce) Wschodniej wymieniają 49 osób zabitych poprzez przecięcie piłą, plus kilka przypadków, w których liczba osób nie jest sprecyzowana. Spośród tych osób, 21 jest znanych z imienia i nazwiska, 20 tylko z nazwiska, 1 osoba tylko z imienia. Tylko 7 osób jest całkowicie anonimowych. Tak dokładna znajomość ich personaliów (dla porównania: znamy nazwiska tylko ok. 1/3 wszystkich ofiar OUN-UPA) każe zacząć powątpiewać w słuszność zaprzeczeń Hrycaka. Jeden świadek może się mylić, ale nie kilkudziesięciu!
Przeczytałem wiele wspomnień świadków, które pełne są wstrząsających faktów nt. zwyrodnienia banderowskiego „ruchu wyzwoleńczego”, jak choćby to…
W pewnej chwili jeden z bandytów powiedział do drugiego: „daj niż, ja jemu jazyk wyriżu (daj nóż, ja mu język wyrżnę)”. Kiedy podano mu duży nóż rzeźnicki, jedną ręką chwycił mnie za brodę, a w momencie, kiedy zbliżał nóż do mojej twarzy, został wywołany przez prowidnika do wyniesienia dużego kosza [z rabowanymi rzeczami – D.B.]. (...) Po wyniesieniu kosza bandyta wrócił do mnie, ale już nie z nożem, tylko z naganem w ręku i z odległości około 30 cm od mojej głowy wycelował do mnie. Patrzyłem w lufę rewolweru i ogruchowo odchyliłem głowę. W tej samej chwili padł strzał. Nie straciłem przytomności, gdyż pocisk trafił tuż za uchem i przeszył kark. Chcąc uniknąć „poprawki”, zwaliłem się pod stół i postanowiłem udawać martwego. (Bolesław Sienkiewicz „Żuraw”, komendant placówki AK w Ciemierzyńcach, pow. Przemyślany, Tarnopolskie) [1]
...lecz dotychczas rzeczywiście nie odnalazłem nigdzie zeznania mówiącego wprost: „byłem/byłam świadkiem przecinania człowieka piłą...”. Są jednak przekazy o istnieniu takich osób: np. w Nakwaszy (Tarnopolskie) przecięcie piłą Rozalii Wróblewskiej odbyło się na oczach jej córki Stefanii Petrasz. W Hucisku (Lwowskie) Józef Doskoczyński został przerżnięty na oczach mdlejącej żony. W kolonii Gaj na Wołyniu ukryty w schronie Bolesław Czelebąk słyszał, jak przepiłowuje się jego żonę.
Istnieją ponadto świadectwa osób, które widziały „efekty” działalności upowskich katów:
My weszliśmy [do Gaju, Wołyń – D.B.] od strony północnej. Po lewej stronie w środku wioski była szkoła, a za nią prostopadle do drogi strzelnica (...). (...) cały wykop strzelnicy był zapełniony zwłokami pomordowanych Polaków na wysokości 1 m. (...) Dookoła leżały porzucone narzędzia zbrodni: siekiery, widły, motyki, piły, drągi i inne – wszystkie we krwi. (ze wspomnień Stanisława Pachli, pogrubienie moje) [2]
albo:
Po wyjściu z piwnicy, to co zobaczyłam, było straszne. Wszystkie domy były spalone, mężczyźni którzy schwytani przez banderowców zostali zamknięci w jednej ze stodół i tam dokonano masakry. Odcięto im uszy, nosy, wydłubano oczy, niektórych przecinano piłą stolarską, odrąbywano ręce i nogi, rozpruwano brzuchy (...). (z relacji Zyty Malec, Hucisko, Lwowskie, 12.04.1944, pogrubienie moje) [3]
W końcu, istnieją dowody zdjęciowe. Uwaga, widok jest makabryczny: link
Piły na Wołyniu – a także poza nim! – były więc faktem. Może nie były tak powszechne, jak niektórzy uważają, ale jednak prawda wydaje się inna niż twierdzili prof. Hrycak i redaktorzy GW.
______
Poniżej przedstawiam listę męczenników wołyńsko-małopolskich zamordowanych przez przecięcie piłą. Niech posłuży jako pomoc naukowa dla wyżej wymienionych.
Nieznana kobieta w kolonii Konstantynówka, pow. Dubno, Wołyń, sierpień 1943 [4]
ojciec Tomałówny (imię nieznane), wieś Zastawie, pow. Horochów, Wołyń, między kwietniem a lipcem 1943 [5]
Piotr Stasiuk, ojciec Feliksa, kolonia Dąbrowa, pow. Horochów, Wołyń, 24.08.1943 [6]
Antoni Kawarski, kolonia Jachimówka, pow. Horochów, Wołyń, lipiec 1943 [7]
Stefan Uleryk, wieś Tumin, pow. Horochów, Wołyń, sierpień 1943 [8]
Antoni Rudnicki, s. Franciszka, lat 28, kolonia Podsielecze, pow. Kostopol, Wołyń, 20/21.07.1943 [9]
„jeden z mieszkańców” wsi Mały Porsk, pow. Kowel, Wołyń, 1943r.[10]
Polak (NN) w kolonii Popielówka, pow. Kowel, Wołyń, lipiec 1943 [11]
Iwan Oksiutycz, Ukrainiec przecięty piłą przez swego bratanka Lońkę, członka UPA, za odmowę udziału w mordach Polaków, wieś Klewieck, pow. Kowel, Wołyń, jesień 1943 [12]
Maria Sudoł, lat ok. 23, las świniarzyński k. Wierbiczna, pow. Kowel, 6.09.1943 [13]
Żona Bolesława Czelebąka w stanie odmiennym, kolonia Gaj, pow. Kowel, 30.08.1943 [14]
„...jedną z kobiet (nazwisko panieńskie Michałowska) przerżnięto piłą”, Huta Stara, pow. Krzemieniec, Wołyń, kwiecień 1943r. [15]
Staniszewski (imię nieznane), na terenie pow. krzemienieckiego, Wołyń, zima 1943 lub 1944r., [16]
Jan Matyszczuk, lat 40, zabity widłami, a następnie porżnięty na kawałki. Terebejki, pow. Luboml, Wołyń, sierpień 1943 r., [17]
Stanisława Sawicka, lat 37,kolonia Aleksandrówka, pow. Łuck, Wołyń, maj 1943 r., [18]
9 osób z rodziny Piwowarskich (Piwowskich?), kolonia Marianówka, pow. Łuck, 2.06.1943 [19]
Janina Polewa, lat 15, Dermanka, pow. Łuck, Wołyń, 10.04.1943 r. [20]
żona Franciszka Kwiatkowskiego, kolonia Nowa Ziemia, pow. Łuck, Wołyń, 1943 r., [21]
M.P. Ilczuk, Ukrainiec, okolice Tuczyna, pow. Równe, Wołyń, 1944 r. [22]
gajowy i jego żona (NN), Chinocze, pow. Sarny, Wołyń, czerwiec 1943 [23]
Józef Ejsmont, okolice Antonówki, pow. Sarny, Wołyń, przed 13-14.06.1943 [24]
ksiądz Karol Baran, lat 61, Stężarzyce, pow. Włodzimierz Wołyński, 12.07.1943 [25]
Piotr Bronicki (Branicki), kolonia Stanisławów, pow. Włodzimierz Wołyński, 29.08.1943 [26]
kowal Aleksander Funa, lat 40, Mokrzec, pow. Włodzimierz Wołyński, czerwiec 1943 [27]
„7 czerwca 1943 r, na cmentarz we Włodzimierzu zwieziono liczne zwłoki okrutnie pomordowanych w okolicy Polaków. Były to kobiety z obciętymi piersiami i rozciętymi brzuchami i przecięci na pół mężczyźni.” [28]
jeniec sowiecki o imieniu Tichon, który oświadczył, że nie wierzy, by Ukraina stała się samostijna, Tajkury, pow. Zdołbunów, Wołyń, 1943 r. [29]
Antoni Podskalny, lat 44, wieś Cygany, pow. Borszczów, woj. tarnopolskie, 1945r., [30]
dwie polskie nauczycielki [NN], wieś Załucze, pow. Borszczów, woj, tarnopolskie, październik 1944 [31]
rodzina Sikorów, wieś Nakwasza, pow. Brody, woj. tarnopolskie, 26.12.1943 [32]
Rozalia Wróblewska, lat ok. 60, wieś Nakwasza, pow. Brody, woj. tarnopolskie, luty 1945 [33]
Michał Popiel i jego syn, wieś Łapszyn, pow. Brzeżany, woj. tarnopolskie, początek stycznia 1944 [34]
Misa… brat Marii – Ukrainiec, inwalida, wieś Jurkowce, pow. Kopyczyńce, woj. tarnopolskie, 1945 r. [35]
Wiktor Kopociński, 17 lat, Krosienko, pow. Przemyślany, woj. tarnopolskie, 17.01.1944 [36]
ksiądz (kleryk?) Florek, pocięty piłą za skrytykowanie sprawców mordu z 17. stycznia (patrz wyżej). Na drugi dzień podrzucono do wsi jego pocięte piłą zwłoki. Krosienko, styczeń 1944. [37]
ksiądz Karol Procyk, proboszcz w Baworowie (Tarnopolskie) prawdopodobnie przecięty piłą po porwaniu do lasu, listopad 1943 [38]
małżeństwo Wizer (60 i 65 lat), Karolówka, pow. Rohatyn, woj. stanisławowskie, 3.05.1944 [39]
Jan Zalewski, lat 49, Bohorodyczyn, pow. Tłumacz, woj. stanisławowskie, 19.03.1944 [40]
Jan Skiba, Dźurków, pow. Horodenka, woj. stanisławowskie, 1943r. [41]
„...kilku z nich [mężczyzn-Polaków] na oczach kobiet i dzieci [upowcy] żywcem przerżnęli piłami na pół (...)”. Wśród nich Józef Doskoczyński [42] i Antoni Gryglewicz, lat 46 [43], Józef Podkowicz i Paweł Mulik44 – Hucisko, pow. Bóbrka, woj. lwowski, 12.04.1944.
_____
Źródła:
[1] H. Komański, S. Siekierka, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie tarnopolskim 1939-1946”. Wrocław 2006, s. 791-792
[2] W. Siemaszko, E. Siemaszko, “Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945”, Warszawa 2000, s. 1149
[3] S. Siekierka, H. Komański, K. Bulzacki, “Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim 1939-1947”, Wrocław 2006, s. 54
[4] W. Siemaszko, E. Siemaszko, „Ludobójstwo…”, s. 77
[5] tamże, s.136
[6] tamże, s. 153
[7] tamże, s. 156
[8] tamże, s. 170
[9] tamże, s. 315
[10] tamże, s. 334
[11] tamże, s.350
[12] tamże, s. 375
[13] tamże, s. 391
[14] tamże, s.395
[15] tamże, s. 448
[16] tamże, s.483
[17] tamże, s.500
[18] tamże, s. 553
[19] tamże, s. 573
[20] tamże, s. 588
[21] tamże, s. 591
[22] tamże, s. 727
[23] tamże, s. 798
[24] tamże, s. 811
[25] tamże, s. 849
[26] tamże, s. 883
[27] tamże, s. 928
[28] tamże, s. 952
[29] tamże, s. 995
[30] H. Komański, S. Siekierka, „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie tarnopolskim…”, s. 33
[31] tamże, s. 56
[32] tamże, s. 591
[33] tamże, s. 77 i 591
[34] tamże , s. 116
[35] tamże, s. 234
[36] tamże, s. 779
[37] tamże, s. 293 i 779]
[38] tamże, s. 825
[39] S. Siekierka, H. Komański, E. Różański, “Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie stanisławowskim 1939-1946”, Wrocław 2007, s. 397
[40] tamże, s. 690
[41] tamże, s. 123
[42] J.Węgierski, “W lwowskiej Armii Krajowej”, Warszawa 1989, s. 109
[43] S. Siekierka, H. Komański, K. Bulzacki, “Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim…”, s. 20
[44] tamże, s. 47
Mohort
Wypromuj również swoją stronę
Ten blog powstał w 2008 roku z myślą o tych Polakach, którzy nic nie wiedzą o ludobójstwie OUN-UPA. Postawiłem sobie za cel opisanie tych tragicznych wydarzeń w porządku chronologicznym, w ich 65-tą rocznicę.
Liczby:
Wołyń: 60 tys. zabitych
Tarnopolskie: 28 tys. zabitych
Lwowskie: 25 tys. zabitych
Stanisławowskie: 18 tys. zabitych
Lubelskie: 3 tys. zabitych
Polesie: ? tys. zabitych
(są to szacunki polskich ofiar OUN i UPA wg Ewy Siemaszko)
Kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców zabitych przez OUN i UPA.
10-15 tys. Ukraińców zabitych w polskich akcjach odwetowych i walkach (wg dr. G. Motyki). Wg prof. W. Filara było to 5,7 tys.)
___________
Powstanie tego blogu sprowokowała inicjatywa prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki.
Komentujących uprasza się o zachowanie szacunku dla narodu ukraińskiego. Autor bloga uważa, że UPA była wrzodem na ciele tego narodu i nie można jej winami obciążać ogółu Ukraińców. Z tego powodu nie domagam się żadnych przeprosin od przedstawicieli państwa ukraińskiego.
Nie jestem historykiem, raczej miłośnikiem historii. Nowym czytelnikom zalecam czytanie notek po kolei zaczynając od najstarszej.
Tekst bloga (do maja 2009) jest dostępny w 4 plikach PDF: część I, część II, część III, część IV
Potrzebującym informacji "w pigułce" proponuję kliknięcie tagu podsumowania.
Moje notki:
LUTY 2008:
1. 9.02.1943. Parośla - krwawe preludium.
2. II RP - surowa macocha
3. Śmierć, śmierć, Lachom śmierć!
4. Dlaczego Wołyń?
5. Karty
MARZEC 2008:
6. Ni Lacha, ni Żyda
7. Patrioci, kolaboranci czy zdrajcy?
8. Powstanie, ale jakie?
9. Krzyż
10. 26.03.1943. Masakra w Lipnikach
11. Kto tu był bohaterem, Wiktorze Juszczenko?
KWIECIEŃ 2008:
12. Wołyń na początku 1943r. Spóźniony wstęp.
13. Polnische Schutzmannschaften - w służbie III Rzeszy i Polaków
14. Zagłada. Trzy historie.
15. Polska samoobrona na Wołyniu
16. Świece ofiarne w Janowej Dolinie
17. Wielki tekst Rafała Ziemkiewicza
18. Dwie prawdy
19. Wołyń - kwiecień 1943
MAJ 2008
20. Trzeciomajowe zwycięstwo
21. Co widać przez pomarańczowe okulary
22. Boh żywe
23. Pszenica i kąkol
24. "Jutro" Kłyma Sawura
25. O złych i dobrych esesmanach
26. Chłopi vs. burżuje czyli walka klas?
27. Prawdziwi bohaterowie
28. Wołyń - maj 1943
CZERWIEC 2008
29. 2. czerwca - zemsta za...
30. Moja Rywingate
31. Czerwone Zielone Święta
32. "Ukraińcy mają potężną pracę do wykonania" - frapujący wywiad z Krzesimirem Dębskim
33. Skandal z prezydentem Kaczyńskim w tle
34. Rozkaz numer 1
35. Sprawa Martynowśkiego
36. O najpiękniejszej dziewczynie w Koszowie
37. Wołyń - czerwiec 1943
LIPIEC 2008:
38. 4-5 lipca 1943 - pierwsza bitwa o Przebraże
39. Nie zapomnij Ty o nas, o, święta!
40. Konferencja o ludobójstwie OUN-UPA: zaproszenie ŚZŻAK i IPN
41. Wołyń i Galicja Katyniem współczesnej Polski
42. „Wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego...”
43. 14.07.1943 - słońce zachodzi nad Kołodnem
44. O tym, jak Ukrainiec Szopiak robił użytek ze swojej kosy
45. Upadek Huty Stepańskiej
46. Politycy ręce precz od historii!
47. Mysterium iniquitatis - czy w człowieku drzemie Demon?
48. Bitwa o chleb
49. Wołyń - lipiec 1943
SIERPIEŃ 2008
50. Pułkownik Niewiński wciąż walczy
51. Przystanek Bandera
52. Bulba-Boroweć pisze list
53. Remanenty - przegląd prasy ukraińskiej
54. Sprawiedliwość "Muchy"
55. O buncie /grzesiowi dedykuję/
56. Wniebowzięcie
57. 30.08.1943 - Wola Ostrowiecka i Ostrówki
58. Trzecia bitwa o Przebraże czyli wojna, której nie było
59. Wołyń/Galicja Wsch. - sierpień 1943
WRZESIEŃ 2008
60. Dekonstrukcja mitu
61. Konstrukcja mitu, czyli bezpieka i IPN prawdę ci powiedzą
62. Nigdy nikogo życia nie pozbawi...
63. Wołyń/Galicja Wsch. - wrzesień 1943
PAŹDZIERNIK 2008:
64. Święte słowa Johna-Paula Himki
65. Retrospekcje: wojna polsko-ukraińska 1918-1919
66. Zastraszyć księdza
67. Wołyń/Galicja Wsch. - październik 1943
LISTOPAD 2008:
68. W telewizji pokazali
69. Ocalić od zapomnienia
70. 16.11.1943 - zwycięstwo "Bomby"
71. Wiktor Poliszczuk (1925-2008)
72. Wojciechowski, podejdź no do płota!
73. Wołyń/Galicja Wsch. - listopad 1943
GRUDZIEŃ 2008:
74. "Brutalny, bezrefleksyjny, fanatyczny" - ks. Isakowicz-Zaleski
75. Angela Merkel: Niemcy wybaczają Polakom Auschwitz
76. Męczennik o. Ludwik Wrodarczyk
77. Prawdziwi bohaterowie (2)
78. Wigilia A.D. 1943
79. Wołyń/Galicja Wsch. - grudzień 1943
STYCZEŃ 2009:
80. Stepan Bandera - ukraiński bin Laden
81. Czarna sukienka czyli o leśnikach
82. Odsiecz Ołyki
83. 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK
84. Gdzie są mężczyźni?
85. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - styczeń 1944
LUTY 2009:
86. Hanaczów stawia opór
87. Czy na Ukrainie będą burzyć polskie pomniki?
88. Retrospekcje: Galicja
89. Szlachta
90. Inaczej
91. Ratunku, Polacy mnie biją!
92. Czerwone noce w powiecie rohatyńskim
93. Po Wołyniu była Galicja
94. Przypadek
95. Huta Pieniacka - największa zbrodnia na wsi polskiej
96. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - luty 1944
MARZEC 2009:
97. Retrospekcje: Zamojszczyzna
98. Obraz zbliżony do prawdy i prawda
99. Odwet
100. Legenda – nie legenda
101. Prawdziwi bohaterowie (3)
102. Jaja po wołyńsku – z książki kucharskiej redaktora W.
103. Historia z perspektywy żaby
104. Wierszem
105. Szok
106. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1944
KWIECIEŃ 2009:
107. Drugie życie... morderców
108. Ostatnia niedziela
109. Prawdziwi bohaterowie (4)
110. Pomóżmy Wiktorowi Juszczence!
111. Kto dziś pamięta o Ormianach?
112. Bitwa pod Hurbami
113. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna – kwiecień 1944
MAJ 2009:
114. Rektorowi KUL pro memoria
115. Zapomniane wypędzenia
116. O pomnikach, profanacjach, polityce i piłce (nożnej)
117. ”Gonił nas człowiek z siekierą”, ale to nie było tak, jak myślicie
118. Wielka Polska o nich zapomniała!
119. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - maj 1944
CZERWIEC 2009:
120. Bratni naród na Kresach
121. Jeszcze o Ziemkiewiczu
122. Nie-Cała prawda
123. Negacjonista
124. Bajka
125. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - czerwiec 1944
LIPIEC 2009:
126. Dishonoris causa
127. Jak to było z piłami na Wołyniu
128. Chcemy innej historii!
129. Polska samoobrona we Wschodniej Galicji
130. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - lipiec 1944
SIERPIEŃ 2009:
131. Alternatywna trasa rajdu Bandery
132. Krakowskimi śladami Stepana Bandery
133. Kolejny ważny tekst Wołodymyra Pawliwa
134. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - sierpień 1944
WRZESIEŃ 2009:
135. Istriebitielnyje Bataliony - w służbie NKWD i Polaków
136. Galicja/Wołyń - wrzesień 1944 (+ Legnica!)
PAŹDZIERNIK 2009:
137. SB – fałszywi bohaterowie
138. Galicja/Wołyń - październik 1944 (+ Legnica bis)
LISTOPAD 2009:
139. Karta się odwraca
140. Galicja/Wołyń – listopad 1944
GRUDZIEŃ 2009:
141. Tylko we Lwowie
142. Ihrowicka kolęda
143. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - grudzień 1944
STYCZEŃ 2010:
144. Niezwykła historia jakich było wiele
145. Wikipedia pod specjalnym nadzorem
146. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - styczeń 1945
LUTY 2010:
147. Juszczenko przegiął
148. Ludobójcy i ludzie
149. Śmierć kata
150. Мила моя, што-то буде з нами? (kresowe mity, nie-mity)
151. Galicja/Wołyń - luty 1945
MARZEC 2010:
152. Spirala odwetu
153. Warto rozmawiać?
154. Koniec
155. Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1945 + bojkot zbiórki na KUL
KWIECIEŃ 2010:
156. Wyprawa kijowska AD 2010
157. Galicja/Lubelszczyzna - kwiecień 1945
MAJ 2010:
158. Galicja/Lubelszczyzna - maj 1945
CZERWIEC 2010:
159. Galicja/Lubelszczyzna - czerwiec 1945
LIPIEC-SIERPIEŃ 2010:
160. 67. rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu
161. Galicja/Lubelszczyzna - lipiec-sierpień 1945
WRZESIEŃ 2010:
162. Komu Andrzej Kunert zamierza stawiać pomniki?
163. Galicja/Wołyń/Lubelszczyzna - wrzesień 1945
PAŹDZIERNIK 2010:
164. Nienawiść w polityce
165. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - październik 1945
LISTOPAD 2010:
166. Ze szczerej piersi się wyrwało...
167. Galicja/Lubelszczyzna - listopad 1945
GRUDZIEŃ 2010-STYCZEŃ 2011:
168. Krwawe świętowanie
169. Skandal w Przemyślu + podsumowanie 12.1945-01.1946
LUTY 2011:
170. Dlaczego dr Motyka nie powinien zasiadać w Radzie IPN
171. Luty 1946 - podsumowanie
MARZEC-KWIECIEŃ 2011:
172. Łuny w Bieszczadach
173. Światowe autorytety przypominają o polskich ofiarach Wołynia
174. Marzec-kwiecień 1946 – podsumowanie
MAJ-CZERWIEC 2011:
175. Czy Bronisław Komorowski potępi Armię Krajową?
176. Maj-czerwiec 1946 - podsumowanie
LIPIEC-SIERPIEŃ 2011:
177. "To my znamy prawdę..." - 68 rocznica rzezi wołyńskich
178. Lipiec-sierpień 1946 - podsumowanie
WRZESIEŃ-GRUDZIEŃ 2011:
179. Za co bierze pieniądze radca ambasady RP w Kijowie, p. Hnatiuk?
180. Jak to się robi w Warszawie
181. Ale palma czyli GW vs. Ziemkiewicz, odcinek 1943
182. 5 Professoren und Wahrheit, du bist verloren (+ IX-XII.1946)
STYCZEŃ-LUTY 2012:
183. Skandal na Ukrainie + podsumowanie 01-02.1947
MARZEC 2012:
184. Podsumowanie marca 1947 (śmierć gen. Świerczewskiego)
KWIECIEŃ-GRUDZIEŃ 2012:
185. Genocidum atrox
186. Awantura o akcję "Wisła" (+podsumowanie)
ROK 2013:
187. Walczymy o Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian
188. Elity III RP: nacjonalizm jest OK, byle ukraiński
189. Eksperci – po owocach ich poznacie
190. A ile ofiar zadowoliłoby p. Szeptyckiego?
191. Michnik stoi tam, gdzie OUN
______________________________
"Wychowanie w niepamięci, świadome ukrywanie, czy fałszowanie faktów, stawianie zbrodniarzom pomników to najbardziej podła rzecz, jaka może się wydarzyć cywilizowanym narodom..." Stanisław Srokowski,"Nienawiść"
"W interesie naszych narodów leży znormalizowanie naszych stosunków, co wymaga powiedzenia sobie w oczy całej prawdy - ale tylko prawdy." - Jerzy Giedroyć
Kontakt: dymitr.mohort[małpa]interia.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura