Ci mędrcy nie pozwalają ingerować w naturę,zdaje się pozwalają raz w roku wykaszać tamte łąki za to nie pozwalają wybierać torfu!
Doły,stawy ,zalewiska i wszystko wypełnione wodą!
Ta woda po pierwsze nie pozwala łąkom torfowym wysychać na amen a po drugie pozwala gasić pożary w zarodku,jeżeli już do nich dochodzi!
Ale rozumiem,że tzw.ekolodzy widzą lepiej?
Za głupotę i błędy ludzi właśnie płaci przyroda,a którą ci durnie rzekomo chronią!
Ale gdyby nie było pożaru w wcześniej powodzi przez ludzką głupotę to gdzie by się premier polansował?
Komentarze
Pokaż komentarze (13)