Tak wyczytałem w komentarzach na temat raportu z biedy w Polsce.
Prawdziwa bieda to była jeszcze za czasów Gomułki a na wsi to nawet nędza!
Ci co piszą o teraźniejszej biedzie,nie mają pojęcia o czym piszą!
Rodziny wielodzietne,ubrania noszone aż do całkowitego zdarcia, tak jak buty,dzieci nosiły jedno po drugim.
Słodycze oprócz landrynek były nieznane ,rower był marzeniem !
Skórzana piłka podobnie.
Łyżwy za 50 zł przypinane do butów ale i na to niewielu było stać a i buty się psuły od tego.
Kromka ze smalcem była rarytasem,bo najczęściej była to kromka z chleba zmoczonego wodą i posypana cukrem.
Tekturowe tornistry,obsadki w drewnianych piórnikach.
Włóczkowe rajstopy dla dziewczynek,co to się zwijały w rurki,dla chłopców zresztą też.
Telewizor? a Nawet radio?
Bez przesady.
Prądu na wsiach nie było.
Czasem kino objazdowe.
A szkoły,jednoizbowe czteroklasowe i klasy łączone!
Wiecie co,kto pamięta tamte czasy a do tego wywodzi się ze wsi czy nawet z osiedli robotniczych powinien co wieczór modlić się za dusze Gierka.
Żyjemy w czasach powszechnego dobrobytu,dostępności do ubrań,taniego jedzenia,porządnego leczenia,nowoczesnych szkół,dobrych dróg,powszechnej motoryzacji , dostępnych rozrywkach o takim życiu to nawet nasi rodzice/roczniki przedwojenne/ nawet nie śnili!
Ba,nawet myśmy nie śnili!
Zatem zamiast obrzucać się g...m,polecam trochę pokory!
Rubaszny emeryt,piszę tu dla jajów!
Producent domowych win i degustator!
Posiadacz Mustanga!
A wy możecie tylko zazdrościć!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo