XXXX
Proszę wczytać się w słowa pana Brzezińskiego, ambasadora USA w Polsce Moim zdaniem są to słowa aroganckie, wręcz bezczelne... Już dawno nie czytałem tak dosadnego opisu ambicji kulturowych i politycznych USA i Unii w stosunku do Polski
I to są słowa wypowiedziane wprost. Bez żadnego kamuflażu. Wczytajmy się więc, w te słowa:
„ Stany Zjednoczone i Unia są zgodne: wzmacnianie praworządności w Polsce jest ważnym przedsięwzięciem”
Proszę mi powiedzieć, jak się państwo czujecie? Bo ja czuje się okropnie, niczym jakiś tubylec. Ów Irokez ( to słowa Fryderyka 2, Wielkiego o Polakach w trakcie zaborów). Ze słów ambasadora USA, wynika, że jesteśmy krajem, w którym panuje deficyt owej praworządności. I dlatego ową – „ praworządność” należy wzmacniać.
Kto ma wzmocnić? Oczywiście Unia i USA. Razem? Czy osobno? A może ktoś inna ma wzmocnić? Może jeszcze Niemcy coś nam wzmocnią? Może Rosja się dołoży? Może nawet cały świat do nas przyjedzie, i też nas wzmocni?
Bo PRAWORZĄDNOŚĆ to PRAWORZĄDNOŚĆ. To XI przykazanie, o którym Pan Bóg zapomniał. Na szczęście istnieje ktoś taki jak Jurowa, jak Brzeziński, i oni nas Polaków nauczą, a raczej „ wzmocnią”
Wyobraźmy sobie, że ambasador Polski w USA wydaje komunikat, czy jakiś wpis na X, ze Polska, sama, czy też w porozumieniu z UNIĄ, chce wzmacniać praworządność w Stanach Zjednoczonych.
Taki komunikat, byłby natychmiast wyśmiany. I słusznie, bo, na jakiej podstawie jeden kraj zamierza wzmacniać praworządność w innym kraju?. I jeszcze określa ów proces, jako „ ważne przedsięwzięcie ”
No i kolejna sprawa. Jak USA i Unia wyznacza pojęcie – PRAWORZĄDNOŚC? I co to jest? Wiadomo gdzie jest zakopany 1 metr. Wiadomo ile godzina ma minut. Wiadomo, że ziemia jest okrągła, a w nocy świecie księżyc.
Ale czym jest praworządność?
To pojęcie, robiące ostatnio ogromną karierę, zapewne zawiera w pakiecie. Także cały arsenał kar. To jakaś nowa oświeceniowa religia a jak religia to i inkwizycja. Stosy... No, może stosy już nie, ale są zapewne w arsenale są lub zaraz będą : Więzienie. Wykluczenie, Przemilczanie, czy kary finansowe.
Cały nasz świat ( i jego policjanci) zmierza właśnie w kierunku totalnej nietolerancji, chociaż słowem – tolerancja, szermuje się jak nigdy dotąd.
We Francji Arabki nie muszą, a nawet nie mogą zasłaniać twarzy, ale w Arabii Saudyjskiej już tak. I to wynika z ich kilkusetletniej tradycji. I religii. Więc niech lepiej Pan Brzeziński pojedzie do Arabii Saudyjskiej i nich tam wygaduje te swoje głupoty o praworządności.
Pogoniliby go i Amerykanie i Saudyjczycy. A pani Jurowa nawet by nie wysiadła z samolotu. Powiedziano by jej po czesku – Spadaj knedliczkowa!
A co robi Polska? Co robi MSZ? Milczy. I nie mam tu tylko pretensji do obecnej władzy, uważam, że także milczałby PIS, i każda inna władza w Polsce.
Za dwa, trzy lata ta bezczelna parka spakuje walizeczki i wyjedzie do swoich krajów, ale te słowa pozostaną. Pozostaną, jako dowód, ze można nas pouczać
Nas. Polaków. Naród z 1000 letnią historią.
Ale to wszystko, dlatego, że zaginęła w nas duma. Że jakoś tak skarleliśmy. Mały. Mały Polak, to dobry Polak
Jeżeli dziś mam jakież życzenia świąteczne, z okazji BOŻEGO NARODZENIA, to takie, abyśmy przestali być szarymi wróblami. Wzbijmy się wysoko. Tam gdzie latają orły.
MC.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo