Pomyślmy. Jest wiele przyczyn, które sprawiają, że obecny czas jest najbardziej optymalny dla PiS do wprowadzenia wyroku, który od wczoraj stanowi "breaking news".
Bo to, że TK zrobił to na polityczne zlecenie - wręcz na telefon Kaczyńskiego - wiedzą wszyscy przytomni, nawet sympatycy dobrej zmiany (choć publicznie mogą zaprzeczać, by bronić ostatków pozorów). Wyliczmy więc owe przyczyny numerycznie:
1. W czasie pandemii obowiązuje zakaz zgromadzeń - więc jest "pałka" na potencjalne protesty uliczne i można sobie z nimi poradzić w sposób siłowy, tak ulubiony przez "uszczęśliwiaczy na siłę".
2. Aborcja zawsze dzieliła Polaków, więc wrzucenie tego tematu "w eter" powoduje choć chwilowe odwrócenie uwagi od nieudacznictwa tego rządu w walce z wirusem, niewydolnych szpitali, głupawych zakazów, albo przeczącego samemu sobie premiera. Spory plus dla "publicznej telewizji", która wreszcie chwyciła wiatr w żagle, bo jak tu chwalić rząd, gdy wszystkie tematy są dla niego upokarzająco niekorzystne?
3. Wyraźny sygnał w kierunku Kościoła i mediów o. Rydzyka - jesteśmy z wami i podzielamy waszą linię, nie zapomnijcie o nas w kampanii wyborczej. Ręka rękę myje.
4. Jest jeszcze prawie trzy lata do wyborów. Kiedy jeśli nie teraz wrzucić takiego gorącego i niechcianego kartofla? Czas wszystko uładzi, ludzie zapomną, sypnie się jakimś pożyczonym "plusem" tuż przed wyborami - i heja - może PiS je wygra po raz trzeci ...
5. Obecna konfiguracja w Sejmie pozwala bez obaw na przeprowadzenie koniecznych zmian legislacyjnych. Nie zapominajmy, że Konfederacja popiera rozwiązanie zawarte w orzeczeniu TK.
Jeszcze krótka uwaga do "obrońców życia". Właśnie owemu życiu nałożyliście kaganiec, bo Polka, która mogłaby i chciała zajść w ciążę - teraz się dziesięć razy zastanowi. Nikt nie chce być potencjalnym naczyniem na uszkodzony płód, bo doktrynerzy sobie tego życzą i wpisują w kodeksy. I dlaczego Nauka Kościoła nie skutkuje sama z siebie i trzeba jeszcze szukać ratunku w opresji państwowego prawa? Brak autorytetu? Intelektualne niedomaganie? Odstawanie od teraźniejszości? Co jest, do kroćset?
thx
Inne tematy w dziale Polityka
