Zaczęło się! Już protestują. Dziś uniwerek jutro arsenał. Potem cała Polska stanie w ogniu. Akademik Pasierbiewicz rozlewa benzynę do butelek. Diduszko już upadł i leży. Frasyniuk w swojej granatowej marynarce już jedzie Pendolino do Warszawy a generał Janicki wyjął swój mundur z szafy... I walczy. Na razie z molami.., A więc tak. Teraz! Dziś! Albo nigdy.
I jeszcze taki wierszyk ku rozwadze.
Na pchlim targu ktoś sprzedawał barykadę
znaczy kilka skrzynek kanapę i krzesła
krzesła obite nawet całkiem całkiem.
Usiadłem wygodne i ta kanapa
z wystrzałową sprężyną.
Tylko to zostało
plus kilka kamieni wyrwanych z bruku
do renowacji.
A rewolucjonista gdzie?
Kupie jeżeli nie drogi.
Niestety już nie żyje: odpowiedziano
Została tylko barykada
Ostatnia.
Po ile?
Kupił nie kupił potargować można
Inne tematy w dziale Rozmaitości