Powstała w 1999 roku spółka o nazwie Partner pomyślana została jako firma partnerska Stoczni Szczecińskiej. Po upadku głównego zleceniodawcy, jej założyciele zdecydowali się na zmianę strategii. Nawiązali kontakty z armatorami holenderskimi i niemieckimi, a działalność przenieśli na dzierżawione, a z czasem nabyte tereny produkcyjne w szczecińskim Skolwinie i Policach.
W niemal poligonowych, a przy czym systematycznie poprawianych warunkach produkcyjnych, firma Partner Stocznia zbudowała od roku 2004 blisko czterdzieści różnych jednostek pływających, w tym statki pełnomorskie o nośności od 4000 do 6000 DWT, duże barki śródlądowe oraz pełnomorskie pontony. Jeden z tych pontonów, noszący nazwę “PARTNER-1”, zbudowano z myślą o własnych potrzebach oraz prowadzeniu zewnętrznej działalności usługowej. Jego parametry: długość 74 m, szerokość 20 m, wysokość boczna 4,5 m oraz wyporność 4250 DWT oraz bardzo mocna konstrukcja. Ponton sprawdza się np. w transporcie statków o wadze około 2000 ton z miejsca budowy do doku umożliwiającego ich wodowanie. Zbudowany pod nadzorem Bureau Veritas posiada Międzynarodowe Świadectwo Pomiarowe, Międzynarodowe Świadectwo Wolnej Burty oraz Kartę Bezpieczeństwa dopuszczającą do eksploatacji na Północnym Atlantyku. Idealnie też nadaje się także do transportu wielkogabarytowych ładunków. Sprawdzili to już niemieccy i holenderscy zleceniodawcy, czarterujący ponton do przewozu wielkich ponadgabarytowych konstrukcji okrętowych oraz potężnych elementów konstrukcyjnych dostarczanych na platformy wiertnicze na Bałtyku i Morzu Północnym. Przez FAMAK SA, producenta wielkich urządzeń przeładunkowych, będzie wykorzystywany do ich przewozu do Rotterdamu.
- Otrzymujemy zapytania o możliwość długoterminowego czarteru tej jednostki. Niestety - informuje Andrzej Mączka, członek zarządu Partner Stocznia - nie możemy skorzystać z takich ofert ponieważ ponton jest nam niezbędny dla własnych potrzeb transportowych oraz do samodzielnego wodowania budowanych przez nas wielkich barek. To ostatnie jest możliwe dzięki temu, że system balastowy pontonu pozwala na zanurzenie jego części rufowej. Pamiętamy także - dodaje nas rozmówca - że jest to jedyna na polskim wybrzeżu jednostka o takich parametrach. (...)
Tekst: Zygmunt Kowalski
Zdjęcie: Andrzej Mączka
Opublikowano także - www.morzaioceany.com.pl
Inne tematy w dziale Gospodarka