Po berlińskim spotkaniu Jarosława Siergieja, prezesa Zarządu Morskiego Portu Szczecin i Świnoujście z przedstawicielami spółki Nord Stream, budującej Gazociąg Północny, pozostała jednak sprawa zmiany lokalizacji rurociągu na północnym torze podejściowym. My uważamy, że trzeba go tam zakopać a strona niemiecka przesunąć o 2 km, ale tam Bałtyk jest płytki.
- Gazociąg Północny, wbrew wcześniejszym zapewnieniom przez stronę niemiecką, nie zostanie zakopany na północnym torze podejściowym - poinformował Jarosław Siergiej, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecina i Świnoujścia.
Przedstawiciele niemiecko - rosyjskiego koncernu potwierdzili, że jedynie zakopią gazociąg na torze żeglugowym, ale zachodnim. To cieszy. Położenie bowiem rurociągu na dnie morza na zachodnim podejściu do portu mogłoby w przyszłości utrudnić zawijanie większych jednostek do Świnoujścia.
Zdaniem Jarosława Siergieja, berlińskie rozmowy zakończą się 100-procentowym sukcesem, kiedy rurociąg północny także zostanie zakopany.
- Nie spotkaliśmy się ze zrozumieniem ze strony niemieckiej. Przesunięcie gazociągu na północ nic nam nie daje, trzeba go zakopać, problem więc pozostał - powiedział prezes portu
Nord Stream przesunie gazociąg o 2 km na północ, z tym, że nadal głębokości, na których chce położyć rurę nie są na tyle duże, aby mogły przepływać statki o zanurzeniu do 15 m. Prezes portu, Jarosław Siergiej zapowiada dalsze kroki, które mają doprowadzić do zakopania gazociągu północnego na trasie żeglugowej tzw. północnej.
Jak widać Nord Stream nie spełnił jeszcze wszystkich polskich postulatów. Bo nawet po przesunięciu trasy gazociągu rura będzie leżeć za płytko na skrzyżowaniu z północnym torem do Świnoujścia.
- Nord Stream nadal planuje położenie gazociągu na dnie morskim na głębokości 17,5 m. Po uwzględnieniu 1,5-metrowej średnicy rurociągu i wymaganej przestrzeni pod kilem (2,5 metra) bezpiecznie do portu w Świnoujściu wchodzić będą mogły statki o zanurzeniu do 13,5 m. To jednak blokuje możliwości rozwoju portu w Świnoujściu - powiedział Jarosław Siergiej, prezes zarządu Morskich Portów Szczecin-Świnoujście, który w Berlinie przedstawił Nord Streamowi te zastrzeżenia.
- Wystarczy przesunąć rurę na głębsze wody, by rozwiązać problem - ocenił Siergiej.
- Jeśli chodzi o tor zachodni, to przedstawione rozwiązanie jest satysfakcjonujące. W przypadku toru północnego i trasy północnej uważamy, że propozycja Nord Streamu nadal stanowi potencjalne ryzyko dla bezpieczeństwa żeglugi, a także dla rurociągu - stwierdził Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu infrastruktury.
- Wkrótce odbędzie się spotkanie ekspertów resortowych z Polskich i Niemiec, które ma na celu satysfakcjonujące zakończenie sprawy - dodał.
Bogdan Tychowski, www.morzaioceany.com.pl
Inne tematy w dziale Gospodarka