i to wyraźnie.
Dowodzi tego choćby wybór nowego sprawozdawcy d/s umowy ACTA – mojego kolegi z grupy politycznej S&D - Davida Martina oraz nieformalna pozycja całej naszej frakcji, która wyraźnie jednoczy się przeciw umowie.
Do przejęcia raportu po ubiegłotygodniowej rezygnacji poprzedniego sprawozdawcy Arifa Karima - nie było chętnych, to ewenement, z którym nigdy wcześniej się nie spotkałam. Faktem jest, że presja jaką na posłów wywierają w tej sprawie media, lobbyści, własne partie i wyborcy jest ogromna. Zasypane mailami skrzynki, setki listów, próśb o spotkanie – a do tego jeszcze naciski własnego rządu, który podpisał umowę (większość państw UE) – nie sprzyjają spokojnej pracy. To wystraszyło niektórych potencjalnych kandydatów, sprawozdanie w takiej sytuacji musiałoby trafić do przewodniczącego komisji właściwej, czyli Handlu Zagranicznego (INTA), którym jest – mój sąsiad z sali plenarnej - Portugalczyk Vital Moreira.
W rozmowie ze mną Vital przyznał, że nie było mu jednak po drodze z tematem, na który ma inne zdanie niż własna frakcja. Vital widzi więcej dobrego niż złego w ACTA (jest parę cennych zapisów chroniących np. przed groźnymi podróbkami leków czy części samochodowych), ale w sytuacji gdy grupa jako całość przechyla się na "przeciw", on nie będzie bronił umowy. Z tego co wiem raport trafi więc do Davida Martina – umiarkowanego w poglądach na temat ACTA - brytyjskiego laburzysty, posła z dużym stażem i odpowiednią pozycją w PE.
Pisałam już we wcześniejszych notkach, że próby zwrócenia uwagi (przez grupę posłów łącznie ze mną) na groźne zapisy w antypirackiej umowie, w postaci oświadczeń i rezolucji nie zyskiwały dotąd większości w PE, teraz sytuacja wygląda lepiej...
Po pierwsze mamy sporą grupę posłów z pięciu państw, które nie zdecydowały się na podpisanie umowy ACTA: Niemców, Holendrów, Estończyków, Cypryjczyków i Słowaków - jak możemy przypuszczać - będą przeciw. Do tego moja, druga co do wielkości, grupa S&D, Zieloni, paru liberałów i... tradycyjnie ci, którym nie podobają się żadne nowe regulacje czyli eurosceptycy. Może uzbierać się z tego zwykła większość i to by wystarczyło...
Pierwsza wymiana poglądów w sprawie raportu w INTA będzie pod koniec lutego, przy szybkim procedowaniu głosowanie na sesji plenarnej może się odbyć jeszcze przed wakacjami...
cdn.
Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg
Inne tematy w dziale Polityka