prawo cytatu
prawo cytatu
kierownik karuzeli kierownik karuzeli
1537
BLOG

Pacjent zero na Stadionie Narodowym

kierownik karuzeli kierownik karuzeli Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 57

Może państwo nie wiecie, ale Ministerstwo Zdrowia poszukuje pierwszego pacjenta, który na ochotnika położy się w nowo powstającym „ tymczasowym” szpitalu na Stadionie Narodowym. Oczywiście, ów pacjent musi być „ plusowy” i wszelcy symulanci w trybie administracyjnym będą wydalani poza granice Warszawy. Ów pacjent zero, może liczyć także na drobne gratyfikacje. Mówi się o kwiatach, bombonierce, a kobiety dodatkowo mogą być obdarowane parą rajstop i zestawem kremów na noc. Warto także wspomnieć o nieograniczonym dostępie do tlenu i innych udogodnieniach. Uważam jednak, że wszelkie te gratyfikacje są niewystarczające. Ministerstwo Zdrowia powinno coś jeszcze dorzucić, i nie mówię tu o pieniądzach. Proszę sobie tylko wyobrazić, przecież takiego ochotnika czeka naprawdę wielki stres. Najgorsza będzie ta pierwszą noc... Wielka pusta sala na 500 łóżek i po środku tej sali samotny pacjent zero. Ja bym umarł nie tyle na Covida 19, co ze strachu Pewnie o 22.00 zgaszą światła, i wtedy człowiek leży samotnie na Stadionie Narodowym. Zapewnię puszczą pacjentowi z offu jakieś dźwięki, może fragmenty meczów sportowych. Krzyki kibiców. Owacje na stojąco. A może nawet taki pacjent usłyszy Mazurka Dąbrowskiego, i dopiero wtedy zaśnie nad ranem. 

Dlatego takiemu pacjentowi należy się coś ekstra. Jakiś bonusik. Może powinni odwiedzić go znani politycy. Pocieszyć, przytulić, powiedzieć dobre słowo. Mogą opowiedzieć mu coś o ozdrowieńcach, jak mężnie oddają własne osocze. Chociaż, pewnie z tym przytulaniem będą jakieś problemy, jak znam się na medycynie, to covidowców się nie przytula.

No dobrze. Jacy politycy? Najpierw, kto z PISu?

Tutaj potrzebny jest duży format. Lecz nie duży format z ul. Czerskiej, ale prawdziwie duży, bo nowogrodzki. A więc na sale z 500 łózkami powinien wkroczyć sam Jarosław Kaczyński. Tylko jego bym tam widział, jako tego, który wita pacjenta zero na Stadionie Narodowym. Może Prezes powinien pacjentowi powiedzieć, coś o „ 5- tce dla zwierząt” Oczywiście temat uboju rytualnego, może być zbyt stresujący, ale już norki są sympatyczne. Mają takie fajne mordki. I te zwierzątka każdy lubi. Szczególnie kobiety w futrach. Nawet pacjenta z ostrą niewydolnością płuc może się taką norką zainteresować. Tylko czy Kaczyński byłby dobry, biorąc pod uwagę jego liczny negatywny elektorat? A także nie mamy pewności, czy pierwszym pacjentem zero, nie będzie, ktoś od totalsów, i wtedy taki pacjent mógłby zejść na zawał serca. I wtedy, ta wręcz organiczna nienawiść do PISu, byłaby kolejną choroba współistniejąca, która i tak trudna jest do zdefiniowania.

Wiec może ktoś inny? Ktoś sympatyczny. Uśmiechnięty. Nowoczesny. Postępowy. Ktoś w typie posłanki Muchy z PO? Byłej Minister Sportu, która jako pierwsza nazwała się „ Ministerką” Wyobraźmy sobie wiec wejście owej ministerki od sportu na Stadion Narodowy. Owe entree, i to koniecznie w towarzystwie osobistego fryzjera, którego swego czasu awansowała na stanowisko dyrektora hokeja 3 ligowego. Ta para, piękna para, ministerki i jej fryzjera, byłaby jak promyk słońca rozświetlający tą salę z 500 łózkami. A sama ministerka znana z brawurowego wykonania utworu „ Nie pucz, kiedy odjadę” mogłaby opowiedzieć pacjentowi zero o koncercie Madonny za 5 baniek, na Stadionie Narodowym. Jednakże zachodzi obawa, że owa wizja Madonny za 5 baniek, a także ministerki i jej osobistego fryzjera, spowodowałaby ostry wstrząs septyczny u naszego pacjenta zero.

Wiec Mucha także wysiada. Zostaje Budka? Jednakże ten polityk o urodzie krasnala ogrodowego skrzyżowanego z Leninem, mógłby na dobre wystraszyć naszego pacjenta a nawet doprowadzić go do duszności.

 A może ktoś z Konfederacji? Może Braun? Ten wybitny polityk i eseista wszedłby do pustej Sali na Narodowym, tam gdzie leży pacjent zero i wykonałby znak krzyża, mówiąc - Szczęść Boże. Jednakże trzeba wziąć pod uwagę inny scenariusz. Taki, że Braun z okrzykiem – Wy idioci! Covid 19 nie istnieje! - Rzuci się na pielęgniarkę i zerwie z niej okulary i maskę. Rozerwie w strzępy instalacje tlenową. Lecz czy taki widok i takie krzyki, nie spowodują skurczu obturacyjnego płuc u naszego pacjenta?

Zapewne tak.

Więc może ktoś z lewicy? Jeżeli tak, to może Biedroń? Także postępowy jest, nowoczesny, pobłogosławiony przez samego Millera z Żyrardowa i Kwaśniewskiego z Kazimierza Dolnego. Co prawda Biedroń nie zdobywał „ Pałacu Zimowego. Ale kto z naszej lewicy zdobywał pałace? Jeżeli już, to budował. Sobie. A więc Biedroń. Tylko Biedroń. Tym bardziej, że ostatnio gdzieś znikł. Pewnie schował się w jakimś kąciku brukselskim? I tam sobie siedzi. Jednakże gdyby Biedronia przywieziono na Stadion Narodowy - załóżmy taki scenariusz - to zapewne, ten znakomity polityk, chciałby pobrać wymaz od pacjenta zero. Lecz czy taki pośpieszny, wręcz raptowny wymaz jest pożądany? No i kolejne utrudnienie, tym razem z dziedziny mody. Na pewno Biedroń nie założy na siebie tego ochronnego brzydkiego kombinezonu, a na twarz jakiejś paskudnej szmaty. Ponieważ Biedroń jest politykiem – celebryta, i dlatego lubi jak go widać. Przecież jego twarz jest d o p o k a z a n i a, a nie do zasłaniania. Chyba... chyba, że będzie to maska karnawałowa, taka, jaką nosi się w Wenecji. Wtedy tak, celebryta byłby na tyle seksy, na tyle wzbudzałby dreszcz ekscytacji, że tak ubrany, a raczej przebrany, zbliżyłby się do naszego pacjenta zero. Tylko czy taka wenecka zjawa nie spowoduje, że nawet respirator się zatka? I udławi. Nie mam w tej kwestii jednoznacznej odpowiedzi.

Wiec, jeżeli nie Kaczyński z piątką zwierząt. Nie Mucha, bo nie siada, nie Budka, bo krasnal, nie Braun, bo nie przynosi szczęścia. Nawet Bogu. Nie Biedroń w weneckiej masce, to kto?

Kto powinien odwiedzić naszego pacjenta zero leżącego samotnie jak ten kołek na Stadionie Narodowym?

Kto odwiedzi go? Kto pocieszy? Kto powie dobre słowo. Myślę, że tylko pacjent 1, a potem będzie to pacjent 2 i pacjent 3

A potem już z górki na pazurki.

Ostatnia uwaga. Jeżeli tak się zdarzy, że na tym Stadionie Narodowym zabraknie dla nas łóżka czy respiratora, to pamiętajcie, że istnieją jeszcze ławki dla rezerwowych.

PS. Moja lista polityków odwiedzających pacjenta zero, jest listą wstępną. Prowizoryczną. Każdy z czytelników, może ową listę uzupełnić. Prosiłbym tylko o uzasadnienie. 

.


Link do mojego bloga Mój Blog

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (57)

Inne tematy w dziale Rozmaitości