Mohort Mohort
446
BLOG

Rektorowi KUL pro memoria

Mohort Mohort Polityka Obserwuj notkę 6

Wydaje się, że rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. prof. Stanisław Wilk postanowił wziąć przykład ze swego patrona, najbardziej rozpolitykowanego ostatnio hierarchy w Polsce, arcybiskupa Życińskiego. Za nic nie chce dać odwieść się od pomysłu nadania prezydentowi Juszczence dyplomu doktora honoris causa KUL-u, która to uroczystość ma być elementem zjazdu polityków w lipcu br. w Lublinie. Notabene razem z Juszczenką doktorat h.c. tej katolickiej uczelni ma otrzymać również J.M. Barroso, jak pisze ks. Isakowicz-Zaleski, gorący zwolennik aborcji. Szkoda, że nie zaproszono Schwarzeneggera, Sarkozy’ego z małżonką albo Obamy, dopiero wtedy mieliby ksiądz Wilk i biskup Życiński przy kim pobrylować!

Zapewne szacowni doktorzy h.c. w liczbie sześciu wygłoszą na wspomnianej uroczystości niezmiernie ciekawe przemówienia, zastanawiam się jednak, czy rektor Wilk i abp. Życiński nie puszczą ich koło uszu, tak jak zrobili to z referatem abp. Tadeusza Kondrusiewicza, również obdarowanego w tym roku przez KUL dyplomem honorowym. Ważne to były słowa, szczególnie że wypowiadane przez duszpasterza Rosji i Białorusi, gdzie życie kleru katolickiego bez mała przypomina misję apostołów (to samo można zresztą powiedzieć o księżach na Ukrainie). Przypominam fragmenty słów Kondrusiewicza, może przypadkiem obaj „zasiedziali” w naszych specyficznych warunkach lublińscy duchowni to przeczytają, może ktoś doniesie… Może wywoła to u nich jakąś refleksję, szczególnie słowa o „politycznej poprawności”... Może…

ABP TADEUSZ KONDRUSIEWICZ
„Jak nie łączyć chrześcijaństwa z polityką”

Nasze czasy naznaczone są widocznym kryzysem w stosunkach chrześcijaństwa i polityki. Z jednej strony chrześcijaństwo coraz mniej oddziałuje na politykę, z drugiej zaś dominująca rola polityki opiera się coraz częściej na wartościach niechrześcijańskich, co więcej – niejednokrotnie sprzecznych z nimi. Niestety, polityka często wywiera presję na chrześcijaństwo, dążąc do podporządkowania go sobie, jeśli nie w całej pełni, to przynajmniej częściowo.
(...)
Instytucje chrześcijańskie obecnie są poddane procesom aktywnej polityzacji, a sami chrześcijanie stoją na kraju przepaści politycznych spekulacji i ideologicznych manipulacji.
(...)
Tak więc jak nie do przyjęcia jest jakakolwiek forma symbiozy sfery religii i sfery polityki, podporządkowania chrześcijaństwa polityce, tak też nie do przyjęcia jest polityka, która zabrania lub przeszkadza głoszeniu Ewangelii. Każda polityka musi najpierw zostać oceniona z tego właśnie punktu widzenia, a nie z punktu widzenia „dobrych stosunków” z kimkolwiek – by nie było to za wszelką cenę.
(...)
Utylitarny stosunek do religii jest niebezpieczny zarówno dla polityki, jak i dla Kościoła. Proces sekularyzacji w religijnej sferze zaczyna się od wyrzeczenia maksymalizmu chrześcijańskiego, sprowadzenia go do kategorii „prostego szczęścia”, „społecznej stabilności”, „politycznego celu” i „politycznej poprawności” z równoczesnym przeciwstawieniem się właściwemu dla chrześcijaństwa dążeniu do poznania i zbliżenia do Chrystusa i Jego Królestwa.
(...)
Dlatego ważne jest, aby chrześcijanie byli „nieustępliwi” co do relatywizmu moralnego, bo wyrzeczenie się absolutnej prawdy oznacza śmierć człowieka. (...)
____

Gdyby zaś było mało, proponuję lekturę fragmentu przemówienia wygłoszonego przez Jerzego Janickiego na uroczystości nadania mu tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Opolskiego w 2006 roku. Słowa były kierowane do całej kadry naukowej, a więc pośrednio także do rektora Wilka… Czy były to ziarna rzucane na skałę?

Panowie profesorowie, historycy, naukowcy, korzystam, że w tak ogromnej liczbie jesteście tu dziś na tej sali, przeto zwracam się do was już nie z prośbą, a z apelem: trzeba coś z tym [chodzi o ignorancję n.t. historii Kresów – przyp. D.M.] zrobić! Nie pozwólcie na dalsze produkowanie nieuków, którzy mienią się dziś być inteligentami, którymi nie są nawet w połowie. Dziś już nie sposób wszystkiego zwalać na dawną cenzurę i obecną źle pojmowaną naszą uprzejmość i przymykanie oczu na androny wypisywane dziś przez przez obecnych włodarzy dawnych Kresów. Tych braków podstawowej wiedzy o własnej historii nie można pozostawiać wyłącznie amatorom i dziadkom przekazującym swoje wspomnienia wnukom. Nie może być dłużej tak, by Polak uważający się za inteligenta nie wiedział, że Lwów dał nauce Banacha, Ulama, Steinhausa, Twardowskiego, Weigla, Parnasa, Szajnochę i Smolkę, literaturze: Fredrę, Zapolską, Łozińskiego, Pola, Bełzę, który pouczał „kto ty jesteś Polak mały” i Karpińskiego, którego „Kiedy ranne wstają zorze” śpiewa już dziesiąte pokolenie pobożnych katolickich Polaków. Że Politechnika Lwowska dała nauce Bartla, Mościckiego, Zachariewicza i Kuryłę. Że Kresy to: Czacki, ksiądz Skarga, Ujejski. Że kresowe zamki, to nie tylko fortece i obrona przed zalewem Tatarów, o których ksiądz Rutyna powiada, że gdyby nie te zamki to dziś połowa Europy miałaby skośne oczy. Nawiasem mówiąc ksiądz Rutyna, który tu niedaleko Opola, bo w Kędzierzynie doczekał emerytury, ale natychmiast, już mając ponad osiemdziesiąt lat, powrócił na Podole do Buczacza i tam w warunkach uwłaczających elementarnym warunkom egzystowania, znów tam dla garstki ocalałych po rzeziach Polaków, znów pełni służbę Bożą, dając przykład całemu klerowi jak naprawdę pojmować posłannictwo duchowe.
Te zatem wszystkie Trembowle, Zbaraże, Brzeżany, Buczacze i Chocimie, to jednocześnie szerzona przez władyków tych zamków i tych magnatów polskich oświata, dzięki czemu powstawały tam takie uczelnie jak Liceum Krzemienieckie zwane wołyńskimi Atenami.
I o tym wszystkim nie wie nic a nic współczesny polski inteligent? A jakież to przyczyny tej porażającej ignorancji. O ile można jeszcze zrozumieć lukę wywołaną przez półwieczną cenzurę dbającą o uległość wobec ZSRR, ale czym wytłumaczyć ten dziś źle pojmowany takt czy jakąś fałszywie rozumianą lojalność wobec nagminnego zakłamywania historii przez Ukraińców i biernego wysłuchiwania głoszonych przez ich pseudointelektualistów tez, że Ossolineum należy się narodowi ukraińskiemu, choć czarno na białem do dziś można wyczytać w testamencie Ossolińskiego, że przekazuje tę placówkę narodowi polskiemu. Że nie Chodkiewicz a Sahajdaczny zwyciężył Turków pod Chocimiem, że – jak kuriozalnie dowodzi jakiś ksiądz Panas – Polacy nie mieli nawet własnego hymnu rycerskiego, a “Bugurodzica” to przetłumaczone z ukraińskiego “Bohyrodycia Diwo”. Że wreszcie słynny zamek w Olesku nie z tego był znany, że tu na świat przyszedł Jan III Sobieski, lecz że ogrodnikiem u pana Daniłowicza (dziadka Sobieskiego) był Mychajło Chmiel – dziadek Bohdana Chmielnickiego, stąd płynie wniosek, że mały Bohdanek odwiedzał tu zapewne w dzieciństwie swego dziadziusia. Jeżeli łżę – jak zwykł był mawiać pan Zagłoba, to niech zaświadczy Jego Magnificencja tu obecny pan Rektor, który wraz ze mną wysłuchiwał przed rokiem tych rewelacji.
Może to smutne, czego w tej chwili dowodzę, ale wiem przecież do kogo to mówię i że tylko Wy Panowie Profesorowie jesteście w stanie załatać te dziury w obecnym edukowaniu młodych Polaków. W tej chwili te braki edukacyjne nadrabiają jeszcze jak mogą tu na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku dziadkowie i ojcowie, przekazując je synom i wnukom. Do tego zmuszają ich własne biografie, wykarbowane na ich własnych grzbietach przez wojnę, łagry i wypędzenie z ojczyzny. Ta prowadzona przez nich nauka historii nie wymaga podręczników; czasem wystarczy jedno małe zdjęcie, jedna pożółkła fotografia.
(...)
Wiemy wszak jednak Panowie Profesorowie, że taka domowa, familiarna edukacja to nie prawdziwa nauka. Ci dziadkowie, ojcowie i ich kulejąca pamięć nie wystarczą, aby wlewać rozum do głowy obecnym pokoleniom mianującym się inteligentami, a to ich ciągłe przeżuwanie czasu już nie perfectum a wręcz plusquamperfectum nie zastąpi Waszej wiedzy i erudycji.
Aż mi przykro, że tyle żółci przyszło mi wylać w dniu dla mnie tak uroczystym jak dzisiejszy (...).

Fragmenty przemówienia Jerzego Janickiego z: „NIEPODLEGŁOŚĆ I PAMIĘĆ”, Rocznik XIII, nr 3 (24), Warszawa 2006

Fragmenty referatu abp. Kondrusiewicza z: http://www.kul.lublin.pl/files/254/kondrusiewicz.pdf

Autor karykatury rektora Wilka: MówcaUmarłych

Mohort
O mnie Mohort

Mohort Wypromuj również swoją stronę Ten blog powstał w 2008 roku z myślą o tych Polakach, którzy nic nie wiedzą o ludobójstwie OUN-UPA. Postawiłem sobie za cel opisanie tych tragicznych wydarzeń w porządku chronologicznym, w ich 65-tą rocznicę. Liczby: Wołyń: 60 tys. zabitych Tarnopolskie: 28 tys. zabitych Lwowskie: 25 tys. zabitych Stanisławowskie: 18 tys. zabitych Lubelskie: 3 tys. zabitych Polesie: ? tys. zabitych (są to szacunki polskich ofiar OUN i UPA wg Ewy Siemaszko) Kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców zabitych przez OUN i UPA. 10-15 tys. Ukraińców zabitych w polskich akcjach odwetowych i walkach (wg dr. G. Motyki). Wg prof. W. Filara było to 5,7 tys.) ___________ Powstanie tego blogu sprowokowała inicjatywa prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. Komentujących uprasza się o zachowanie szacunku dla narodu ukraińskiego. Autor bloga uważa, że UPA była wrzodem na ciele tego narodu i nie można jej winami obciążać ogółu Ukraińców. Z tego powodu nie domagam się żadnych przeprosin od przedstawicieli państwa ukraińskiego. Nie jestem historykiem, raczej miłośnikiem historii. Nowym czytelnikom zalecam czytanie notek po kolei zaczynając od najstarszej. Tekst bloga (do maja 2009) jest dostępny w 4 plikach PDF: część I, część II, część III, część IV Potrzebującym informacji "w pigułce" proponuję kliknięcie tagu podsumowania. Moje notki: LUTY 2008: 1. 9.02.1943. Parośla - krwawe preludium. 2. II RP - surowa macocha 3. Śmierć, śmierć, Lachom śmierć! 4. Dlaczego Wołyń? 5. Karty MARZEC 2008: 6. Ni Lacha, ni Żyda 7. Patrioci, kolaboranci czy zdrajcy? 8. Powstanie, ale jakie? 9. Krzyż 10. 26.03.1943. Masakra w Lipnikach 11. Kto tu był bohaterem, Wiktorze Juszczenko? KWIECIEŃ 2008: 12. Wołyń na początku 1943r. Spóźniony wstęp. 13. Polnische Schutzmannschaften - w służbie III Rzeszy i Polaków 14. Zagłada. Trzy historie. 15. Polska samoobrona na Wołyniu 16. Świece ofiarne w Janowej Dolinie 17. Wielki tekst Rafała Ziemkiewicza 18. Dwie prawdy 19. Wołyń - kwiecień 1943 MAJ 2008 20. Trzeciomajowe zwycięstwo 21. Co widać przez pomarańczowe okulary 22. Boh żywe 23. Pszenica i kąkol 24. "Jutro" Kłyma Sawura 25. O złych i dobrych esesmanach 26. Chłopi vs. burżuje czyli walka klas? 27. Prawdziwi bohaterowie 28. Wołyń - maj 1943 CZERWIEC 2008 29. 2. czerwca - zemsta za... 30. Moja Rywingate 31. Czerwone Zielone Święta 32. "Ukraińcy mają potężną pracę do wykonania" - frapujący wywiad z Krzesimirem Dębskim 33. Skandal z prezydentem Kaczyńskim w tle 34. Rozkaz numer 1 35. Sprawa Martynowśkiego 36. O najpiękniejszej dziewczynie w Koszowie 37. Wołyń - czerwiec 1943 LIPIEC 2008: 38. 4-5 lipca 1943 - pierwsza bitwa o Przebraże 39. Nie zapomnij Ty o nas, o, święta! 40. Konferencja o ludobójstwie OUN-UPA: zaproszenie ŚZŻAK i IPN 41. Wołyń i Galicja Katyniem współczesnej Polski 42. „Wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego...” 43. 14.07.1943 - słońce zachodzi nad Kołodnem 44. O tym, jak Ukrainiec Szopiak robił użytek ze swojej kosy 45. Upadek Huty Stepańskiej 46. Politycy ręce precz od historii! 47. Mysterium iniquitatis - czy w człowieku drzemie Demon? 48. Bitwa o chleb 49. Wołyń - lipiec 1943 SIERPIEŃ 2008 50. Pułkownik Niewiński wciąż walczy 51. Przystanek Bandera 52. Bulba-Boroweć pisze list 53. Remanenty - przegląd prasy ukraińskiej 54. Sprawiedliwość "Muchy" 55. O buncie /grzesiowi dedykuję/ 56. Wniebowzięcie 57. 30.08.1943 - Wola Ostrowiecka i Ostrówki 58. Trzecia bitwa o Przebraże czyli wojna, której nie było 59. Wołyń/Galicja Wsch. - sierpień 1943 WRZESIEŃ 2008 60. Dekonstrukcja mitu 61. Konstrukcja mitu, czyli bezpieka i IPN prawdę ci powiedzą 62. Nigdy nikogo życia nie pozbawi... 63. Wołyń/Galicja Wsch. - wrzesień 1943 PAŹDZIERNIK 2008: 64. Święte słowa Johna-Paula Himki 65. Retrospekcje: wojna polsko-ukraińska 1918-1919 66. Zastraszyć księdza 67. Wołyń/Galicja Wsch. - październik 1943 LISTOPAD 2008: 68. W telewizji pokazali 69. Ocalić od zapomnienia 70. 16.11.1943 - zwycięstwo "Bomby" 71. Wiktor Poliszczuk (1925-2008) 72. Wojciechowski, podejdź no do płota! 73. Wołyń/Galicja Wsch. - listopad 1943 GRUDZIEŃ 2008: 74. "Brutalny, bezrefleksyjny, fanatyczny" - ks. Isakowicz-Zaleski 75. Angela Merkel: Niemcy wybaczają Polakom Auschwitz 76. Męczennik o. Ludwik Wrodarczyk 77. Prawdziwi bohaterowie (2) 78. Wigilia A.D. 1943 79. Wołyń/Galicja Wsch. - grudzień 1943 STYCZEŃ 2009: 80. Stepan Bandera - ukraiński bin Laden 81. Czarna sukienka czyli o leśnikach 82. Odsiecz Ołyki 83. 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK 84. Gdzie są mężczyźni? 85. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - styczeń 1944 LUTY 2009: 86. Hanaczów stawia opór 87. Czy na Ukrainie będą burzyć polskie pomniki? 88. Retrospekcje: Galicja 89. Szlachta 90. Inaczej 91. Ratunku, Polacy mnie biją! 92. Czerwone noce w powiecie rohatyńskim 93. Po Wołyniu była Galicja  94. Przypadek 95. Huta Pieniacka - największa zbrodnia na wsi polskiej 96. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - luty 1944 MARZEC 2009: 97. Retrospekcje: Zamojszczyzna 98. Obraz zbliżony do prawdy i prawda 99. Odwet 100. Legenda – nie legenda 101. Prawdziwi bohaterowie (3) 102. Jaja po wołyńsku – z książki kucharskiej redaktora W. 103. Historia z perspektywy żaby 104. Wierszem 105. Szok 106. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1944 KWIECIEŃ 2009: 107. Drugie życie... morderców 108. Ostatnia niedziela 109. Prawdziwi bohaterowie (4) 110. Pomóżmy Wiktorowi Juszczence! 111. Kto dziś pamięta o Ormianach? 112. Bitwa pod Hurbami 113. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna – kwiecień 1944 MAJ 2009: 114. Rektorowi KUL pro memoria 115. Zapomniane wypędzenia 116. O pomnikach, profanacjach, polityce i piłce (nożnej) 117. ”Gonił nas człowiek z siekierą”, ale to nie było tak, jak myślicie 118. Wielka Polska o nich zapomniała! 119. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - maj 1944 CZERWIEC 2009: 120. Bratni naród na Kresach 121. Jeszcze o Ziemkiewiczu 122. Nie-Cała prawda 123. Negacjonista 124. Bajka 125. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - czerwiec 1944 LIPIEC 2009: 126. Dishonoris causa 127. Jak to było z piłami na Wołyniu 128. Chcemy innej historii! 129. Polska samoobrona we Wschodniej Galicji 130. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - lipiec 1944 SIERPIEŃ 2009: 131. Alternatywna trasa rajdu Bandery 132. Krakowskimi śladami Stepana Bandery 133. Kolejny ważny tekst Wołodymyra Pawliwa 134. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - sierpień 1944 WRZESIEŃ 2009: 135. Istriebitielnyje Bataliony - w służbie NKWD i Polaków 136. Galicja/Wołyń - wrzesień 1944 (+ Legnica!) PAŹDZIERNIK 2009: 137. SB – fałszywi bohaterowie 138. Galicja/Wołyń - październik 1944 (+ Legnica bis) LISTOPAD 2009: 139. Karta się odwraca 140. Galicja/Wołyń – listopad 1944 GRUDZIEŃ 2009: 141. Tylko we Lwowie 142. Ihrowicka kolęda 143. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - grudzień 1944 STYCZEŃ 2010: 144. Niezwykła historia jakich było wiele 145. Wikipedia pod specjalnym nadzorem 146. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - styczeń 1945 LUTY 2010: 147. Juszczenko przegiął 148. Ludobójcy i ludzie 149. Śmierć kata 150. Мила моя, што-то буде з нами? (kresowe mity, nie-mity) 151. Galicja/Wołyń - luty 1945 MARZEC 2010: 152. Spirala odwetu 153. Warto rozmawiać? 154. Koniec 155. Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1945 + bojkot zbiórki na KUL KWIECIEŃ 2010: 156. Wyprawa kijowska AD 2010 157. Galicja/Lubelszczyzna - kwiecień 1945 MAJ 2010: 158. Galicja/Lubelszczyzna - maj 1945 CZERWIEC 2010: 159. Galicja/Lubelszczyzna - czerwiec 1945 LIPIEC-SIERPIEŃ 2010: 160. 67. rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu 161. Galicja/Lubelszczyzna - lipiec-sierpień 1945 WRZESIEŃ 2010: 162. Komu Andrzej Kunert zamierza stawiać pomniki? 163. Galicja/Wołyń/Lubelszczyzna - wrzesień 1945 PAŹDZIERNIK 2010: 164. Nienawiść w polityce 165. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - październik 1945 LISTOPAD 2010: 166. Ze szczerej piersi się wyrwało... 167. Galicja/Lubelszczyzna - listopad 1945 GRUDZIEŃ 2010-STYCZEŃ 2011: 168. Krwawe świętowanie 169. Skandal w Przemyślu + podsumowanie 12.1945-01.1946 LUTY 2011: 170. Dlaczego dr Motyka nie powinien zasiadać w Radzie IPN 171. Luty 1946 - podsumowanie MARZEC-KWIECIEŃ 2011: 172. Łuny w Bieszczadach 173. Światowe autorytety przypominają o polskich ofiarach Wołynia 174. Marzec-kwiecień 1946 – podsumowanie MAJ-CZERWIEC 2011: 175. Czy Bronisław Komorowski potępi Armię Krajową? 176. Maj-czerwiec 1946 - podsumowanie LIPIEC-SIERPIEŃ 2011: 177. "To my znamy prawdę..." - 68 rocznica rzezi wołyńskich 178. Lipiec-sierpień 1946 - podsumowanie WRZESIEŃ-GRUDZIEŃ 2011: 179. Za co bierze pieniądze radca ambasady RP w Kijowie, p. Hnatiuk? 180. Jak to się robi w Warszawie 181. Ale palma czyli GW vs. Ziemkiewicz, odcinek 1943 182. 5 Professoren und Wahrheit, du bist verloren (+ IX-XII.1946) STYCZEŃ-LUTY 2012: 183. Skandal na Ukrainie + podsumowanie 01-02.1947 MARZEC 2012: 184. Podsumowanie marca 1947 (śmierć gen. Świerczewskiego) KWIECIEŃ-GRUDZIEŃ 2012: 185. Genocidum atrox 186. Awantura o akcję "Wisła" (+podsumowanie) ROK 2013: 187. Walczymy o Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian 188. Elity III RP: nacjonalizm jest OK, byle ukraiński 189. Eksperci – po owocach ich poznacie 190. A ile ofiar zadowoliłoby p. Szeptyckiego? 191. Michnik stoi tam, gdzie OUN ______________________________ "Wychowanie w niepamięci, świadome ukrywanie, czy fałszowanie faktów, stawianie zbrodniarzom pomników to najbardziej podła rzecz, jaka może się wydarzyć cywilizowanym narodom..." Stanisław Srokowski,"Nienawiść" "W interesie naszych narodów leży znormalizowanie naszych stosunków, co wymaga powiedzenia sobie w oczy całej prawdy - ale tylko prawdy." - Jerzy Giedroyć Kontakt: dymitr.mohort[małpa]interia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka