Przedstawię na swoim blogu kilka katastrof lotniczych znanych lecz bardzo rzadko przywoływanych przy porównywaniu z "Tragedią Smoleńską". Celem tego przywołania będzie porównanie niektórych aspektów obu tragedii, tych których oczywiste można porównywać.
W tytułowej tragedii wyjątkowo tragicznej, gdyż gro ofiar to były dzieci i młodzież (46 z 71) brały udział niezmiernie rzadko dwa samoloty.
Ale od początku, wylot dzieci na wakacje z Ufa k/Moskwy do Barcelony wyjątkowo się nie składał gdyż z powodu błędu agencji organizującej, opóźnił się o dwa dni. Lot odbywał się samolotem linii lotniczych Bashkirian Airlines Nr. lotu 2937 Znak rejestracyjny RA-85816 typ -TU154M.
Po około 3 godz. lotu o godz. 21:43 [UTC] Tu154M został przecięty tuż przed centropłatem prostopadle do osi podłużnej przez Statecznik pionowy samolotu firmy kurierskiej DHL Boeing 757-23 APF Nr. lotu 611 Znak Rejestracyjny A9C-DHL, na wysokości ca 10,5 km. nad północą częścią jeziora Bodeńskiego obok miejscowości Ueberlingen.
"
Na tej wysokości temperatura atmosfery jest około -55 st. C, bardzo mała ilość tlenu. Samolot DHL jeszcze przez 2 minuty leciał lecz był nie sterowny i spadł, natomiast TU154M tylna część natychmiast stanęła w płomieniach, a przedni kadłub spadł w całości. Odległość między najbardziej odległymi częściami samolotu TU154M wynosiła 40km. Prędkość opadania dla części przedniej przy zderzeniu z ziemią szaczuje się iż była ca 220km/godz. zaś tylnej mniej niż 200km/godz. Wina za zderzenie się samolotów nie była jedna lecz skumulowało się kilka przyczyn, przy czym bez winy byli tylko piloci DHL, w małym stopniu TU154M a kilka przyczyn było w obsłudze naziemnej szeroko rozumianej. Samolot Tu154M był tylko kilka miesięcy starszy niż PLF Tu154M-101
Czas spadku po zderzeniu to ca 4min.
A teraz kilkanaście zdjęć wraz z moimi komentarzami.
Samolot Boeing 757
Spadł w jedno miejsce

Ogień - conajmniej 0,5 godz. po zdarzeniu. Po tym czasie w Smoleńsku już wsie pagibli.

Pozostałe zdjęcia będą wraku Tu154M
Kadłub przedni odcięy spadał ponad 10km i jest generalnie w całości.
Niewielka ilość części drobnych w okregu o średnicy ca 40m.
Brak śladów uderzenia.

Jak wyżej tylko przybliżone
Dobrze widoczny kokpit, oraz spłaszczenie całości

Teraz będzie kilka zdjęć ogona wraz z silnikami oraz statecznikiem poziomym
Widoczne ślady po ogniu na środkowym silniku

Jak wyżej lecz zbliżone

Kolejne zbliżenie

Dobrze widoczna piana po kilku jak nie kilkunastugodzinach po zakończeniu akcji gaśniczej

Widać lewy silnik również ze śladami ognia

Dobrze widoczne odłamanie statecznika pionowego w miejscach lączenia się blach poszyciowych. Proszę zwrócić na charkterystyczny ząb z obu stron. W Smoleńsku nic takiego nie widzimy

Kilka godzin po katastrofie -wschód słońca od drugiej strony

Fragment skrzydła

Podwozie

Drugie podwozie. Pomimo spadania i palenia się z tej część podwozia widać wyciekający płyn hydrauliczny

Przybliżenie wcześniejszego zdjęcia oraz dobrze widoczny płyn których na polance w Smoleńsku nie uświadczymy ani litra.

Fragment tylnego luku bagażowego. Ta część w Smoleńsku jest w lepszym stanie.

Fragment kadłuba środkowego widoczne ślady ognia i dużej temperatury. W Smoleńsku pomimo licznych łamań oraz wielu koziołkowań sporo wyższej temperatury otaczenia (ca 50st C) kilkunastokrotnego większego stężenia tlenu jakoś zapłon nie mógł nastąpić. brak jakichkolwiek śladów ognia,sadzy, spalonego lakieru oraz charakterystycznych śladów po wysokiej temperaturze.

Przybliżenie

Elektronika

Wnioski wyciągną Szanowni Goście sami
Ponieważ zdaję sobie sprawę iż w Polsce jest wielu "życzliwych" ludzi więc
OŚWIADCZAM
Jestem zdrowy, nic mi nie dolega, nie mam skłonności samobójczych, nie przekraczam przepisów ruchu drogowego, nie chodzę po górach, budowy zakończyłem 30 lat temu, prowizorek elektrycznych nie mam, schody są krótkie, poręcze mocne.
Nim zechcą Szanowni goście podzielić się swoim zdaniem upraszam o zapoznanie się z krótką notką pt.
3zet.salon24.pl/449857,zwiniete-komentarze
Inne tematy w dziale Rozmaitości