29 czerwca 1939 roku odbyły się w wielu miastach polskich odbyły się wielkie, patriotyczne manifestacje. Święto miało w II RP wielką rangę. A w 1939 był to dzień największych obchodów Święta Morza w całej historii Polski. Przemówienie radiowe Ignacego Mościckiego było słuchane w całej Polsce.
Ignacy Mościcki:
W tradycyjnych, dorocznych „Dniach Morza” skupiają się myśli i uczucia całej Polski na brzegu morskim, na odcinku naszej granicy najkrótszym – a jakże doniosłym, gdyż przechodzi przezeń przeszło 3/4 naszej zagranicznej wymiany. Dlatego to porty gdyński i gdański mają tak wyjątkowo wielkie znaczenie dla naszego gospodarstwa narodowego, dlatego Gdynia otoczona jest miłością i troską całego narodu, dlatego Wolne Miasto Gdańsk, tak jak przez wieki, związane z nami licznymi więzami. Obydwa te porty są otwartymi bramami wyjścia na świat dla obywateli Rzeczypospolitej i owoców ich pracy, stanowiąc również wolne, bezpośrednie dostępy do Polski dla bander wszystkich narodów – dla statków wszystkich państw morskich, które zwożą do nas swoje surowce i wyroby.
Gdy dzisiaj, w dzień świętych Apostołów Piotra i Pawła, patronów rybaków, myśl nasza biegnie wzdłuż Wisły, królowej polskich rzek, do Gdańska i Gdyni, do portów i wsi rybackich, do tych, którzy pracują na wybrzeżu i morzu i do tych, którzy pełnią nad nim zaszczytną straż – a więc naszej marynarki wojennej – to jest tylko odświętny, radosny wyraz stałej, codziennej, nierozerwalnej łączności wszystkich Polaków z Ziemią Pomorską. Bo choć każdy zagon ziemi polskiej jednako nam jest drogi i bliski, jednako składa się na wielką całość naszej Ojczyzny, ale i Ziemia Pomorska i brzeg nadmorski – fundamenty naszej niezależności gospodarczej i politycznej – są wartościami bez ceny, są powietrzem i słońcem naszego życia państwowego. Świadomość tej wartości żyje dzisiaj w sercach i umysłach wszystkich Polaków, a im większe napotykamy przeciwności – im bardziej nieprzyjazne są okoliczności zewnętrzne, tym niezłomniej ujawnia się nasza wola i gotowość ponoszenia największych ofiar, po to, by powrót Państwa Polskiego nad morze wykorzystywać i utrwalać po wsze czasy.
Powróciliśmy nad Bałtyk jako państwo, bo ostaliśmy się nad nim nieprzerwanie jako naród, stąd w dniach radosnych, poświęconych morzu, myśl nasza biegnie i ku przeszłości, składając hołd pamięci tych pokoleń, które okres niewoli nieugięcie nad Bałtykiem przetrwały. Powracając nad morze Państwo nasze niosło pokój i dobrodziejstwa twórczej pracy, którą ożyło całe polskie wybrzeże. Dzisiejsze pokolenie nie zmarnowało lat, które są już poza nami, odrobiło i w tej dziedzinie wiele zaległości i zaniedbań, wygrało niejedną bitwę w wyścigu pracy, nakazanym nam przez Józefa Piłsudskiego. Tej pracy pokojowej chcemy i nadal poświęcać się dla dobra Rzeczypospolitej, na pożytek własny i innych narodów, z którymi pragniemy coraz szerzej rozwijać nasze stosunki gospodarcze i kulturalne.
Żyjemy jednak w czasach, gdy świat powrócił do wyścigu zbrojeń, gdy zwłaszcza nad morzami zarysowują się niebezpieczeństwa konfliktów. Pragnieniem naszym jest utrzymanie i utrwalenie pokoju nad Bałtykiem, ale spada stąd też na nas i obowiązek powiększenia polskiej siły zbrojnej na morzu. „Dni Morza” są dniami poświęconymi Polskiej Marynarce Wojennej. Powszechna zbiórka na Fundusz Obrony Morskiej, organizowana przez Ligę Morską i Kolonialną, która przyniosła już realne wyniki w postaci okrętu podwodnego „Orzeł”, jest zarazem najlepszym sposobem popularyzacji naszych potrzeb w dziedzinie obrony morskiej i najcelowszym wyrazem uczuć społeczeństwa dla naszej marynarki wojennej. Silni na lądzie i w powietrzu pragniemy stać się silnymi i na morzu, by zapewnić nieprzerwany rozwój naszej pracy morskiej, by w pełni móc rozwinąć morskie powołanie Narodu Polskiego.
Źródło: Przemówienie Pana Prezydenta RP wygłoszone przez radio w dniu 29 czerwca 1939 r. „Morze i Kolonie”, nr 8, sierpień 1939, s.1 [za:] "Archiwum Morskie Eugeniusza Kwiatkowskiego" (2010)
2010 rok jest pierwszym, w którym władze państwowe postanowiły nie obchodzić Dni Morza. W tradycyjnej porze Dni Morza w Gdyni odbył się festiwal CudaWianki, za chwilę odbędzie się Open'er Festival.
Inne tematy w dziale Kultura